* * * Dobry chleb z dodatkami bywa małym dziełem sztuki. Początkowo miałam ugotować bób i podać go w obranej formie z posiekanym czosnkiem, wędzonym boczkiem i koperkiem. Nasz domowy sezonowy przysmak, który lubię przygotowywać, gdy cena osiąga swoją racjonalność (podobnie czekałam z fasolką szparagową). Mam jednak słabość do past w których niekoniecznie […]
* * * Jedzenie rękoma ma w sobie coś atawistycznego. Fizyczny kontakt z potrawą pozwala nam w pełni poczuć jego strukturę, ciepło i zapach. Tej intymności nie uświadczymy jedząc za pomocą noża i widelca. W kulturze europejskiej przypisaliśmy temu miano czegoś niestosownego wręcz zawstydzającego. Tymczasem uważam, że wykwintne krewetki najlepiej jeść bez pomocy […]
* * * Te chwile, kiedy zasypiamy razem na hamaku, czytając opowiadania Kubusia Puchatka, muskani promieniami czerwcowego słońca. W oddali zapach piwonii, które w tym roku po raz pierwszy nam zakwitły i truskawkowego ciasta. Jeszcze ciepłego, bo przed chwilą wyjęliśmy z piekarnia. Ponownie otwieram drzwi do świata, w którym raz jeszcze mogę przeżyć etap przedszkolaka. […]
* * * Zapiekanki z bakłażanów przyrządza się w wielu regionach – ta najbardziej znana, to włoska parmigiana di melanzane przyrządzana ze smażonych plastrów bakłażana przekładanego serem i sosem pomidorowym, który później pieczemy. Kocham włoską kuchnię i często czerpię z niej inspirację, szczególnie późną wiosną, gdy większość warzyw ma już swój określony smak. Jest prosta, sezonowa […]
WYMARZONY MAKARON NA PIERWSZE CIEPŁE DNI, CZYLI SPAGHETTI Z SZPARAGAMI, GROSZKIEM I DOMOWYM PESTO

Na letnie popołudnie w ogrodzie wyczekujemy cały rok. I w końcu jest. A ja się zastanawiam, od czego zacząć? Czy od ulubionego pielenia? Być może róże wymagają troskliwej ręki? Koszenie trawy odłożyłam na później, bo wciąż susza i wszyscy nawołują do pozostawienia jej jak najdłuższej. A gdyby przysiąść na chwilę i tak po porostu posłuchać […]
* * * Maj jest wspaniały. Mam wrażenie, że ponownie wszystko jest po raz pierwszy. Pierwszy ciepły wieczór w którym można założyć letnią sukienkę, pierwszy wczesny poranek (przed piątą), kiedy koncert ptaków, już nie pozwala nam dłużej spać, pierwsze lody o smaku kaszubskiej truskawki, pierwszy bukiet piwonii, pierwszy zapach morza, już nieco […]
DZIEŃ DZIECKA. CZY NIE MA LEPSZEJ OKAZJI DO POZNANIA BEZKONKURENCYJNYCH LODZIARNI W TRÓJMIEŚCIE?

* * * Trójmiasto to raj dla amatorów lodów. Odpowiednio schłodzone. O kremowej konsystencji. Z wafelkiem kruchym, jak najdelikatniejsze ciastko. Bez sztucznych barwników. Kręcone tego same dnia. O smaku słonego karmelu lub słodkiej bezy mascarpone z malinami, a dla wielbicieli sorbetów, ukręcone z kaszubskich truskawek. Mam wrażenie, że z każdym rokiem nasze […]