Skip to main content

Smaki dzieciństwa czyli domowe leniwe z bułką tartą, śmietaną i konfiturą z wiśni

*    *    *

Publikując dla Was dzisiejszy wpis przez chwilę zastanawiałam się do jakiej kategorii zaliczyć ten przepis. Osobom, którym wordpress (program, który służy do zarządzania treścią blogową) jest znany wiedzą, że przy dodaniu nowego przepisu należy przyporządkować odpowiednią kategorię. A zatem czy leniwe pierogi ogłaszamy deserem, obiadem a może śniadaniem? Osobiście odpowiem Wam, że jeżeli podacie je z tłustą śmietaną, podsmażoną bułką tartą i domowymi konfiturami z wiśni to niezależnie od pory dnia, uszczęśliwicie swoich domowników :-)

Skład:

(przepis na 4 porcje)

600 g tłustego twarogu

ok. 1,5 szklanki mąki

2 jajka

                         2 łyżki jogurtu (opcjonalnie)

1 cukier waniliowy

do podania: podsmażona bułka tarta

kwaśna śmietana

konfitury z wiśni:

ok. 3 kg wiśni (wydrylowanych)

ok. 80 dag / 1kg cukru

A oto jak to zrobić:

  1. Aby przygotować leniwe: twaróg ugniatamy widelcem na gładką masę, następnie dodajemy jogurt, jajka, cukier i przesianą mąkę. Całość zagniatamy do uzyskania jednolitej masy (jeżeli masa nadal się przykleja do rąk, to posypmy dłonie mąką, nie dodajemy więcej mąki do samego ciasta, bo w efekcie kluski mogą wyjść twarde). Gotowe ciasto dzielimy na kilka mniejszych części, z każdej formujemy wałek i kroimy na kawałki w wielkości 2 cm. Tak przygotowane kluski gotujemy we wrzącej wodzie do momentu, aż wypłyną. Podajemy z kwaśną śmietaną, podsmażoną bułką tartą i konfiturami z wiśni.
  2. Aby przygotować konfiturę z wiśni: wydrylowane wiśnie zasypujemy cukrem i odstawiamy na min. 30 minut, aż puszczą sok. Całość przekładamy do garnka z grubym dnem, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 15 minut. Gorące wiśnie wkładamy do wyparzonych słoików, zamykamy i odstawiamy dnem do góry.

Leniwe podajemy z kwaśną śmietaną, podsmażoną bułką tartą i konfiturami z wiśni.

23 Odpowiedzi do “Smaki dzieciństwa czyli domowe leniwe z bułką tartą, śmietaną i konfiturą z wiśni”

  1. Dzisiaj pojechałam specjalnie do polskiego sklepu po ser bo moj synek koniecznie chciał pierogi leniwe i byly na obiad. Robię je z podobnego przepisu tylko dodaję na końcu pianę z białek i mąkę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    • …no właśnie słyszałam, o ubiciu piany i dodaniu do reszty… a jak to się rzeczywiście sprawdza?

    • Ja tez dodaje pianę z białek, ale teraz spróbuje Twojego przepisu. Jestem ciekawa, jak wyjdą. Z pianą wychodzą miękkie. Pozdrowienia na nowy tydzień i czekam na kolejne inspiracje na początek roku szkolnego😉🎒🙈

    • Hej Zosiu, chciałabym zaktualizować mój wpis i poinformować, że moje dzieci wolą Twój przepis na leniwe niż dotychczasowy z książki kucharskiej (z pianą z białek);-) tak więc, teraz robię leniwe Cioci Zosi;-)

    • Aneto dzięki za wiadomość – już poprawiłam… odrobinę jogurtu można dodać (ale niekoniecznie) w trakcie formowania masy. Pozdrawiam ciepło☀️

  2. A ja mam pytanie z zupełnie innej bajki:) Zainspirowana Tobą, zaczęłam zbierać Białą Marię, i zastanawiam się czy aby na pewno można ją myć w zmywarce? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    • Ewelino – przyznam, że tak miałam na początku podobne obawy ale już od kilka lat myjemy w zmywarce i nic się nie dzieje :-))) więc śmiało! :)

  3. Mam już wszystkie produkty – dzisiaj będę zagniatała i dam Ci Zosieńko znać!
    Cudownie u Ciebie na Insta – ach to nasze morze !!!!!
    Pięknego czasu:*

  4. Bym to jadł. Fajne takie domowe zdjecia – widać, że jesteś autentyczna w tym co robisz :P

  5. Zosiu, a czy zamiast ugniatać twaróg widelcem można by użyć blendera i rozdrobnić go w ten sposób?

  6. Zosiu!!! Zrobiłam- smak obłędny!!! Zapisuję do notesu i przekazuje dalej. Wyszły takie delikatne!!! Dziękuję za kolejny sprawdzony przepis😘

  7. Zosiu, czy twaróg ze Strzałkowa się do tego nada ? On jest taki niesamowicie śmietankowy, ale nie wiem czy nie za rzadki

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.