Skład:
(forma do tarty o średnicy 28 cm)
ciasto:
1 jajko
300 g mąki
100 g cukru
200 g masła
nadzienie:
5-6 jabłek (np. papierówki)
1 łyżka cynamonu / szczypta gałki muszkatołowej / 2 goździki
domowy karmel:
solony karmel:
5-6 łyżek brązowego cukru
250 g serka mascarpone (może być więcej)
szczypta soli morskiej, gruboziarnistej
A oto jak to zrobić:
1. Wszystkie składniki na ciasto zagniatamy i formujemy z niego kulę. Schładzamy w lodówce ok. 1 godziny.
2. Jabłka obieramy ze skórki, usuwamy gniazda i kroimy na plastry. Przesmażamy na patelni z przyprawami (do momentu, aż jabłka puszczą sok). Aby przygotować karmel: brązowy cukier rozpuszczamy na rozgrzanej patelni – czekamy aż masa stanie się płynna. Następnie, ostrożnie dodajemy łyżka po łyżce serek mascarpone. Zmniejszamy ogień i mieszamy do połączenia się składników. Uwaga: w trakcie mieszania mogą powstać grudki, to jest naturalne- powinny się rozpuścić, jeżeli nie to wyciągnijcie je. Ja na końcu lubię je ścierać na małej tarce i posypać wierzch mazurka. Finalnie masa powinna być jednolita i gładka. Na końcu możemy dodać szczyptę soli morskiej. .
3. Formę do tarty wykładamy papierem do pieczenia i nakładamy rozwałkowane ciasto (1/4 ciasta zostawiamy na tzw. kratkę na wierzchu). Spód ciasta nakłuwamy widelcem i pieczemy ok. 20 minut w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C (opcja: góra-dół). Kruche ciasto wyjmujemy i czekamy aż ostygnie. Nakładamy podsmażone jabłka i polewamy karmelem (część karmelu możemy zostawić do późniejszego podania z szarlotką). Pozostałe ciasto rozwałkowujemy i wycinamy z niego podłużne paski. Z powstałych pasków układamy na wierzchu ciasta kratkę. Ciasto ponownie umieszczamy w rozgrzanym piekarniku na ok. 10-15 minut. Podajemy na gorąco z lodami i łyżką karmelu.
Po więcej przepisów i zdjęć zapraszam również na mój profil na instagramie
Przełamanie jabłek odrobiną soli odpowiada mi w 100%! Robiłam kiedyś takie 'przełamane’ konfitury. Jak zwykle użyję Szarej Renety – wyjdzie wspaniale, już to czuję! :)
Robiłam kiedyś lody z solonym karmelem – były cudowne :) W zasadzie to można by je przecież dodać do zwykłej szarlotki, prawda? :)
Ta szarlotka to z pewnością ambrozja:-) Z przyjemnością upiekę w weekend. Ostatnio u mnie króluje Twój sernik z białą czekoladą i malinami na ciepło: szaleństwo!
Dziękuję za piękne jesienne zdjęcia szarlotki, Zosiu!
Pozdrawiam Cię z baaardzo słonecznego dziś południa PL,
Marta:-)
Czegoś takiego potrzebowałam !
Zosiu mam pytanie – czy zamiast tak przygotowanych jabłek mogę użyć musu jabłkowego z cynamonem ( domowej roboty :)) ???
Pozdrawiam
jasne!
Oj ja niestety jestem z tych, którzy wolą zjeść sam karmel :D
Uwielbiam szarlotki.
Robiłam ostatnio jedną według przepisu Jamiego Oliviera. Następnym razem skuszę się na dekorację wierzchu.
PS: przepiękne zdjęcia, gratuluję książki.
Dziękuję serdecznie za wiadomość i ciepłe słowa!
Zosiu! Jak zwykle ciasto wygląda smakowicie i jestem pewna, że nie tylko wygląda;)
A solony karmel jest teraz bardzo popularny… ostatnio kupilam nawet zieloną herbatę o takim smaku – pyszna!
Pozdrawiam słonecznie!
Ciasto wygląda obłędnie, a jak wiadomo, jesienią szarlotki smakują najlepiej, więc czas żeby ktoś mi taką upiekł i dostarczył ;)
Zosienko! Chyba czytasz w moich myslach bo akurat taka szarlotka chodzila mi po glowie ;-) Chcialam ostatnio zrobic mazurek cytrynowy wedlug Twojego przepisu bo jest pyszny ale niestety wyglada na to, ze ten przepis zostal zablokowany :-( Pozdrawiam!
Zosiu, piszac o papierowkach, chyba nie masz na mysli jablek przedstawionych w tym poscie? Te jesienne jablka to malo prawdopodobne, zeby to byly papierowki. Papierowki to jedna z tych odmian jablek, ktore dosc wczesnie owocuja (lipiec) i nie przetworzone nie przechowuja sie zbyt dlugo.
Witaj,
oczywiście masz rację, papierówki są zazwyczaj na początku sierpnia… tak się składa, że moja 60-letnia papierówka (która owocuje co 2 lata) miała w tym roku nadzwyczajną ilość jabłek. Z części zrobiliśmy przetwory (głównie musy), soki i kompoty… a ostatnią partię, która się dzielnie uchowała na drzewie zachowałam w lodówce.. stąd właśnie pokazały się w dzisiejszym poście :) Pozdrawiam ciepło!
Czy to ciasto (mam na myśli karmel) jest dobre na drugi dzień? Jak długo się przechowuje?
uwielbiam takie połączenie-słodycz jabłek i słony karmelowy smak ” ;)
Wygląda świetnie, ciekawe jak smakuję :) Uwielbiam jabłka w cieście, a solony karmel to dla mnie kompletna nowość. Ciekaw jakby dodać np. do niego trochę orzeszków ziemnych? Mógłby być interesujący smak :)
na zdjęciu na pewno nie są papierówki. one mają bladą, jasną skórę.
Na pewno upiekę w piątek :) Już nie mogę się doczekać!
Wyborna :) Z dodatkiem solonego karmelu musiała smakować fantastycznie :)
Dopóki pisze się razem. Narobiłaś mi smaku na karmel.
Jablka…caramel- pyszne polaczenie! Szarlotke zawsze zamawiam u mamy. Ja zabralam sie na serio za dynie!
http://www.allnnothing.com
Droga Zosiu! Wczoraj na obiad przyrządziłam kurczaka marynowanego w pesto i musze przyznać, ze wyszedł cudowny! Nawet mój 4-letni synek wcinał go z apetytem, mimo, iż cieżko zachęcić go do jedzenia… Na dodatek na kolacje przygotowałam jabłkowe racuchy z mąka gryczana! Były cudowne! A w połączeniu z dżemem pomarańczowym- idealne!! Bardzo Ci dziękuje za przepisy! Pozostaje mi teraz tylko upiec szarlotkę:-)
P.S. Ostatnio ugotowałam rownież Twoja „sierpniowa zupe z kurek” :-)
Pozdrawiam Cię ciepło!!
Uwielbiam szarlotkę… Krateczka wyglądała by efektowniej, ale rozumiem, żer jest bardzo ciężka do zrobienia, ja też praktykuje ruloniki, przy których pomaga mi synek :) Pozdrawiam.
Boże ile to samego zachodu miałaś z tymi zdjęciami! Nie dość że inspiracje kuchenne to jeszcze tyle starań aby same zdjęcie zrobić :)
Na pewno pyszna szarlotka. Także widzę, że przydałoby się chyba nową forma do tarty? Polecam dr. oetkera :), nie tylko robi dobre spożywcze rzeczy :) http://www.ranohome.pl/forma-do-tarty-owocowka-pf-4_65.html?cPath=80_111
Te wałeczki wyglądają jak nieupieczone…
я сделала пирог по вашему рецепту. Это лучший яблочный пирог в моей жизни! Муж не любит кулинарные эксперименты, но от этого он сразу отъел половину. Большое спасибо за ваш блог и за ваши рецепты! Простите, что пишу по-русски – по-польски понимаю, но говорить и писать не умею.
czy może być mąka żytnia?
jasne!
A mój karmel był strasznie rzadki. Mimo dłuuugiego gotowania, nie chciał zgęstnieć. Ale mimo to ciasto rewelacja :)
Cudowne ciasto :) i przepis :)
chcialam sprobowac je upiec , ale ciasto wyszlo bardzo mokre, nie dalo sie go rozwalkowac :( nie wiem co zrobilam zle, dodalam wszystko jak w przepisie ( tyle ze maslo bylo bez laktozy) ale pieklam juz inne ciasta z takim maslem i nie bylo problemu :) czy moge prosic o pomoc , z gory dziekuje :)
p.s karmel i jablka wyszly cudnie :)
I for аll time emailed this blog рost page to all my friendѕ, because if like to геaⅾ it after that my contacts will too.