Lody to zdecydowanie nasz ulubiony deser – przyjemnie się je przygotowuje a jeszcze przyjemniej zjada! W okresie letnim jemy dużo sorbetów z owoców, które mamy w ogrodzie – czasem dodaję odrobinę jogurtu naturalnego, miodu akacjowego i powstają pyszne lody na patyku. Dzisiejszy przepis jest tak prosty, że każdy może się cieszyć smakiem.
Skład:
(porcje na 4-5 osób)
ok. 500 g owoców (4 banany, 4 jabłka)
garść świeżej mięty
50 g brązowego cukru
sok z 1 cytryny
do podania: prażone migdały (pokruszone)
A oto jak to zrobić:
- Jabłka kroimy w kostkę, a banany w plastry. Kawałki owoców i listki świeżej mięty umieszczamy w foliowej torebce i wkładamy do zamrażalnika na ok. 2 godziny lub do momentu, aż owoce całkowicie się zamrożą.
- Do naczynia miksującego (Thermomix) umieszczamy cukier i mielimy (czas: 10 s/ obrotów 10).
- Do zmielonego cukru dodajemy zmrożone owoce, sok z cytryny i listki mięty. Miksujemy przy pomocy kopystki (czas: 1,5 minuty/obrotów 5). Tak przygotowany sorbet podajemy bezpośrednio po przygotowaniu. Możemy posypać prażonymi migdałami.
Komentarz: Dla osób które nie mają Thermomixa: Brązowy cukier proponuję zemleć w młynku do kawy lub zastąpić go 3 czubatymi łyżkami miodu. Zmrożone owoce, sok z cytryny i listki mięty umieszczamy w blenderze i miksujemy na gładką masę. Jeżeli po przyrządzeniu masa wydaje się rzadka, proponuję dodać kilka kostek lodu i ponownie zmiksować. Można również na kilka minut schłodzić sorbet, aby lepiej się nakładał.
Jabłka kroimy w kostkę, a banany w plastry.
Kawałki owoców i listki świeżej mięty umieszczamy w foliowej torebce i wkładamy do zamrażalnika na ok. 2 godziny lub do momentu, aż owoce całkowicie się zmrożą.
Do naczynia miksującego (Thermomix) umieszczamy cukier i mielimy (czas: 10 s/ obrotów 10). Do zmielonego cukru dodajemy zmrożone owoce,
sok z cytryny i listki mięty. Miksujemy przy pomocy kopystki (czas: 1,5 minuty/obrotów 5).
Tak przygotowany sorbet podajemy bezpośrednio po przygotowaniu. Możemy posypać prażonymi migdałami.
Po więcej zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie
Ooo Zosiu widze ze posiadasz termomixa – moje marzenie, niestety ze wzgledu na cene poki co nieosiagalne ale mam nadzieje ze za jakis czas tez bede jego szczesliwa pisiadaczka, pozdrawiam ?
osobiście nie lubię sorbetów, rzadko jem lody, jak już to jakieś konkretne smaki:)
Akurat nie przepadam za jabłkami i bananami, ale próbowałam różnych sorbetów z termomixa i były pyszne. Samo urządzenie jest fajne, choć niestety drogie.
Oo też masz termomix :) Mój ulubiony sorbet – truskawkowy :)
Na szczescie mozna, wziac na raty…tym sposobem moja mama zaopatrzyla kuchnie w rermomox juz 20lat temu!:) Polecam
Zosiu,
Twój blog jest tak estetyczny! Zachwyca mnie!
Czy mogę wiedziec skąd jest ten piękny letni koszyk?
Pozdrawiam i ściskam,
Iza.
H@M :-) Pozdrawiam ciepło!