Myślami jestem jeszcze w Wiedniu. Choć zdążyłam wrócić do mojego kochanego Orłowa, przepakować walizkę i dalej wybyć (pod koniec tygodnia na pewno podzielę się z Wami zdjęciami) to o Wiedniu wciąż myślę. Pierwszy raz Café Central odwiedziłam mając piętnaście lat. Zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Przestronne wnętrza zwieńczone sklepieniami, wysokie filary, marmurowe stoliki, portrety Cesarstwa, a za szklanymi witrynami słodkości, których nazw nie potrafiłam […]

Wtorkowe cykle ze zdrowymi przepisami należą do serii moich ulubionych. Przyznam Wam, że sama się na nie cieszę, bo mogę podzielić się z Wami swoimi odkryciami. W dzisiejszym przepisie wykluczyłam mąkę i cukier, zastępując wiórkami kokosowymi i miąższem z bananów. Placuszki możemy śmiało przygotować na śniadanie jak i na deser. Smażymy je zaledwie pare minut na oleju […]

24 lutego 2014

Grüß Gott von Wien

Do Wiednia mam ogromny sentyment. Jako nastoletnia dziewczyna, co roku jeździłam na kilkutygodniowe wakacje do moich bliskich przyjaciół. To był zawsze cudowny, niekończący się czas beztroski. Smak maślanego Kaiserschmarrn, puszyste Germknödel z waniliowym sosem, czekoladowe musy i dostojny Sacher Torte to tylko namiastka smakowitych wspomnień. Okazją do ponownego odwiedzenia i odświeżenia czasów z dzieciństwa, był uroczy ślub mojej Przyjaciółki.   Wiedeń […]

20 lutego 2014

Moje ciasto cytrynowe

Od kilku dni moje ulubione ciasto. Piecze się niesłychanie szybko, w smaku jest mocno cytrynowe. Należy do ciast lekkich, puszystych i wilgotnych. Co prawda nie grzeszy wysokością, ale w pełni nadrabia swoim smakiem. Znika w mig. Polecam!