* * *
Walentynki zawsze lubiłam spędzać w domu. W otoczeniu Najbliższego. Nie specjalnie cieszyły mnie restauracyjne stoliki z różowymi serduszkami. To tak, jak gdyby uczucie tkwiło w nas tylko tego dnia.
Ale za to lubię na tę okazję upiec coś specjalnego. Coś słodkiego, żebyśmy mogli wspólnie rano w trójkę zjeść pod kołdrą i cieszyć się tą chwilą jak najdłużej.
A co Wy chcielibyście zjeść słodkiego na Walentynki?
Skład:
(keksówka lub tradycyjna tortownica o średnicy 26/29 cm)
250 g upieczonych buraków (w sklepach są już gotowe) + 2 łyżki powstałego soku (przyda się do kremu)
250 g mąki pszennej
4 jajka
1 tabliczka + 120 g brązowego cukru
180 ml oleju roślinnego
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
krem:
250 g serka mascarpone + 2 łyżki cukru pudru
2 łyżki soki z buraków
A oto jak to zrobić:
- Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę stołową tak by uniknąć zakalca. Buraki z olejem miksujemy w malakserze lub za pomocą blendera na puree. Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej.
- Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, puree z buraków i roztopioną czekoladę. Całość mieszamy szpatułką do połączenia się składników. Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 160 stopniach C przez ok. 45 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i czekamy, aż ostygnie.
- Aby przygotować krem: ser mascarpone ucieramy z cukrem pudrem i sokiem z buraków. Krem przekładamy na ostudzone ciasto. Dekorujemy ususzonymi płatkami różanymi.
Rozpuszczoną białą czekoladę przelewamy do masy buraczanej.
Jak zrobić krem o różowym zabarwieniu, unikając barwników spożywczych? Polecam dodać 2 łyżki soku z upieczonych buraków – kolor jest piękny!
Krem przekładamy na ostudzone ciasto.
Z okazji zbliżających się Walentynek, przy zakupie za min. 200 zł marka Tous przygotowała dla swoich Klientów specjalne pudełeko na biżuterię.
Ciasto dekorujemy suszonymi płatkami róży.
Zosieńko jaka niespodzianka :-))) Zdjęcia dzisiejsze są jakby inne.. może dlatego, że wreszcie mogę Ciebie zobaczyć z Twoją córeczką. Piękne!
Jaki fajny pomysł z tymi burakami. A czy mogę pominąć cukier?
dołączam się do pytania
Zgadzam się z komentarzem Alicji – cieszę się, że wreszcie możemy widzieć Ciebie na chociaż jednym zdjęciu.
Pięknie, słodko, malinowo <3 tworzycie miłe trio.
❤️??
O tak! Piękne ujęcie z córcią ?
Zosiu, może nie na temat ale właśnie upieklam bułeczki czosnkowe i wyszły super. Czekamy aż ostygna :) dziękuję za przepis :)
Aniu bardzo się cieszę☺️❤️??
No i bułeczki już zniknęły :)
❤️❤️❤️
Ty to masz pomysły;-D W różu bardzo Wam do twarzy!
;-)))
Zosiu, jaki piękny nastrój tych zdjęć, bije z nich niesamowite ciepło i miłość…jak miło,że we wszechobecnym pędzie jeszcze da się czasem zatrzymać i upiec wspólnie ciasto:) celebrujmy te chwile jak najczęściej!!!a ja dziś tylko sobie popatrzę i nacieszę oczy bo niestety będzie mi ciężko zmodyfikować przepis na bezglutenowy i bezmleczny… Oby Walentynki trwały codziennie, nie tylko od święta:* kochajmy się i cieszmy się sobą każdego dnia! :*
❤️❤️❤️
Ależ apetycznie się prezentuje ;)
Polecam!
przepiękne zdjęcia, cudowny przepis, taki prosty, a wspaniały.
Magdo dzięki za ciepły komentarz. Słonecznego dnia :*
Idealne ciasto na walentynki. Wygląda przepięknie i jestem pewna że jest pyszne.
❤️❤️❤️
:*
Super pomysł na Walentynki, Zosiu i piękne zdjęcia! Też preferujemy, praktycznie od zawsze, Walentynki w domowym zaciszu, jednak atrakcyjne kulinarnie;-) W tym roku piekę bezę Pavlovą.
Udanego świętowania.
Pozdrawiam z południa PL,
Marta;-)
Beza Pavlova piękny pomysł❤️ Pozdraeiam ciepło ze słonecznego Orłowa!
Idealny pomysł na deser, na walentyknkowy wieczór z dziewczyną :)
?
A ja wczoraj zrobiłam po raz pierwszy Twój chleb z orzechów i nasion i już innego nie chcę jeść!
☺️??
Wspaniały przepis!
Dziś już zrobiłam. Dzieci zachwycone i ja nie mniej.
Zresztą ostatnio często tu goszcze i czego nie spróbuje, wszystko jest strzałem w 10!
Bardzo, bardzo Pani dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Ojej tak szybko? Dopiero co opublikowałam przepis :-)))) Dziękuję :**
Wygląda bardzo ładnie ? jestem ciekawa przekroju ciasta bo z góry wygląda jakby w środku było zielone ? do polewy lubię użyć soku z malin, kolor równie piękny, ale bez posmaku buraczków ? pozdrawiam Zosiu
Zosiu, a mogłabyś pokazać, jak to ciasto wygląda w środku, po ukrojeniu? ? Jestem ciekawa tego koloru!
Już jest zjedzone, ale kolor jest podobny do ciasta marchewkowego (rdzawo-brązowy). Niestety puree buraczane pod wpływem wysokiej temp gubi swój piękny różowy kolor❤️
Zosiu, wygląda wspaniale!
W przepisie jedna tabliczka białej czekolady jak mniemam? :)
Najpierw były dwie i zmieniłam na 1?
Zosiu w najnowszej książce Y.Ottolenghi i H.Goh polecają oni dodać do ciasta z burakami tabletkę z witaminą C (jeszcze nie próbowałam tego przepisu), co podobno zapobiega traceniu przez nich koloru, ciekawe jakby to podziałało na Twoje ciasto .
Piękne zdjęcia!
Pozdrawiam serdecznie :)
Ooo! Dzięki za informacje☺️??
Buraki to świetny patent :)
I w 100% naturalny.
Ciasto prezentuje się bardzo smakowicie.
Pozdrawiam serdecznie.
❤️❤️
Czy to ciasto jest mokre w środku? Zrobiłam, ale chyba mi nie wyszło :( czy moim błędem mogło być wymieszanie składników blenderem zamiast szpatułką?
Elu niestety tak – nie można miksować blenderem, gdyż jest większa prawdopodobieństwo zakalca :(((