Skład:
(przepis dla 2 osób)
2 bułki maślane
1 jajko
1 szklanka mleka
garść świeżych porzeczek
2 łyżki miodu
2 łyżki soku z cytryny
cukier puder
do podania: świeże porzeczki, listek mięty
A oto jak to zrobić:
1. Na średnio rozgrzanej patelni smażymy obtoczone w roztrzepanym jajku i mleku kawałki pokrojonej bułki maślanej. Posypujemy cukrem pudrem.
2. W małym rondelku podgrzewamy miód z sokiem cytrynowym, dodajemy porzeczki i mieszamy. Całość podajemy na talerzu z gałązką porzeczek i listkiem mięty.
Komentarz: Zamiast bułki maślanej możemy użyć chałkę. Możemy również podać z łyżką kwaśnej śmietany lub syropem klonowym.
Zapraszam również na przepisy na Instagramie MCE (tutaj kliknij)
Wow! Jeszcze nigdy nie widziałam bułki maślanej w takiej odsłonie! ;) Chętnie wypróbuję ten przepis :) A do tego te porzeczki… nie wiedziałam, że mogą pojawić się jako dodatek do tego typu dania :) Pozdrawiam i ściskam gorąco!
Przecież to tosty francuskie…? :>
Pozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com/
Cudowne! mam tylko pytanie czy smażymy na suchej rozgrzanej patelni czy na jakimś tłuszczu?
super
PIEKNE ZDJECIA
ZAPRASZAM DO SIEBIE W WOLNEJ CHWILI
http://smykwkuchni.blogspot.com/
Zosiu, super propozycja na słodkie, niedzielne śniadanko!
Przypominają tosty ze „Sprawy Kramerów”, ale też moje dzieciństwo, kiedy jadaliśmy je z różnymi, nawet słonymi dodatkami.
Pozdrawiam słonecznie z greckiego gaju oliwnego,
Marta:-)
Śliczne zdjęcia!
Idealny pomysł, żeby wycwanić się z przygotowywania naleśników na śniadanie <3
Zosia! Jesteś bezbłędna!
http://www.oligatorka.blogspot.com
Gosiu, gdzie kupiłaś tackę?
to się nazywa french toast….
Szkoda, że już po śniadanku:( będzie na jutro!:) Zosiu Twoja rodzina ma z Tobą raj, przygotowujesz im takie pyszności :) zdjęcia jak zawsze przepięke! http://Www.llealicious.blogspot.com
Mniam, mniam, mniam! Kiedyś cię Zosia znajdziemy w tym Orłowie i zjemy wszystkie twoje smakowitości bez pytania :)
ok! ;-)
Witaj, Zosiu, mam pytanie- czy Ty kiedyś nie publikowałaś specjalnych przepisów dla studentów? Nie mogę znaleźć takiej kategorii w tagach, a wydaje mi sie, że kiedyś coś takiego miałaś. Wtedy nie interesowało mnie to zbytnio, bo byłam za młoda, ale od października stanę się dumną studentką, wyprowadzam się z domu i chciałabym potrafić sobie coś ugotować :). Proszę o pomoc i pozdrawiam, bardzo lubię Twoje przepisy! :)
Za śniadaniami na słodko nie przepadam, ale to wygląda super. Poza tym śliczna pościel – czy możesz zdradzić skąd pochodzi?
Pozdrawiam,
Kasia
IKEA
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Mój smak z dzieciństwa:)
Wyglądają cudnie aż się zdziwiłam, że przepis taki prosty. Będzie jutro na śniadanie. ;)
Muszę się przyznać, że jestem ogromną szczęściarą ponieważ podczas mojego tygodniowego pobytu w Orłowie spotkałam Zosię ;))) Wydarzyło się to ostatniego dnia i w ostatniej godzinie mojego pobytu w tym pięknym miejscu ;))) Dodam, że pojechałam do Orłowa ponieważ zdjęcia Zosi bardzo mnie zachęciły do tego miejsca i muszę przyznać, że nie żałuję !!! Nie ukrywam, że miałam cichą nadzieję, że spotkam Zosię :P Miejsce rewelacyjne !!! mało ludzi na plaży, przepiękne molo, klif, na który koniecznie trzeba wejść, blisko do Sopotu i Gdańska. Co mnie najbardziej urzekło to domy w Orłowie. Architektura bardzo nowoczesna i co cieszyło przede wszystkim moje oko to ogrody i mnóstwo kwiatów na balkonach ;)) tak, warto było tam pojechać i z pewnością tam wrócę ;))) a co do spotkania z Zosią…. to przemiła i sympatyczna osoba ;))) gdyby nie moja przyjaciółka to wstydziłabym się podejść i porozmawiać, ale nie żałuję bo przez cały dzień miałam uśmiech na twarzy ;)))) dziękuję za rozmowę i wspólne zdjęcie ! pozdrawiam i czekam na książkę, a może i na kolejne spotkanie w Orłowie ?? :)) pozdrawiam :)
To mi miło ogromnie przyjemnie Was spotkać :-) Dziękuję serdecznie za wiadomość i miły doping :-) Cieszę się niezmiernie, że pobyr w Orłowie Wam się spodobał!
Pozdrawiam ciepło i do następnego razu!
Zosia
Przepis z mojego dzieciństwa – przyrządzany w wersji z bułki paryskiej. Piękne zdjęcia!
Tak przyrządzona byłka maślana nawet bez porzeczek jest pyszna.
Ja wykorzystam przepis z porzeczkami, ale dzieci pewno pozostaną przy wersji z samym cukrem pudrem:)
to jest właśnie jeden ze smaków mojego dzieciństwa :) tylko zamiast porzeczek – świeże maliny z odrobiną cukru :)
Zosiu kochana!
Jak smakowicie! :) Dziękuję Ci za ten przepis, zdjęcia i estetykę.
Cudownie zacząć dzień z takim śniadaniem! Wspaniała poranna uczta :)
Jak zawsze z ciepłymi pozdrowieniami,
Kinga
A czy to nie jest po prostu tost francuski? :) Za czerwoną porzeczką osobiście nie przepadam, ale często jem takie tosty z sokiem z czarnej porzeczki – to zdecydowanie mój smak :) polecam ten http://freedelikatesy.pl/sok_czarna_porzeczka_bio_250ml_maurer.html jest idealny! gęsty, cierpki, wyrazisty. Fanom czarnej porzeczki na pewno będzie smakowac :)
A oto i moje śniadanie do łóżka i to w takiej samej pościeli ;)
http://zwyczuciemsmaku.pl/waniliowa-kasza-peczak-z-bananem-truskawka-i-suszona-morela/
Pozdrawiam.
Ten przepis to jednocześnie przepis na cudowny poranek :)
Zosiu, bardzo byłabym zainteresowana postem dotyczącym diety i zdrowego odżywiania w ciąży. Jakich produktów unikać, jakie wprowadzić koniecznie do swojej diety. A może był taki post kiedyś na blogu, ale mi umknął? Pozdrawiam serdecznie!
Rewelacyjny blog. Zdjęcia jedzienia zdrobione profesjonalnie i ze smakiem. Nie znam lepszego bloga kulinarnego.
Odkąd prowadzisz instagram, nie mogę napatrzec się na te cudowne zdjęcia. A Twoja córeczka jest przeurocza. Istny skarb na ziemi:)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję serdecznie za miłe słowa! Cieszę się bardzo no i oczywiście zapraszam! :-)
Zosia
Zosiu, jaka była najbardziej dziwna, nietypowa potrawa jakiej próbowałaś?
Moim marzeniem jest skosztowanie owocu o nazwie durian, podobno zapach okropny ale w smaku całkiem całkiem :)
hmmm chyba niestety rekin:(
Taki prosty przepis, a jaki pyszny! :))
Chyba zrobię to mojemu facetowi – a niech ma! :D