Jak dotąd w moim wtorkowym cyklu przepisów dla przyszłych Mam, pojawiły się propozycje na śniadania, obiady, koktajle-a dziś tym razem coś na słodko!
Skład:
500 g serka mascarpone
150 g cukru pudru
2 żółtka (wcześniej sparzone)
1 łyżka soku z pomarańczy
spód ciasta:
4-5 łyżek soku z pomarańczy
5 łyżek miodu
ok. 200 g (płatków owsianych, otręb pszennych, gotowych płatków Musli, dmuchanego ryżu)
garść suszonych żurawin / migdałów / pestek ze słonecznika / wiórek kokosowych
siemie lniane / otręby pszenne
A oto jak to zrobić:
1. Jajka polewamy wrzątkiem. Żółtka oddzielamy i ubijamy z cukrem pudrem. Dodajemy serek mascarpone, sok z pomarańczy i ubijamy całość na gładką masę.
2. Na patelni łaczymy wszystkie składniki naszego spodu do ciasta. W szklance mieszamy sok pomarańczowy z miodem, przelewamy na patelnię i prażymy na małym ogniu (ok. 2-3 minuty) aż całość będzie się ze sobą sklejała. Następnie przekładamy prażone płatki do tortownicy i dokładnie wypełniamy nimi spód. Owijamy w folię spożywczą i kładziemy do zamrażarki na 30 minut. Po wyjęciu nakładamy na zmrożony spód krem z mascarpone, owijamy w folię i tym razem umieszczamy w lodówce na 20 minut. Podajemy na zimno.
ale to musi byc pyszne :)
ostatnie zdjecie najlepsze! :)
A dopiero co wczoraj kupiłam serek mascarpone :-) Na pewno wypróbuję :)
Pozdrawiam
podpisuję się pod tym komentarzem. Śliczny brzuszek. Dbaj o siebie Zosiu;)
_________________________________________
(Przy okazji zapraszam na mojego bloga, dzisiejszy wpis poświęciłam włosom.
Cała prawda o rozdwojonych końcówkach, podcinaniu włosów)
Co prawda nie jestem przyszłą mamą, ale na pewno sobie takie coś przyrządzę :)
Ja też nie jestem przyszłą mamą, a ostatnie przepisy, które wypróbowywałam były właśnie z tego działu :D
No wlasnie, ja tez nie zaliczam sie do grona przyszlych mam, ale przepisy mi sie bardzo podobaja. A swoja droga, to juz faktycznie widac Twoja ciaze Zosiu. Gratuluje pieknego wygladu.
Jestem przyszla mamá I bardzo podobsja mi Sie przepisy dla przyszlych mam .Pozdrawiam cieplutko I zapraszam do siebie
Super! szukałam czegoś ze spodem z musli ;).
Promiennie wyglądasz!
I jakie zdrowe składniki:) super!! A ta fotka z waszym odbiciem w łyżce mistrzostwo:))
Jestem przyszla mama I bardzo podobaja mi Sie Wasze przepisy .Pozdrawiam cieplo I zapraszam do siebie.
ymmm delicioso!! i nie tylko dla mam w ciazy!
Surowe zoltka w ciazy?nie Wien cZy sie skusze Bo rowniez jestem w blogoslawionym stanie TAK jak Ty Zosiu:)
Jak dobrze, ze to nie tylko dla ciezarnych:) A zastanawialam sie jakie ciasto zrobic z dziecmi… i juz wiem! Inaczej zastanawialm sie, czy moze zrobic cos innego niz ciasto cytrynowe z migdalami i biala czekolada, bo odkad pojawil sie przepis rodzina mi zyc nie daje! Do nas zapraszamy po inne rozwiazania niekulinarne dla Pani:)
pieknie Zosiu wygladasz :)
Świetnie się prezentuję, a takie łatwe w przygotowaniu;) muszę kiedyś zrobić;)
Musi być pyszne! Mniam:) A Ty Zosiu wyglądasz wspaniale:)
Wspaniały deser!
Ale…nie zjadlabym surowego żółtka w ciąży. To może być niebezpieczne…
Ale deser sam w sobie pewnie pyszny…
Zosiu pozdrawiam!:)
Zapraszam także do siebie po przepisy dla przyszłych i obecnych MAM :)
Zgadzam się z Tobą w 100%
ijoooooo ijoooooooooooooooooo!
moj brzuszek mowi: taaaaaaaaaaak!
a rozum: nie nie nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
a co mi tam! ile taki deser moze miec kalorii, nie? :D
buzka! :*
Zosiu, ma takie pytanie. Czy przepisy dla przyszłych Mam wymyślasz sama? :)
no pewnie! ;-)
Zosia
Wszystko wydaje się być fajne i smacznie wygląda!!!Jedna żółtka nawet sparzone dla kobiet w ciąży są NIEWSKAZANE!!!!!tak jak i dla małych dzieci!!!!!!Wydaje mi się a nawet wiem na pewno, że bez żółtek będzie równie pysznie…pozdrawiam, świeżo upieczona Mama;-)
a ja mam pytanie, jak szybko ten deser zniknal ze stolu?! ahahahah! :D
fajnie wygladacie w lyzce Dziewczyny! :D gdzie mozna taka kupic (z tym odbiciem oczywiscie)!? :P
Zosiu,nie jestem w ciazy,a wchodze zawsze we wtorek na twojego bloga nie po to aby zobaczyc przepis,ale,zeby nacieszyc oczy twoim widokiem w ciaży,wygladasz cudnie:)wspaniale,naprawde jak błogosławiona,z niecierpliwoscia czekam na nastepne zdjecia:)
:-)))))
nie jesteś w takim razie osamotniona, bo ja robie podobnie:) Zosia po prostu kwitnie, wyglada rewelacyjnie! A danie wygląda wspaniale i pysznie, nie spodziewam się wprawdzie dziecka, ale i tak chętnie wypróbuje przepis:)
Zosieńko duzo zdrówka:)
hmm no coz. ja robię tak jak Wy;) oczy cieszą się widokiem Zosi i jej cuuuudownego brzusia;)
A ja słyszałam że ponoć kobiety w ciąży nie mogą jeść surowych jajek? czy to prawda? ja się nie znam z góry piszę:)
Sesja jak zwykle wspaniała:) wyglądasz wspaniale:)
Proponowanie surowych żółtek w przepisie przeznaczonym specjalnie dla kobiet w ciąży jest trochę nieodpowiedzialne, zwłaszcza na popularnym blogu.
Poza tym, żeby nie było, bardzo lubię Twojego bloga.
Pozdrawiam
także przyszła mama
Podobno w ciąży nie można patrzeć też na czarne koty, bo się czarnoskóre dziecko urodzi…..
PZDR
Zosiu, mam pytanie. ;) Czym mogę zastąpić miód? Szczerze za nim nie przepadam. ;)
to spróbuj trochę więcej soku dodać.
Miód można zastąpić syropem klonowym (do kupienia nawet w rossmannie) albo syropem z agawy (jest w carrefour).
Zosieńko dzięki Tobie zaczęłam w końcu gotować! Jestem mamą rocznego chłopczyka i zrobiłam to z myślą o nim, wcześniej wydawało mi się że trzeba mieć wielki talent aby stanąć za kuchennym stołem- dzisiaj z dumą zaserwowałam małemu naleśniki, a Twoje zdjęcia zachęcają mnie niesamowicie! Pozdrawiamy serdecznie:)
Cieszę się niezmiernie.. i oby tak dalej:)
Z pozdrowieniami dla Ciebie i Twojego synka!
Zosia
Czy zapis
ok. 200 g (płatków owsianych, otręb pszennych, gotowych płatków Musli, dmuchanego ryżu)
oznacza, że każdego z tych składników ma być 200g czy wszystkich razem ma być tyle? Sama już nie wiem, bo na zdjęciu wygląda jakby dmuchanego ryżu było bardzo dużo w misce.
Łącznie wszystkich składników!
To ciasto jest niesamowite :) … coś mi się wydaje, że będzie hitem tej wiosny… dosłownie 'must do’
Pozdrawiam ♥
Zosie, ja nie wiem jak mogłyśmy żyć bez Twoich przepisów :p
:)
♥
Zosia
Zosiu Cudna jesteś po po prostu cudna :)
Wyglądasz przepięknie, a i przepis kuszący :)
Pozdrawiam
Marzena
Cześć Zosiu :) Przepis super, na pewno wykorzystam! Tak pomyślałam, że można zrobić coś pysznego z samego „spodu”, tą mieszankę uformować jako batoniki, włożyć do zamrażalki i gotowy batonik zbożowy :)
Jasne!
Witaj Zosiu ;) Nie jestem przyszłą mamą, ale wchodzę na Twojego bloga ze względu na Twoje śliczne zdjęcia ;) Bardzo podoba mi się to, że masz ciągły kontakt z Nami – Twoimi ulubienicami.
Obiecałam sobie spróbować upiec ciasto czekoladowe. O efektach na pewno Cię poinformuję.
Pozdrawiam szczęśliwą rodzinkę ;-)
dzięki serdeczne!
sama bym teraz zjadła ciasto czekoladowe… :)
Zosiu gdzie kupujesz ubrania ciążowe? Sama jestem w ciąży i mam problem z zakupem ubrań
Zosiu, kolejny strzał w 10! Co prawda jestem na diecie (już 7 kg sukcesu!), ale na to ciasto nie sposób się nie skusić. Zrobię na pewno! Tylko zaproszę koleżanki, żeby podzielić się tym grzechem ;) Szczęśliwie zdrowym! Pozdrowienia :)
wow gratulację! 7 kg to nieźle ;-)))
Trzymam dalej kciuki!
Zosia
O kurde!!jak to zrobiłaś?dieta?ćwiczenia?czy to i to?:)
I to, i to… i jeszcze bieganie za raczkującym bobasem ;)
wow…pyyycha :) biegnę do sklepu po brakujące składniki! ha! :)))
Zosiu, wyglądasz świetnie! Mam nadzieję że jak urodzisz (chyba już niedługo?), to nie będziesz nas zaniedbywać i będą też przepisy dla Mam karmiących :D
cieplutkie pozdrowienia! :)
wow…pycha :) biegnę do sklepu po brakujące składniki! ha! :)))
Zosiu, wyglądasz świetnie! Mam nadzieję że jak urodzisz (chyba już niedługo?), to nie będziesz nas zaniedbywać i będą też przepisy dla Mam karmiących :D
cieplutkie pozdrowienia! :)
Super przepis ale nie przepadam za serkiem mascarpone. czym moge go zastąpić? Mogę np. serkiem homogenizowanym?
Zosiu, ponawiam kiedyś już zadane pytanie [ale bez odpowiedzi ;( ]
Co myślisz o kawie w ciąży? Latte od czasu do czasu nie powinno zaszkodzić bobasowi, prawda? Albo małe espresso… Uwielbiam aromat, smak kawy… Rezygnować? Na kilku zdjęciach widać Cię z kawowym napojem… Dlatego czekam na Twoją opinię!
Kasia M.!
Na okres ciazy pije latte bez kofeinowe. Osobiscie staram sie unikac kofeiny :)
Z pozdrowieniami,
Zosia
Dziękuję za odpowiedź! To miłe, że dbasz o swoje czytelniczki :)
Zosiu!
Na początek serdeczne gratulacje! Korzystam z Twoich przepisów od dłuższego czasu. Może teraz ja się czymś odwdzięczę i Ty skorzystasz z mojego bloga :)
Polecam http://mcda-pb.blogspot.com/! Jeżeli będziesz oczywiście miała ochotę sobie poczytać czegoś o „małych ludziach” ;)
Chetnie poczytam! dzieki!
Zosia
Wygląda pysznie i zdrowo! Nie zapominaj o piciu zdrowych soczków – najlepsze są właśnie te zrobione samemu: oprócz marchewkowo – jabłkowych polecam sok z buraka czerwonego mniam:)
Dla mnie to chyba za słodkie. Ale wygląda super!
Zosiu,
mam pytanie odnośnie tego przepisu… Czy tych bakalii i płatków łącznie ma być 200 g czy każdego ma być po 200g?
Życzę zdrówka!
Pozdrawiam:)
Zosia już wyżej odpowiadała na to pytanie.
Na śniadanie czemu nie.
musi świetnie smakować, swoją drogą pewnie jest bardzo zdrowe i na pewno ma wiele witaminek:)))
http://beautifulgirlandfashion.blogspot.com
Pysznosci!! A ja od wczoraj na diecie!!
Co do kofeiny to ja w ciazy pilam slabo kawe, za to teraz niestety pije zbozowa… A marze juz o jakiejs pysznej latte :))
Jak ty znajdziejsz czas na gotowanie przy Maluszku, moj juz ma 5 miesiecy, ale czasu ciagle brak, wypelnia mi cale dnie, i nie raz noce :P
jak uroczo:) wyglądasz pięknie:) a twoje przepisy są niesamowite! moje codzienne życie już nie opiera się jedynie na szybkim i niezdrowym jedzeniu, zastępując posiłki przyrządzane według twoich przepisów!
dziękuję:)
ściskam ciepło!
Super! Musze koniecznie wypróbować!
ślicznie wyglądasz:) po prostu kwitniesz ! :D a ciasto wygląda pysznie <3
Po pierwsze, jak ty to robisz, że zawsze wymyślasz takie ŚWIETNE przepisy? :)
Po drugie na moim blogu mam przepis na super smaczne ciasto, które może chciałabyś wypróbować :)
http://foodsimplycooked.blogspot.com/
czy w tym przepisie na bułeczki (przy chłodniku) oliwę można zastąpić olejem?
jakie pyszności :) i na dodatek PROSTE w wykonaniu :) piękne zdjęcia! APETYCZNE!
hej Zosiu ;) dziś rzadko można spotkać tak aktywną przyszłą mamę! Świetne przepisy i zdjęcia. Pozdrowienia dla dzidziusia ;)
:-))) dzięki!
Pychotka! :) Ostatnie zdjęcie jest absolutnie powalająco-rozbrajające :)
pyszny deser i nie tylko dla przyszłych mam :)
Powtórzę pierwszy komentarz: TO MUSI BYĆ PYSZNE I BAAAAARDZO POŻYWNE. Uwielbiam Twój przepis na tiramisu z serkiem mascarpone, a teraz serek w innej odsłonie – super! Muszę się zaopatrzyć w co niektóre ziarna i na pewno zrobię:))) mniam mniam;) Z brzuszkiem wyglądasz ślicznie. Mam tylko nadzieję, że jak już urodzisz znajdziesz czas na prowadzenie bloga:P
Witaj
Nawet nie wiesz ile radości dostarczają mi twoje przepisy i fotki:) Jestem w trudnej ciąży . Zawsze kiedy wracam ze szpitala i przygotowuję coś z twioch dań, myślę „dobrze będzie”
Dziękuję Zosiu:)
Zosiu Twoje przepisy są przepyszne. Ostatnio u mnie w domu hitem jest koktajl z mango i banana! Wszyscy go uwielbiają :) Jako ciekawostkę opowiem, że pierwszy raz zrobiłam go ze średnio dojrzałym mango – mój mąż stwierdził, że smakuje jak ze zmiksowanym ogórkiem :)) Człowiek uczy się na błędach…
Pozdrawiam Ciebie i Maleństwo – chłopczyk czy dziewczynka??
Ja poluję ostatnio na wyposażenie kuchni, ciekawi mnie np. skąd masz swoje pojemniki na cukier, herbatę itd. te z krówką.?
Efekty moich poszukiwań: http://designpomojemu.blogspot.com/2012/03/groszkowo-w-kuchni.html
Zosiu wyglądasz przepięknie ! Ciąża Ci służy ! Jesteś motywacją dla przyszłych mam. Wypróbowałam już kilka Twoich przepisów – rewelacja :) Moja siostra też spodziewa się dziecka i często zagląda na Twój blog, inspiruje się nie tylko przepisami ale i Twoimi stylizacjami. Mogłabyś się więc podzielić informacją gdzie nabyłaś ten pomarańczowy kardigan? Bardzo proszę :)
Pozdrawiam Ciebie i Twoje maleństwo bardzo serdecznie !
Zosiu gdzie kupiłaś ten piękny sweterek ? ;)
takie pychotki a ja na diecie;)
moze gdybys byla w ciazy rok temu nie przytylabym 40 kg;( odzywialabym sie zdrowiej z Twoim blogiem:):)
ale nic to juz -35 za mna cieeeeezka walka
Pozdrawiam ,ślicznie wyglądasz ,ciąża bardzo Ci sluży;)
Jola
Trzymam mocno kciuki!!!!!!!!!!
Droga Zosiu,
przepisy wspaniale. Sama jestem w przecudownym 6stym miesiacu w ktorym smaczne smakuje jeszcze smaczniej :-)
Ale serdecznie prosze Was o to, aby w tym „specjalnym” okresie pakazac kilka stylizacji dla przyszych mam. Byloby cudownie co raz zobaczyc nowe, ciekawe, modne inspiracje dla mojego brzuszka i brzuszka innych mam!
Dziekuje i pozdrawiam!
Kasia
Zosiu mam pytanie donosie twojego sklepiku. A mianowicie chciała bym kupić przyjaciółce na urodziny kilka przedmiotów z Twojego sklepiku . I czy mogła być mi napisać jak mniej wiec jak pakowane sa przesyłki? Czy opakowanie nadaje sie na prezent? Czy jest to zwykły szary karton? Z góry dziękuje za odpowiedz :)
Genialne zdjęcia!!! :)
Blog świetny!!!! Piekne zdjecia :) jesli mozna zapytac jakim aparatem i obiektywem fotografujecie? Kilka przepisow zamierzam wyprobowac ;)
ps.Nie moge nie dodac, ze masz przepiekny uśmiech :)
:-))
Nikon D 90,
z porannymi pozdrowieniami!
Zosia
Ślicznie wyglądasz w ciąży! Zosiu uwielbiam Twój blog. Wszyskie przepisy mi wychodzą i męzuś jest mną zachwycony, ma mnie za mistrzynię w kuchni dzięki Tobie Zosiu!!!!
Pozdrawiam :-)
Zosi wybieracie się na gale Joy Trendy 2012 ? Macie nominacje?
Piękne zdjęcia Zosiu:) Wyglądasz kwitnąco :))) Mieszkacie z Kasia razem? albo chociaż blisko siebie?:)
Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie napisać komentarza: prześliczne to ostatnie zdjęcie z brzuszkiem, nie mogę się napatrzeć, tak słodko to wygląda:)) A przepis – rewelacyjny. Chyba najlepszy przepis z działu „zdrowych przekąsek” jaki kiedykolwiek widziałam.
Pozdrawiam wiosennie!
Świetny blog. Już kilka razy korzystałam z przepisów zamieszczonych tutaj i wychodzą świetnie. Sama uwielbiam jedzenie i to właśnie ten blog był naszą (moją i mojej przyjaciółki) inspiracją do założenia własnej strony. Zapraszamy do nas! : )
Świetny blog. Korzystałam już z przepisów i wychodzą świetnie.To właśnie twój blog był naszą (moją i mojej przyjaciółki) inspiracją do założenia własnego bloga. Zapraszamy! : )
Zosieńko !
każda kobieta w ciąży ma niezwykłe zachcianki :-) , co byś powiedziała na tort bezowy z karmelem i orzechami? Chciałabym Cię namówić do przyrządzenia takiego, ponieważ uwielbiam torty bezowe, a nie potrafię ich zrobić :( Beza jest taka ciężka w przygotowaniu :(
P.S.
Twoje pancakesy wyszły wyśmienite, nawet wpisałam przepis do mego ukochanego zeszytu :-) Ale pomarańczę miałam kwaśną- dlatego też polecam w 100%, ale pierw sprawdźcie dziewczyny czy nie trafiła Wam się gorzka pomarańcza :P
Pozdrawiam !!!! :*
Hej Zosiu,
mam takie pytanie, jaki masz rozmiar tego sweterka z h&m?
właśnie chcę go zamówić tylko zastanawiam się nad rozmiarem.
pozdrawiam serdecznie:)
Zosiu gdzie kupiłaś taki piękny sweterek? :)
ostatnie zdjęcie! absolutnie cudowne! :)))
przepis świetny!
jeśli wszystkie przyszłe mamusie wyglądają tak kwitnąco jak Ty! to od dziś staram się o dziecko! ;).
Poza tym, że przepis wspaniały i wykorzystuje wszystkie moje ukochane składniki to chciałam zwrócić uwagę na inny szczegół : Masz prześliczny sweter na zdjęciach i jestem bardzo ciekawa z jakiego jest sklepu?? Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź:)
Serdecznie pozdrawiam i gratuluję!!!
h&m ok 100zł
Zosiu!
Potrzebuje Twojej rady… Co prawda to zupełnie nie na temat posta ale zachęcona tym że odpowiadasz czytelniczkom zebrałam się na odwagę. Otóż, zbliżają się moje urodziny, zamierzam przygotować małe przyjęcie, nigdy do tej pory niczego nie organizowałam u siebie wiec to dla mnie nowość. Zaprosiłam ok 30 os. może będzie mniej a może więcej. Nie będzie za bardzo gdzie usiąść więc stawiam na szwedzki bufet. Zaplanowałam już kilka przekąsek ale mam problem z głównym daniem:(Czytałam wpisy na blogu Kasi o przyjęciu, są tam spaghetti z krewetkami i chili ale czy dania stojąc na stole sie nie wystudzą? To może cieple dania trzeba podać w jakimś czasie? Np. jedno o18 a drugie o 21? Tylko ja podczas samej imprezy nie chcę stać przy garach. Jak to rozwiązać? I co z deserami? Przygotować dwa ciasta, pokroić na paterze i to wszystko? A jak przygotować sie na wariant że nagle zabraknie jedzenia?
Zosiu Ratuj!
:(((
Wygląda przepysznie Na pewno go zrobię na zbliżające się urodzinki synka :) mam pytanie: czym mogę zastąpić serek mascapone??
Super przepis! Smaczny i zdrowy. Staram się zmienić nawyki żywieniowe na zdrowsze.
Czekam na więcej zdrowych przepisów.
Gratuluję bloga. Pozdrawiam
Aneta
Zosiu wlasnie jestem po 1 kawalku tego cudenka :)Smakuje Super a bakalie napawde sa ta kropka nad i:) Slicznie Ci z brzuszkiem.
Woooow!:) Ale super;) Ten przepis jest nie tylko dla przyszłych mam, ale spód jest idealny też dla osób na diecie!:) pozdrawiam!:):)
Wow, what a lengthy and in depth article but full of useful information
Zapomnialam dodac link jakiego jedzenia powinno sie unikac w ciazy (niestety w jezyku angielskim): http://www.nhs.uk/Planners/pregnancycareplanner/Pages/Carewithfood.aspx#cooked
Pozdrawiam!
hej zosiu! uwielbiam twoje przepisy i staram się testować każdy z nich :) mam jednak pytanie a mianowicie chodzi mi o mode ciążową :) widze na zdjęciach że na prawde rewelacyjnie potrafisz sie ubrac i czy nie mogłabyś dodać kilka ciążowych stylizacji? Sama jestem w 5 mc ciąży i naprawde ciężko jest mi coś fajnego i modnego wykombinować nie ugniatając brzuszka :( Jestem pewna że taki pomysł napewno zostałby ciepło przyjęty przez twoje czytelniczki!
Przepis super. Ale jeśli chodzi o surowe żółtka to szczerze nie polecam dla Pań w ciąży i również potem dla karmiących mam, nawet po sparzeniu…po co kusić los..chyba że rzeczywiście jest się pewnym świeżości jajek i znane źródło ich jest. Poza tym wypróbowałam Pani przepis na ciasto migdałowe z białą czekoladą – pycha, więc dziękuje za nie. Dorzuciłam do niego też gorzką czekoladę. Jeszcze sprawdzę tartę cytrynową kiedyś, bo jestem samozwańczą wielbicielką takowych tart. No i wogóle dużo wypoczynku i zdrowia i wszystkiego dobrego w stanie obecnym i potem zresztą też.
Przepis na pewno wypróbuję, mam zaufanie to Twoich receptur ;)
Natomiast mam pytanie, co do sweterka, bo jest prześliczny. Możesz napisać, gdzie go kupiłaś Zosiu?:)
Ładny sweterek. Gdzie kupiłaś? Pozdrawiam:)
Ostatnie zdjęcie jest naj!
Ostatnie zdjęcie jest prześliczne. :)
Mam pytanie. Czy mogę zrezygnować z soku z pomarańczy? Bardzo nie lubię tych owoców.
świetny pomysł na Mascarpone, nie wiedziałam, że może mi smakować, oczywiście pomijając jego wykorzystanie w tiramisu :)
a ja ostatnio się dowiedziałam, że moja popisowa rolada jabłkowa jest idealna dla matek karmiących-moja siostra, świeżo upieczona mama, mnie uświadomiła. Od tej pory biszkopt z jabłkami cały czas jest pieczony w moim domu, polecam przepis:
http://kuchniapysznosciowa.blogspot.com/2012/12/23-odwrocona-rolada-jabkowa.html