Całkiem prosty i szybki pomysł na przyrządzenie nieskomplikowanej wersji szarlotki.
Wręcz idealny na czas w którym oczekujemy na sezonowe owoce!
Skład:
1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego (słodkiego)
2-3 zielone jabłka
sok z 1/2 cytryny
1 łyżeczka mielonego cynamonu
4-5 łyżek cukru brązowego
2-3 łyżki masła
posypka:
garść migdałów
2-3 łyżki cukru pudru
1-2 łyżki masła
A oto jak to zrobić:
1. Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni C. Jabłka dokładnie myjemy, kroimy na połówki, a następnie w plasterki. Umieszczamy je w naczyniu i skrapiamy sokiem z cytryny.
2. Rozwałkowane ciasto wykładamy na blasze z rozwiniętym papierem do pieczenia i posypujemy delikatnie wierzch brązowym cukrem. Plasterki jabłek układamy na cieście, tak aby na siebie zachodziły. W małym garnku, podgrzewamy masło z cukrem brązowym i cynamonem. Płynną mieszankę delikatnie przelewamy na ułożone jabłka. Pieczemy ok. 20 minut, a w między czasie na rozgrzanej patelni z masłem, prażymy kawałki rozdrobnionych migdałów (max. 1,5 minuty). Odstawiamy patelnię z ognia i posypujemy migdały cukrem pudrem.
3. Gorącą szarlotkę ostrożnie wyjmujemy z piekarnika i posypujemy prażonymi migdałami. Idealnie smakuje z gałką lodów waniliowych lub z kwaśną śmietaną.
Widze, ze inspiracja byla Nigella :P
Ehhh taki przepis to chyba wszyscy znają, żadna nowość do tego bardzo kaloryczna (ciasto francuskie)…
Ja nie znałam. A kalorii nie liczę :p I nie lubię zrzęd ;)
ja w takiej wersji nie znalam, dzieki Zosiu za przepis! :)
Ja niestety licze zazwyczaj kalorie, ale dla takie szarlotki chetnie bym sobie odmowila czegos innego. Lubie szybkie przepisy i na pewno sie skusze na wyprobowanie Zosi przepisu.
A co za różnica kto był inspiracją ;-) Ważne, że Ci co nie oglądają Nigelli (w tym ja) teraz już znają taki świetny i prosty przepis! Pomysł z ciastem francuskim – jak dla mnie strzał w 10:-) Pozdrawiam Zosiu!
Na pewno ją przygotuję, wygląda bardzo, bardzo smakowicie:)
W mój poprzedni wpis wkradł się błąd, dlateg dodaję ponownie:
Ciasto francuskie ma wiele uniwersalnych kuchennych zastosowań, ale na taką „szybką szarlotkę” sama wcześniej nie wpadłam, warto tu zaglądać m.in. dla takich przepisów. Z pewnością go wypróbuję!
Super przepis, którego przyrządzenie nie skończy się zamianą naszej kuchni w stajnie Augiasza ;-)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do oceny moich wypocin oraz na konkurs, do wygrania m.in. bransoletka Apart
To chyba najoryginalniejsza szarlotka jaką kiedykolwiek widziałam. Przypomina trochę ciastko francuskie z nadzieniem jabłkowym. Nie mogę się doczekać kiedy wypróbuję !
ja znalam cos podobnego- kupowalam w cukierni kiedys – takie podluzne ponacinane u gory ciastko francuskie, w srodku szarlotka, posypane cukrem pudrem. Nazywalo sie chyba u nich „francuskie po szwajcarsku” (?). Zabóóóójczo dobre, ale juz nie jem dla dobra figury :-)))
pychotka:)
ale Mi narobiłaś ochoty na taki deserek:)
Zapraszam na nowy post:)
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
Wygląda smakowicie! miłego weekendu ;)
Witam Zosiu, uwielbiam Twoje przepisy! Robia future prawie za kazdym razem, gdy cos ugotuje. Mieszkam tymczasowo za granica i czesto ludzie pytaja mnie o przepisy, sa rozczarowani, gdy okazuje sie, ze sa „tylko” po polsku. Zastanawia las sie kiedys czy prowadzic bloga tez po angielsku? Jestem pewna, ze odnioslabys jeszcze wiekszy sukces :) pozdrawiam
dzięki za miłe słowa.. ! Myślę również nad tym :):)
Z pozdrowieniami,
Zosia
Zosiu dziękuję, dziękuję za ten przepis. Idę do sklepu i zabieram się do robienia szarlotki..
Mam nadzieję,że moim znajomym bedzie dzisiaj smakowała;)
Pozdrawiam!
Ciasto francuskie ma wiele uniwersalnych kuchennych zastosowań, ale na taką „szybką szarlotkę” sama wcześniej nie wpadłam, warto tu zaglądać m.in. dla takich przepisów. Z pewnością go wypróbuję!
Super przepis, którego przyrządzenie nie skończy się zamianą naszej kuchni w stajnie Augiasza ;-)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do oceny moich wypocin oraz na konkurs, do wygrania m.in. bransoletka Apart
<a href="http://makefeelbetter.blogspot.com/"<KLIK KLIK KLIK
już wiem co moi rodzice zjedzą na deser ;]
Mnaimi, 100% moj smak! Dzieki Zosiu za pomysl, wyprobuje go na pewno!! :-)))
a czy zamiast świeżych jabłek można użyć musu ze słoika?
O kurczę – aż mi zaburczało w brzuchu… Fenomenalnie wygląda, na dodatek każdy lubi takie ekspresowe przepisy!!
pięknie wygląda, pewnie lepiej pachnie, a najlepiej smakuje:)
Wygląda bardzo smakowicie ;)
Można użyć zwykłego cukru zamiast brązowego ?
I will be ptiutng this dazzling insight to good use in no time.
wow! proste, szybkie i zapewne smaczne!
Zosiu mam pytanko czy w twojej ksiązce będą przepisy z blogu czy zupełnie inne ?
A właśnie się zastanawiałam co zrobić z zalegających w lodówce francuskim ciachem :) uwielbiam jabłka więc już wiem! Merci
A do szarlotki idealnie nadaje się kruszonka wg przepisu Nigelli – płatki migdałowe, owsiane, słonecznik, sezam, wymieszane z mąką i cynamonem i spojone roztopionym masłem – właściwie nawet ciasta francuskiego już nie potrzeba:)
Udało się komuś kupić ciasto francuskie na maśle? Jeśli tak bardzo proszę o podanie firmy :) Wszystkie, które do tej pory testowałam były z margaryną. Nie dość, że niesmaczne, to niezdrowe. Oj, być może pozostanie mi się zmierzyć z ciastem francuskim własnej roboty ;)
Ciasto francuskie na maśle (i bez ulepszaczy) robi Blikle. Do kupienia na pewno w Warszawie, w Arkadii (w Carrefourze). Ja kupuję tylko to, bo smakuje jak prawdziwe ciasto francuskie. Pozdrowienia!
Dziewczyny, a ciasto PÓŁFRANCUSKIE można kupić gotowe?? Szukałam już chyba wszędzie – i tylko francuskie i francuskie….
też mam w planach zrobić coś podobnego ;)
Uwielbiam takie ekspresowe przepisy.
Wygląda pysznie
Gdybym tylko miała piekarnik… Studenckie życie heh. ;) Buziaki dla Ciebie, Zosiu!
Też przed chwilą robiłam na szybko weekendowe słodkości. W moim przypadku było ciasto francuskie z serem twarogowym, rodzynkami i pomarańczą.
Witaj Zosiu, przyznam że, czekałam na przepis na ciacho !
Teraz nie mogę się doczekać, kiedy sama wykonam szarlotkę z Twojego przepisu, przesyłam Ci dużo uśmiechów z Łodzi i życzę zdrowia dla Ciebie i Twojego Maleństwa !!
A co poleciłabyś na szybkie śniadanie? Coś, żebym się rano wyrobiła :) Prosze o przepis :3
Zosiu widziałam ciebie ostatnio z Kasią jak wracałyście z sesji do bloga . Zawsze marzyłam zeby was spotkać ale jak juz was spotkałam to się speszyłam i nie podeszłam a teraz bardzo tego załuje bo inspiruje się wami :)
:) trzeba było śmiało podejść!!!!
Z pozdrowieniami,
Zosia
I like it :D
Bardzo jabłkowa :D
Twój oryginalny pomysł? gratuluję! szarlotka szybka, pyszna i naprawdę mnie urzekła. idealna dla zapracowanych wielbicieli słodkości.
Dzięki za szybki i pyszny przepis:)
To nie zielone jablka…moim skromnym zdaniem zielone sie nie nadająna ciasta…za to te ktore prezentujesz Zosiu „golden delicious” są wprost stworzone do szarlotki…od ponad roku uzywam tylko ich do jablkowych wypiekow..Maja w sobie idealna slodycz…czesto nie potrzeba nawet cukru…polecam takze surowe wszytskim tym ktorzy nie przepadaja za jablkami…Jak dla mnie najlepsze:-)
Swietny pomysl :) z pewnoscia wybrobuje :) Milej soboty ;)
Zosiu chcemy Cię więcej na zdjęciach, wiem ,że pewnie czujesz się jak ciężarówka, ale wyglądasz pięknie i pokazuj się jak najwięcej, masz wiele fanek!:)
Wygląda bardzo smakowicie. Na pewno wypróbuje twój przepis.
wygląda smakowicie,ale ja nie lubię ciasta francuskiego :(((
Bardzo smakowity pomysl na deszczowy, zimny weekend. Pozdrawiam slonecznie :)
zimny weekend????
Świetnie, napewno wypróbuję ! Zosiu, mam sprawę : otóż przymierzam sie do upieczenia jakiegoś nieskomplikowanego chleba, ale nie mam żadnego dobrego przepisu. Może podrzuciłabyś jakiś ?
Pozdrawiam, życzę zdrówka dla Ciebie i malucha,
Buziaki, Kamila :*
Zosiu od dość dawna śledzę Twój blog i jestem Tobą oczarowana. Uwielbiam Twoje przepisy, bardzo mnie inspirują i powodują, że moje dana są niebanalne i bardzo pyszne:) Przepięknie wyglądasz w ciąży!!! Masz taki ładny brzuszek. Pozdrawiam Ciebie i maluszka:)
Może mogłabyś na blog wstawic jakieś przepisy o kawach:P słyszałam, ze można samemu zrobic latte czy moche:) bede wdzieczna, jeśli coś takiego zaprezentujesz:) pozdrowienia :D
pyszności ; ) jak zwykle ; )
świetne przepisy, ale niezwykle podoba mi się estetyka bloga, biały, przejrzysty, cudo ;)
zapraszam:
http://karolinapostanawiapisac.blog.onet.pl/
Witam
Mam pytanie w przepisie jest napisane 4-5 łyżek cukru, trzeba nim posypać ciasto, oraz dodać do masła roztopionego. Wystarczy tyle czy to jest tylko do tego masła( 4-5 łyżek) a ciasto posypać na „oko”?
Cześć, jestem wegetarianką i nie zawsze wiem jak dobrać dzienny jadłospis. Twoje potrawy wyglądają wyśmienicie i zapewne tak smakuja. Ale niestety w większości jest mięso. Mam prośbę.. czy mogłabyś jeden wpis poświęcić daniom wegetariańskim? W sensie dzienny przykładowy jadłospis.
Pozdrawiam :)
dzisiaj wtorek a jeszcze nie ma nowego przepisu dla przyszlych MAM….
czyżby maleństwo Zosi zaczęło się już 'domagać’ wyjścia na świat…
jeżeli tak to oby wszytsko potoczyło sie jak najlepiej…:*
Witaj Zosiu,
przepis wydaje się fantastyczny, w długi weekend na pewno go wypróbuję. Tymczasem chciałabym Cię prosić o zamieszczenie jakiegoś przepisu na zdrowe danie z grilla, bo zbliżająca się majówka stwarza ku temu duuże możliwości…
Pozdrawiam z Wrocławia:)).
Zosiu, przyznam ze nie jestem fanka szarlotek, ale… zrobilam dzis Twoja wersje i nie moge sie od niej oderwac! Jest przepyszna! Szkoda ze nie moge wstawic tu zdjecia, bo wyglada bardzo profesjonalnie :) Wyprobowuje kazdy Twoj przepis od razu jak tylko sie pokaze i za kazdym razem jestem zachwycona!
Pozdrawiam Cie serdecznie :)
Super, bardzo się cieszę, że się udała!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Zosiu,
TO wygląda niesamowicie! Jak myślisz, czy sprawdzi się jako deser dla gości? Jesteś moją inspiracją. Ja dopiero zaczynam przygodę ze smakami, mam nadzieję, że kiedyś będę reprezentowała taki poziom jak Ty!
super przepis . zrobiłam pare minut temy pychota :)
W. pisze:Taaa? Przekonać? :D a tak na serio to mam nadz. że trafiło się na jedną mądrą tutaj.. Powodzenia, jak piszesz.
Pyszne i proste ciasto, zniknęło ze stołu w piec minut!
Polecam ten przepis każdemu! Wykonanie 5 minut, jedzenie całej blachy ciasta też 5 minut :D pyszności uzyskane małym kosztem
A mi trochę nawet bardzo sok puściło, i na środku lekko zakalcowe wyszło :/ hmmm, ale jemy brzegi :)
u Ciebie jak zwykle pięknie i pysznie……….
Zawsze zapraszam :)
właśnie za takie ciasta uwielbiam jesień. :)
pozdrawiam.
gratuluję szarlotki