Poranne śniadanie to dla mnie najmilsza chwila dnia. W ciągu tygodnia zazwyczaj przebiega ona o schematycznej porze. Choć dość wcześnie wszyscy się budzimy a każdy z odmiennym apetytem, to na chwile udaję nam się wspólnie zasiąść do stołu. Najczęściej przygotowuję owsiankę z najrozmaitszymi składnikami (żurawina, suszone jabłka, bakalie, sezonowe owoce) zdarza mi się czasem zupa mleczna (choć do jej nazwy chyba nigdy się nie przekonam) lub zwyczajne płatki zalane letnim mlekiem. Dzisiejszy pomysł śniadaniowy to również zbilansowana propozycja, która nie wymaga znacznego poświęcenia czasu. Ulubione owoce, jogurt naturalny i odrobinę pokruszonych ciasteczek. Większym łasuchom polecam dodać łyżkę płynnego miodu! Pycha!
Skład:
(przepis dla 2 osób)
1 duży jogurt naturalny (najlepiej z małą zawartością cukru)
garść świeżych truskawek (opcjonalnie: borówki amerykańskie, porzeczki, jagody, śliwki, kiwi)
2 przekładane ciasteczka BelVita
2 łyżki miodu pszczelego
A oto jak to zrobić:
1. Truskawki dokładnie myjemy, kroimy w plastry i umieszczamy na dnie szklanki. Dodajemy 1-2 łyżkę jogurtu, następnie owoce a na wierzchu pokruszone ciasteczka. Przed podaniem polewamy całość łyżką płynnego miodu.
Komentarz: Zamiast jogurtu naturalnego, można wykorzystać serek homogenizowany. Ciasteczka możemy również bezpośrednio zalać ciepłym mlekiem.
A jeśli nie mamy w szafce ciasteczek wystarczy wrzucic na rozgrzaną patelnię 3łyżki płatków owsianych i je uprażyć, wspaniale komponują się z bananami, truskawkami i łyżką miodu, gorąco polecam!
Też tak robię :) To trochę zdrowsza alternatywa dla ciasteczek :)
Takie śniadania kojarzą mi się z latem i wakacjami gdzie wykradam się rano do ogrodu, żeby pozbierać trochę owoców.
Zapraszam do siebie na zdrowe i dietetyczne pomysły na obiady, przekąski itp :)
http://pani-mucha.blogspot.com/
wow! Jakie piękne zdjęcia! O rany, mistrzostwo!
:-) dziękuję i pozdawiam gorąco!
Zosia
Też zachwyciły mnie te zdjęcia! Te z córeczką wyglądają wręcz jak z rodzinnej sesji.
Zosieńko jak miło, że podzieliłaś się z nami zdjęciami z Twojej sypialni, uroczo! Cały czas przeglądam zdjęcia:):)
Ja też uwielbiam oglądać zdjęcia są meeega! p,s, te ciasteczka są ostatnio moimi ulubionymi :)
pozdrowienia Zośku!
A.
Ale słodziak w Twojej córki! Czy to mąż w oddali?
nie, listonosz
Jejku co to za pytania, a może brat, kuzyn… o to kogo obchodzi :)
mąż, mąż :D
Ja też często taki jogurt przygotowuję na śniadanie albo na deser. Uwielbiam takie proste rozwiązania. Zosiu brawo za zdjęcia!
Zosia… niesamowite zdjęcia. Jestem pod ogromnym wrażeniem, jak Ty się rozwijasz.. jestem tu codziennie i codziennie zbliżam nos do monitora, usta rozchylam niczym Anja Rubik w Vougu, oczy rozszerzam jak się da najmocnej i.. napatrzeć się nie mogę !
A przepis, uwielbiam takie u Ciebie najbardziej, takie lekkie, letnie i aż chce się ich jeszcze i jeszcze <3
ściskam!
Można zaniemówić patrząc na Twój kunszt, Zosiu!
Pomysł prosty i bardzo fajny, również na leniwy deser;-)
Pozdrawiam słonecznie Moją Mistrzynię,
Marta:-)
:-) Dziękuję i ja również słonecznie pozdrawiam,
Zosia
Zosiu jak zwykle świetne zdjęcia!
A mała szybko rośnie!!
Zosiu dodałam wpis o szyszkach kajmakowych.
Byłoby mi bardzo miło gdybyś dodała jakieś swoje sugestie do przepisu.
http://lela4lifestyle.blogspot.com/
Bardzo podobają mi się zdjęcia :)
deserek wygląda pysznie, ale wygląda też że ma sporo kalorii, dla dziecka to nic ale obawiam się że dla nas starszych to jednak bomba kaloryczna;/
Zosiu, tak z czystej ciekawości zapytam – gdzie pracuje Twój maz? I nie chodzi mi o lokalizacje tylko o zawód, jaki wykonuje :)
PS a przepis napewno zrobię jutro mojemu mezusiowi, który ma imieniny! :)
Zosiu zdradzisz,czy masz prawo jazdy? I jeśli tak – w jakim wieku zdałaś?
Uwielbiam takie śniadania, choć dałabym zwykłe płatki owsiane by tak słodko nie było :)
Piękne, klimatyczne zdjęcia :)
Oj,ale te ciasteczka mają w składzie syrop glukozowo-fruktozowy…:(
owsiane wykonane w domu nie mają syropu glukozowo-fruktozowego i wiemy co w nich jest…
dziękuję za umieszczenie komentarza-poprzedniego…strach przed krytyką?!?
Wygląda przepysznie :)
Zosiu,
jestem w szoku, zaniemówiłam! Naprawde udaje wam się codziennie zjeść wspólne śniadanie ? na którą macie do pracy ? gratulacje !! musisz być niesmaowitą żoną i matką !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nigdy nie wpadłam na to, aby w taki sposób połączyć te ciasteczka, dziękuję za super pomysł! ;)
Widzę ze młodzież z zapałem i apetytem zjada :))
To na pewno pyszne śniadanko. Od nas polecam jogurt naturalny (doskonale sprawdza się grecki), obficie posypany płatkami musli z dodatkiem miodu lub syropu kolanowego bądź z agawy. Serdecznosci wiosenne pani Zosiu!
Dziękuję za wspaniały pomysł na śniadanie!
Zdjęcia piękne
pozdrawiam :)
śliczne, cukierkowe zdjęcia, w szczególności zdjęcie z tatą – rozczulające :) patrząc na zdjęcia myślę, że fajna z Was rodzinka.
Mały głód skrada się do deseru :D
Moje częste śniadanie w pracy, jeśli nie wezmę nic z domu :-) nie zgadłabym, że nadaje się na bloga
NO ja też nie!!!
Wygląda pysznie. I dobre nie tylko na śniadanie, ale też deser i kolację;)
http://zycienienabogato.blogspot.com/
wygląda przepysznie! Zosiu jeszcze na żadnym Twoim przepisie się nie zawiodłam, chyba najbardziej trafiasz w moje kubki smakowe:)
Witam…
Chciałabym zaprosić do polubienia oraz wzięcia udziału w konkursie z wartościową, godną uwagi nagrodą.
Konkurs jest dla każdego więc prosiłabym o udostępnianie linka z konkursem na facebooku:
https://www.facebook.com/zadawkuchni?ref=hl
oraz berzpośredniego linka do konkursu:
http://zadawkuchni.blogspot.co.uk/2014/04/konkurs-wiosenne-inspiracje.html
ZAPRASZAM…!!!
Zosiu,
śliczne zdjęcia (blogowe i instagramowe), świetne przepisy i wszystkie wychodzą w 100%, zapraszam do siebie szczególnie do zakładki o zdrowych lunchach do pracy „work lunches”. Pozdrawiam K.
Coś prostego i szybkiego, a można to podać w takim ładny sposób! :) Super, jakoś wcześniej o tym nie pomyślałam, a nie raz jadłam truskawki z jogurtem.
Zdjęcia tradycyjnie są przepiękne.
Pozdrawiam serdecznie.
Śniadanie idealne :D
Ale bym to teraz zjadła!
Zosieńko jak miło z samego rana takie zdjęcia oglądać.
Miło że Cię mamy
Co to za cudna istota w tej sukieneczce?
Ale reklama ciastek.