Od kilku dni wiodącym tematem stała się pogoda na majówkę. Czy będzie słońce, czy jednak śnieg? Rozgłośnie radiowe i telewizyjne przekrzykują się nawzajem. Jedni wiedzą lepiej od drugich! Tak jakby człowiek miał wpływ – a dzięki Bogu na to jedno wpływu nie ma! Czy słońce czy deszcz – spotkać się przy stole zawsze możemy. Jeżeli macie w planie wspólne biesiadowanie, to polecam Wam wykorzystać dzisiejszy przepis. Pastę przygotowuję się w kilka minut – jest dobra praktycznie do wszystkiego – kanapki, sałaty, pieczone w ognisku ziemniaki, grill, czy nachosy. Nie pozwólcie zatem by pogoda przeszkodziła Wam w planach wspólnego spędzenia czasu!
Skład:
1 pęczek świeżej kolendry
2-3 łyżki oliwy z oliwek
3 ząbki czosnku
garść prażonych pestek ze słonecznika
1 papryczka Jalapeño
2 dojrzałe awokado
1/3 szklanki ciepłej wody
sól morska
sok z 1 cytryny lub limonki
A oto jak to zrobić:
- Obrany czosnek i awokado, liście kolendry, sok wyciśnięty z cytryny i Jalapeño (bez pestek) umieszczamy w blenderze. Dodajemy oliwę i ciepłą wodą. Miksujemy na gładką masę. Dodajemy prażone pestki ze słonecznika i ponawiamy miksowanie. Całość doprawiamy solą morską.
Po więcej zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie
Zosiu czy masz jakieś pewne miejsce w 3-mieście, gdzie zawsze można kupić kolendrę świeżą?
Zosiu Czy kolendre można zastapić natką pietruszki ? Zycze udanej majowki :-) pozdrawiam Monika
Moniko, oczywiście można. Smak będzie troszkę inny, ale śmiało :-)
Zosieńko genialne zdjęcia – kiedy kolejna książka – z Mamą się śmiejemy, że nie mamy co gotować :-)
P.S. pastę przygotuję na sobotę dla moich znajomych, będzie u nas grill :)
:*
o jakie kolory! Radosne i wiosenne :*
:*
Wypróbuję na dniach ;)
Droga Zosiu, zgadzam się, że nasz nastrój ważniejszy jest od aury za oknem. Nie mniej jednak liczę na słońce w Trójmieście, bo już jutro się tam wybieram;-)
Pozdrawiam słonecznie,
jeszcze z południa PL,
Marta
Marto dziękuję za wiadomość. Dzisiaj rano było pięknie, jutro też powinno :-) Udanego wypoczynku – zajrzyj koniecznie do Orłowa! ;-)
Zosiu, robisz najpiękniejsze zdjęcia na świecie! Pasty z pewnością wypróbuję ;)
:*