Zaskakująca!
Serio, najlepsza pasta z bakłażana z dodatkiem anchois. Smarowana na świeżym chlebie, podana z plastrem anchois i świeżą pietruszką, jest jak chwila wytchnienia, przypomnienie, że prostota może być najpiękniejszą formą luksusu.
Skład:
1 bakłażan
8-10 filetów z anchois
60 g podprażonych orzechów włoskich
5 łyżek jogurtu greckiego
1 pęczek pietruszki
1 główka czosnku
1/2 soku cytryny
5-6 łyżek oliwy z oliwek
szczypta wędzonej soli
do podania: chleb na zakwasie (obecnie ulubiony chleb w Trójmieście od Fishermana )
A oto jak to zrobić:
1. Bakłażana kroimy w plastry i rozkładamy na blasze do pieczenia wraz z naciętą główką czosnku. Posypujemy solą i skrapiamy oliwą. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 200 stopni C przez ok. 18-20 min. Wyjmujemy i odstawiamy do wystygnięcia.
2. Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera lub w dużej misce i miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy solą/ ewentualnie oliwą. Pastę podajemy z chlebem na zakwasie i dużą garścią świeżej natki pietruszki oraz plastrem anchois.
Kwiatek we włosach – infantylny
To spinka, bardzo ją lubię, bo dostałam w prezencie od bliskiej osoby🤍
Lubię Panią za klasę jaką posiada.
Proszę nie zwracać uwagi na komentarze „bliźnich”, którzy w tak podły sposób próbują uwolnić się od frustracji i kompleksów.
Pozdrawiam ciepło z zachmurzonego Gdańska,
Anna Z.
I słusznie, bardzo ładna spinka, kobieca i wdzięczna!
A mogłabym podpytać skąd ta spinka?:) Szukam takiej od dawna! Dziękuje <3
Zosiu, nie musisz się tłumaczyć, wyglądasz pięknie i basta
Takie są teraz modne
Smutne musisz mieć życie, skoro znalazłaś czas na taki denny komentarz
Bardzo zainspirowana, ze spróbuję, bo nie udało mi się nigdy w domu zrobić żadnego sosu ani pasty z anchois, robię zakupy cotygodniowe w markecie. I akurat teraz nie ma ani bakłażana, ani orzechów włoskich, ani anchois. le nie poddaję się, jutro wybieram się do Leclerc. Tam musi być jakaś cywilizacja :)
Zapisuję do przetestowania! :)
Zosiu, zawsze z wielką chęcią i przyjemnością przeglądam i czytam Twojego bloga :) serdecznie pozdrawiam! Mam jedno pytanie praktyczne, bo zawsze mnie to zastanawia – czy rękaw jest jednokrotnego, czy wielokrotnego użytku i jak ewentualnie się go myje? Takie pytanie laika :)
PS. piękna spinka :)
Zosiu! Pyszności! :) Dzięki za przepis. Uwielbiam bakłażany i tego przepisu nie znałam, ale zapisuję na przyszłość, bo często będzie wykorzystywany. Czy mogłabym przy okazji zapytać, gdzie kupiłaś sweter? Bardzo mi się podoba.
Pani Zosiu, zrobiłam i jesteśmy z mężem zachwyceni tym połączeniem.
Pozdrawiamy ciepło :)
Pani Gosiu, ależ miła niespodzianka na koniec dnia♥️
Dziękuję za wiadomość i życzę cudnego wieczoru 🍀
Zosiu, pasta jest pyszna! Dziękuję za kolejny, rewelacyjny przepis❤️
Pozdrawiam