Skład:
1 ¾ szklanki mąki tortowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
3 łyżki cukru pudru
3 jajka
1 ¾ szklanki ciepłego mleka
1/3 kostki masła
łyżeczka startej laski cynamonu KOTANYI
100g mlecznej czekolady
1 łyżka cukru wanilinowego
2 kropelki esencji waniliowej
A oto jak to zrobić:
1. Masło roztapiamy w małym rondelku i czekamy aż wystygnie. Jajka ucieramy w mikserze z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i esencją waniliową na białą masę.
2. Mąkę przesiewamy z solą i proszkiem do pieczenia, a następnie dodajemy ciepłe mleko, masło i utarte jajka z cukrem. Na końcu dodajemy starty cynamon i rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę. Mieszamy wszystkie składniki i odkładamy na 20 minut.
3. Gotowe ciasto lejemy małą chochelką na gofrownicę i pieczemy do momentu, aż będą chrupkie. Gotowe gofry najlepiej przechowywać w ciepłym piekarniku.
Masło roztapiamy w małym rondelku i czekamy aż wystygnie. Jajka ucieramy w mikserze z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i esencją waniliową na białą masę. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Mąkę przesiewamy z solą i proszkiem do pieczenia, a następnie dodajemy ciepłe mleko, masło i utarte jajka z cukrem. Na końcu dodajemy rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę oraz szczyptę cynamonu. Mieszamy wszystkie składniki i odkładamy na 20 minut. … w między czasie lecę odpisać na pare komentarzy :) Gotowe ciasto lejemy (najlepiej małą chochelką) na gofrownicę i pieczemy do momentu, aż będą chrupkie. Do gofrów podaję serek waniliowy zmieszany z borówkami amerykańskimi.
Ażżżżżż śśśśśliiiiinka cieeeeknie!! Mniaaaaammm!!! :D
Cha! Zosiu, nie obraź się, ale chyba właśnie o Tobie pisałam dzisiaj prześmiewczo na moim blogu ;) (ta uśmiechnięta młoda mama smażąca z samego rana naleśniki i wyciskająca sok z pomarańczy ;)).
A tak całkiem serio – pysznie te gofry wyglądają, w takim wydaniu (z czekoladą) jeszcze ich nie znałam, a gofry uwielbiam! Muszę koniecznie spróbować :).
Wyglądają przepysznie :) Z pewnością zrobię, ale najpierw spróbuję bez czekolady :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie..może też Ci się coś spodoba :)
Kusisz małą rozpustą ;)
pozdrawiam ciepło!
http://www.tofunapatyku.pl
A ja właśnie leżę w łóżku i walczę z rozkładającym mnie przeziębieniem… Królestwo za takiego gofra!!
http://ewakuchennie.blogspot.com/
https://www.facebook.com/pages/Ewa-Kuchennie/683595538318332
o matko! o matko!! myślałam że to zwykłe gofry z kakaem (w sumie czemu na to nie wpadłam wcześniej?), a tu TAKIE COŚ!! już wiem co będzie w weekend na śniadanie! :D ale raczej z gorzką czekoladą, żeby nie było za słodko :) Dzięki Z.!
Co jakiś czas zaglądam na ten blog, jednak frapuje mnie pewna kwestia. Otóż dlaczego nagłówki i wszelkie „wtręty” w tekście pisane są w języku angielskim? Lans? Nie lepiej ukazywać piękno polszczyzny, oczywiście poprawnej?
.. z prostej przyczyny: brak polskich liter w wybranej czcionce :)
pozdrawiam serdecznie :-)
Dobre ;) a co do gofrów – wyglądają bosko tylko kto mi takie zrobi i poda do łóżka?!
Czekoladowe gofry
hmmm…. nie ma tu polskiego znaku…?
Zosiu , a gdzie w nazwie CZEKOLADOWE WAFLE potrzebne sa polskie znaki?
Też wolałabym żeby było więcej polskiego :)
oj tak jakiś nowy tren te anglojęzyczne tytuły i każdy ma inne wytłumaczenie to też jest zabawne hihi
pyyycha :) ja chcę takie, tylko nie mam gofrownicy! dlaczeeegoooo??? :( ale przepis super, z chęcią wypróbuję :)
Zosi, szukam na blogu przepisu na klasyczną szarlotkę na kruchym cieście. Umówiłam się na w końcu wolny wieczór w sobotę z moją kochaną siostrą i obie mamy ogromną ochotę na szarlotkę. Pomóż:)
pozdrawiam
P.S. już nie mogę doczekać się weekendu:)))
A gdzie w wyrażeniu „gofry czekoladowe” są polskie znaki? ;)
skusiłam się! bardzo!!! tak apetycznie wyglądają:)
BTW- ta bluza….już gdzieś mi się przewinęła ale nie pamiętam gdzie? zdradzisz który sklep?:)
pozdrawiam
nigdy nie przestaniesz mnie zaskakiwać:) i to właśnie lubię w Twoim blogu!
:-) pozdrawiam gorąco!
Zosia
nie no, robisz za dobrze rzeczy! tą drogą to jak dojdę tylko do cukrzycy… ja wciąż się nie mogę doprosić mniej kalorycznych przepisów. pozdrawiam.
_
http://dropofmusic.blogspot.com/
A skąd ta bluzka Zosiu, która masz na zdjęciach w tym poście? Szukam właśnie podobnej :)
i dupa rośnie…
skąd solniczka i pieprzniczka-są bardzo gustowne?
gofry pyszne:) masz taką samą sypialnie jak kasia????hm….
Gofefffery ;DDD ach jak ja ich dawno nie jadłam !!!!! Pyszna kolacja na dzisiejszy wieczór. Dziękuje Zosieńko za inspirację :):):)
cholera, nie mam gofrownicy… chyba trzeba kupić i znaleźć dla niej miejsce w zawalonej już kuchni ;)
łóżko jakoś znajome mi się wydaje ;> nie pojawiało się w postach Kasi na MLE? jeżeli nie, to jest baardzo podobne :)
Pozdrawiam z całkiem przyjemnego pogodowo Sopotu :)
Mmm zjadłabym takie śniadanko :)
Widzę, że moda na jedzenie ze słoika dotarła też tutaj
Aż chciałoby się wpaść na takie śniadanie. Pięknie wygląda i na pewno musi być pyszne! ;)
Zosiu! Toż to ambrozja, takie śniadanko! Poza tym, jak zwykle, piękna stylizacja; biel łóżka + szare poduszki = bardzo stylowo i prosto zarazem:-) Pozdrawiam słonecznie. Marta:-)
Zosiu uwielbiam Twoje przepisy. Ja ostatnio robiłam jesienne czekoladowe szyszki i jestem ciekawa jakby wyszły w Twoim wykonaniu :)
Pozdrawiam, Meg
http://www.megulencja.blogspot.be
Nie no najlepsza jest ta malutka tareczka:) No zarąbista! Hehe
Czekoladowych gofrów jeszcze nie jadłam, ale już mnie pokusiłaś, oj tak!
Na ile porcji wystarczy ciasta?
Pozdrawiam cieplutko!
Monika
Zosiu, na ile porcji jest przepis?
Pozdrawiam, Ania
ślinka pociekła, ale pyszneeeeeeee i teraz chętnie bym zjadła :)
ile sztuk wychodzi z podanego przepisu? :)
Wpadłam na pomysł, że mogłabym zrobić z tego … ciasto ! Pozdrawiam :)
! :)
Przepięknie wyglądają! Muszą być pyszne :)
Na pewno je zrobię :)
Gosieńko, szukam u Ciebie przepisu na domową pizzę. podeślesz w wolnej chwili link?
proooooszę :))
Pozdrawiam cieplutko :)
Wygląda bardzo smakowicie:)
Na sam widok zdjęć można się rozpłynąć jak ta czekolada ;). Już wiem, co jutro zjem na śniadanie ;). Pozdrawiam :)
Omomom, chyba wybróbuję, bo wygląda to po prostu niesamowicie :) Zosiu, powinnas sie udać do jakiegoś programu kulinarnego czy coś :) Pozdrawiam codziennie z Mazur i zapraszam do mnie na prosty przepis jesienny-> loovelyblog.blogspot.com
Pysznie wygląda to śniadanko. Chciałoby się zjeść takie w łóżku.
Zapraszam na candy: http://www.szafa-artystyczna.pl/candy-w-szafie-artystycznej/
Mniam :-) Już niedługo będę „na swoim” i wypróbuję wszystkie Twoje przepisy! :-)
mmmmmm, gdybym tylko nie była na diecie, takie cudo wylądowało by u mnie jutro na talerzu!! :)
wyglądają obłędnie, ślinka leci!
a sama zapraszam na ryż z jabłkami i nektarynkami :D
http://cookplease.blogspot.com/
cuuuuudo!!!! wyglada przepysznie!!! :) :) :) dobrze ze nie mam w domu gofrownicy ;)
:-) chętnie pożyczę :)
idealne na weekendowe, leniwe śniadanko:D
Zosiu, powiedz gdzie kupiłaś bluzę, którą masz na sobie w tym poście ? :D
Pozdrawiam cieplutko :D
Nie mogłam oprzeć się zdjęciom i przed chwilą zrobiłam, z dżemem z czarnej porzeczki od sąsiadki;) Pyyychaa!;)
:-) Super! Cieszę się, że smakowały!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Hej, Zosiu kiedy Kasia zakładała z Tobą swój blog w pierwszym poście napisała cyt „W razie totalnego braku inspiracji, podczas codziennego rytualnego tańca przed szafą, mającego na celu dobór garderoby, także postaramy się być pomocne. Będziemy przedstawiać nasze stroje dnia, które mogą być dla was do wyboru, albo wskazówką albo pocieszeniem, że istnieją osoby, które mają z tym jeszcze większy problem:)”.
Bardzo bym chciała żebyś wywiązała się z tych słów i zrobiła kila postów strój dnia w Twoim wydaniu. ZAWSZE wyglądasz przepięknie, Twoje stroje to klasyka;-)
Czy mogę liczyć na spełnienie tej skromnej prośby?
Kluczowymi słowami do których się przyczepiłam w tekście są oczywiscie cyt „Będziemy przedstawiać nasze stroje dnia.
Wyglądają pysznie ! Czy mikser masz tej samej firmy co robot kuchenny artisan ?
http://dream-berry.blogspot.com/
Gofry wyglądają cudownie, ale żeby były mniej kaloryczne, zrezygnowałabym z czekolady i dodała mąki pełnoziarnistej. Myślę, że wtedy mogłabym je chrupać bez wyrzutów sumienia.
Cudownie wyglądają. Może kiedyś zrobię. :>
Witaj Zosiu! Gofry sa u mnie sniadaniowym hitem co jakis czas :))) z przyjemnoscia wyprobuje rowniez czekoladowe :D
Mam pytanie z serii „a skad…?”… Troche wstyd, no ale zapytam….Moglabys zdradzic skad jest ta czarna kratka, na ktora odkladalyscie z kuzynka banany z przepisu na mrozone banany? Bardzo ulatwilaby mi zycie ;)) Spojrzalam na strone (niemieckiej) Ikei i nie znalazlam… Pozdrowienia :)
Przywiozłam z podróży:) Ale są już u nas dostępne, np. w TK Maxx
Dziekuje za odpowiedz :))) juz zlokalizowalam ;))
Zosiu, proszę napisz skąd pochodzi ta buteleczka do soku, szukam takiej już jakiś czas. Po za tym oczywiście wszystko wygląda bardzo pysznie, zaraz biegnę robić gofry:))) Pozdrawiam
IKEA
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo dziękuję za odpowiedź :))
Zosiu, moglabys napisac gdzie kupilas mikser? Szukam wlasnie takiego dla mamy i nie moge znalezc nigdzie w internecie.
Skąd ta urocza bluza ? :)
Zosiu, czy mogłabyś polecić dobrą gofrownicę?
Wow, co za super pomysł, przepisy w pdf i do druku :) dziękujemy :)
Zosiu, zdradzisz jakiej firmy posiadasz gofrowinicę oraz jaki to model?
Zosiu, zdradz prosze gdzie kupilas te sliczne sloiki z przykrywka. Szukam takich ale niestety bezskutecznie… dziekuje
IKEA
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Dziekuje
Bardzo bym prosiła o odpowiedź, skąd ma Pani gofrownicę? Każda gofrownica, jaką kupuję z mamą okazuje się beznadziejna, nie dopieka itp.
Witam serdecznie,
Gofrownica z której korzystam to mastercook- ale osobiście nie polecałabym jej. Niestety mam tylko ją, więc trudno jest mi coś polecić. Jak znajdę odpowiedni model- z przyjemnością dam znać :)
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Gofrownca firmy DEZAL jest bardzo dobra, moze dlatego ze jest profesjonalna. Mam ja juz od okolo 10 lat i nic sie z nia nie dzieje i wypieka super gofry. Na allegro mozna juz ja kupic od 200 zl. Polecam:)