Skip to main content

Placek drożdżowy z truskawkami

* * *

Na ten weekend cieszyłam się już od dawna. Wiklinowy koszyk z domowym ciastem, herbata i my. A dokoła cisza i spokój! I choć mieszkamy w jednym z najpiękniejszych zakątków – nad morzem, to jednak marzyłam o głuchej ciszy w lesie. O herbacie wypitej z termosu na opuszczonym pomoście. O wieczornej kąpieli wśród cykad. O podglądaniu przyrody która ma w sobie tyle harmonii.

Skład:

500 g mąki pszennej

120 g masła

200 ml ciepłego mleka

100 g cukru

40 g świeżych drożdży

4 jajka

1 łyżka ekstraktu z wanilii

szczypta soli

na wierzch: garść świeżych truskawek pociętych na plastry (opcjonalnie porzeczki)

do posypania: garść prażonych płatkow migdałów

cukier puder

A oto jak to zrobić:

1. Drożdże mieszamy z połową cukru (50g). Kiedy staną się płynne dodajemy ciepłe mleko, 100 g przesianej mąki i szczyptę soli. Całość dokładnie mieszamy, najlepiej trzepaczką, tak żeby uniknąć grudek. Naczynie z zaczynem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na min. 30 minut. 

2. Jajka ucieramy z pozostałą ilością cukru (50g) na puszystą pianę i łączymy z wyrośniętym zaczynem. Przesiewamy resztę mąki i dodajemy ekstrakt z wanilii oraz roztopione masło. Ciasto wyrabiamy min. 10 minut (najlepiej za pomocą haka). Gotowe ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem i posypanej mąką formy – w zależności od tego, jakich rozmiarów lubimy ciasta – może być tortownica lub prostokątna blacha. Uprzedzam ciasto rośnie spore. Na wierzchu kładziemy kawałki truskawek. Placek drożdżowy pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na min. 30 minut. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 190 stopniach C przez 35 minut. Przed podaniem możemy posypać cukrem pudrem i prażonymi płatkami migdałowymi.

 

Po więcej przepisów i zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie

50 Odpowiedzi do “Placek drożdżowy z truskawkami”

  1. To chyba najpiękniejszy post jaki do tek pory był. ZOSIU jestem z Tobą od początku i stale zachwycasz pomysłami, zdjęciami i kompozycją. Cudo:**

  2. Wygląda pysznie! Kolejny przepis do wypróbowania dopóki mamy truskawki :) Zosiu piękne zdjęcia ;)

  3. Zosiu…dzieki Tobie ucze sie lapac i doceniac chwile…dzieki za inspiracje :) ps czekam na daily food dairy Stala Czytelniczka:)

  4. Zosia zrobiłam chalke z twojego przepisu i wyszła rewelacja.zapach obledny,mąż zachwycony

    • Wspaniale! jak mąż zachwycony, to mogę spać spokojnie :-)) Dobrej nocki Wam życzę :)

      • A! Jeszcze zapomniałam o czymś. Dzięki, że pomyślałaś o mojej „obszernej” rodzince ; ) Dzisiaj jak upiekę to ciacho, to z pewnością nikogo nie wyprawię z pustym talerzykiem :))

  5. Jutro też zagości u mnie ;)
    Lubie „testować” Twoje przepisy na moich domownikach.
    Dobrej nocy.

    • Dziękuję z całego serca za miły komentarz i odwiedziny! Udanego tygodnia również życzę :-))

    • Też podłączam się do pytania :)
      Oj narobiłaś mi smaka na ciasto truskawkowe, chyba dziś będzie słodka kolacja <3

    • Hello! Talerzyki kupilam w Zarze Home (obecnie na przecenie po 12, 90 zł. Pozdrawiam ciepło!

  6. Zosiu!

    Wspaniały przepis i cudowne zdjęcia! :) Tak bardzo jest to moja bajka, moje klimaty :) Uwielbiam zaglądać na Twoją stronę. Nie tylko w poszukiwaniu kuchennych inspiracji, ale po zaspokojenie wielkiej dawki estetyki, klasyki i smaku :) Celebrowania życia w każdym calu!
    Wszystkiego dobrego!

    Pozdrawiam niezmiennie ciepło,
    Kinga

  7. Kupiłam, kupiłam Twoją książkę :):) stała obok Julie Child, wieczorne czytanko. Pozdrawiam

  8. W Paryzu byly teraz wielkie upaly i nie bardzo byla ochota, zeby odpalac piekarnik. Lecz z drugiej strony, w takiej temperaturze ciasto drozdzowe rosnie przepieknie! Wiec nie moglam sie powstrzymac i drozdzowe z truskawkami upieklam w nocy (bo troszke chlodniej). :)
    Sliczny post!
    Pozdrawiam :)
    Marta

    • Marto dziękuję Ci za wiadomość. Ah Paryż! Zazdroszczę Ci :-) p.s. Mieszkasz tam, studiujesz czy wakacje? Uściski znad morza!

      • Po prawie 10ciu latach wlasnie skonczylam studia i juz jestem doktorem biologii :) Teraz kilka miesiecy wakcji a we wrzesniu wielka przeprowadzka do Genewy… Ale mam nadzieje czesto odwiedzac Paryz.
        A Polskie morze, mimo ze ostatnio mi tam nie po drodze, uwielbiam!
        Buzia,
        Marta

  9. oo a to chyba talerzyki z zary home – wdziałam je wczoraj, ale nie wiedziałam że mogą się tak pięknie komponowac.

    Piękny wpis Zosieńko

  10. A! Zapomniałabym. Dzięki za wrzucenie dzisiejszego przepisu na ciacho dla mojej „obszernej” rodzinki ; ) Jutro je upiekę. Na pewno nie wypuszczę nikogo z pustym talerzykiem : )

  11. Witaj Zosiu! :)
    W niedzielę upiekłam ciasto jogurtowe z morelkami z Twojej książki.
    Wyszło pysznie! Wyczuwalny smak skórki cytrynowej i soku wprowadził fajny smak słodko-kwaśny całego ciasta.
    Co do pieczenia (ok 50 min pisałaś) ja sprawdzałam ciasto patyczkiem już wcześniej bo mój piekarnik jest jakiś ostatnio extra szybki:) Ale gdzieś tak ok te 50 min faktycznie się piekło (jak kroiłam potem to z 5 min mógł się jeszcze podpiec)
    Bardzo smakowicie jadło się na świeżym powietrzu pod orzechem.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Monika
    PS. Piękne zdjęcia z tego wpisu!

  12. Nie jestem fanką ciast drożdżowych, ale w związku z tym, że moja rodzinka tak, co jakiś czas staram się je robić (za każdym razem z innego źródła). Tym razem wybrałam właśnie ten przepis. Lepiej trafić nie mogłam. Pierwszy raz w życiu zajadałam się ciastem drożdżowym „aż mi się uszy trzęsły”. PRZEPYSZNE ! Do tego bardzo, łatwe w wykonaniu.
    Oprócz tego, jak zawsze przepiękne zdjęcia.
    Gorąco pozdrawiam !

      • Hej, pozwolę się dołączyć do rozmowy i przyznać, że mi też ciasto pięknie wyszło! Kurczę, a myślałam że drożdżowe to meega trudność, a tu taki efekt. Moja Mama była zachwycona!!!!

        Dziękuję Ci Zosieńko za meega przepis :)

  13. Bosko! Nie dość, że przypomniałaś mi kwiecisty maj i czerwiec, to jeszcze lato nad jeziorem, które uwielbiam;-) Pozdrawiam

  14. Piękne zdjęcia, ciasto musi być wyśmienite. Zosiu a gdzie można dostać takie ładne talerze?

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.