* * *
Tak jak wspomniałam w tytule, jest to dość uniwersalny przepis, który zakłada, że możemy użyć większość obecnie dostępnych owoców (pod sposobem pieczenia, wymieniłam moje propozycje). Przepadam za połączeniem mocno wypieczonego, kruchego i maślanego ciasta, duszonych owoców i delikatnej pianki z białek.
I myślę sobie, że tym wpisem mogę zapoczątkować oficjalne rozpoczęcie sezonu na aromatyczne ciasta i herbatę cynamonową!
Skład:
(forma o średnicy 26-28 cm)
150 g mąki pszennej
120 g schłodzonego masła
25 g cukru pudru
1 łyżka wody (opcjonalnie)
8-10 świeżych moreli lub ok. 250 g świeżej aronii *
sok z 1/2 cytryny
1 laska wanilii + 2-3 łyżki brązowego cukru
2 białka + 60 g cukru (może być cukier puder)
A oto jak to zrobić:
1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki schłodzone masło, cukier i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do lodówki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. Ciasto wyjmujemy z lodówki i wykładamy nim formę, wyłożoną papierem do pieczenia. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor.
2. Morele przecinamy na połówki i usuwamy pestki. Na rozgrzanej patelni delikatnie podsmażamy cukier wraz z naciętą laską wanilii. Dodajemy połówki morel i skrapiamy sokiem z cytryny. Zmniejszamy płomień i pozostawiamy na ogniu parę minut, aż owoce nieco zmiękną. Z białek i cukru pudru ubijamy sztywną pianę.
3. Na upieczony spód rozkładamy podduszone owoce (wraz z ziarenkami wanilii) oraz pianę. Ciasto pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 190 stopniach C przez 15 – 18 minut. Po upieczeniu poczekajmy, aż ostygnie – wówczas zacznijmy kroić.
* na zdjęciu upiekłam dodatkowe ciasto z aronią – jeżeli się na nią zdecydujecie, polecam podobnie jak morele, wcześniej poddusić z cukrem i wzbogacić smak o szczyptę cynamonu lub kardamonu (aronia z natury jest dość cierpka w smaku). Do tego ciasta nadają się również: borówki amerykańskie, gruszki (słodka i miękka odmiana), duszone jabłka lub śliwki.
Morele przecinamy na połówki i usuwamy pestki. Na rozgrzanej patelni delikatnie podsmażamy cukier wraz z naciętą laską wanilii. Dodajemy połówki morel i skrapiamy sokiem z cytryny. Zmniejszamy płomień i pozostawiamy na ogniu parę minut, aż owoce nieco zmiękną. Z białek i cukru pudru ubijamy sztywną pianę.
Na upieczony spód rozkładamy podduszone owoce (wraz z ziarenkami wanilii) oraz pianę. Ciasto pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach C przez 15 – 18 minut.
Po upieczeniu poczekajmy, aż ciasto ostygnie – wówczas zacznijmy kroić. Możemy posypać cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem.
lniana serweta i dekoracja/snopek pszenicy – NAP | talerz ceramiczny – mlekoliving
Zosiu czy do spodu ciasta na pewno nie dodajemy żółtek?
Tak na pewno! Nie dodajemy żółtek😎
Dziękuję za ten przepis – ja również bardzo lubię połączenie korzennych owoców z bezową pianą. Cieszą też (ledwo widoczne! ;) ) ryski w Twoim zlewie – widać, że to prawdziwa, żyjąca kuchnia, w której naprawdę się gotuje. Ciepłe pozdrowienia!
❤️❤️❤️kochana!
Ależ to jest pyszne! Zosiu upiekłam wczoraj wieczorem ciasto – tylko zamiast morelek dodałam jeżyny – idealne i nawet pianka mi piękna wyszła jak u Ciebie :))
cudowna pianka! mam ochotę na takie ciasto :)
To zachęcam :-))))
Zosiu, trafiłaś z tym przepisem w 10! Od rana myślę, co by tu upiec w weekend 😊 Czy mogłabyś zdradzić jak robisz herbatę cynamonową? Byłaby idealna w ten wietrzny dzień. Pozdrawiam ciepło z Rzeszowa!
Czy białka ubiją się z ksylitolem?
Ewelino, z ksylitolem to powiem Ci szczerze, że nie wiem… mam wyłącznie doświadczenie ze stewią i niestety nie wyszła :(
Zosiu, a czy mrożone owoce by się nadawały?
Bardzo lubię Twoje przepisy, wiele już wypróbowałam. Ten też wygląda pysznie i nieskomplikowanie. A weekend mam gości i już wiem czym ich poczęstuje 🙂
Żaneto tak, oczywiście. Ja tak właśnie przygotowałam wersję z aronią (miałam ją zamrożoną), tylko wtedy wyjmij ją min. 2 godziny wcześniej i przesmaż z cukrem i ewentualną przyprawą (cynamon, kardamon, wanilia). Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki!
Mega podobne do tortu bezowego. A nim nigdy nie pogardzę :D
:-))) ja też!
Pani Zosiu,
Uwielbiam Pani zdjęcia, przepisy, estetykę, wszystko! Ciekawe, bo ktoś wspomniał o zarysowanym zlewie, świadczącym o kuchni, która tętni życiem ☺️ Jestem ciekawa, czy zlew ceramiczny to praktyczny wybór to kuchni, w której dużo się gotuje, piecze? David Lebovitz twierdzi, że zlew jest sercem kuchni.. sugerując się tym tak długo się zastanawiam się nad wyborem własnego do nowego mieszkania, żeby służył długie lata. Ma Pani w temacie kuchennego zlewu opine? Jestem bardzo ciekawa 😃 Serdecznie pozdrawiam!
Moniko dziękuję za wiadomość i za to, że tu zaglądasz :) To dla mnie ogromna frajda :) Odpowiadając Ci na pytanie dot. zlewu, to nam zupełnie nie przeszkadzają zarysowania/obicia, podobnie mamy z podłogą, która pochodzi jeszcze ze ,,starego” domu z rozbiórki – a do tego jeszcze skrzypi, więc ma swoją duszę! Jeżeli zatem masz podobne podejście, to śmiało decyduj się na niego.
Wygląda obłędnie smakowicie :) Myślę, że musi smakować cudownie z kwaskowymi owocami, jak właśnie aronia, czy czarna porzeczka. Wtedy powstaje coś ala pleśniak. Pozdrawiam :)
Ewo a ja właśnie poszukuje idealnego przepisu na pleśniaka. Może coś polecisz? U nas nigdy się nie piekło.. :)
Zosiu zainspirowałaś mnie swoim wypiekiem :) z przyjemnością wypróbuję w weekend i upiekę dla mamy :) powiedz proszę, czy warto obrać morele ze skórki?
Pozdrawiam z jesiennego Krakowa:)
Ja nie obieram – zawsze mi szkoda owoców :) A jak się skarmelizuje na patelni to będzie pyszna! Uściski i dobrego weekendu!
Pierwszy raz będę próbowała upiec ciasto z Twojego przepisu :)
Rozumiem, że spód ciasta jest bardzo cieniutki? Nie mam u siebie moreli, aronii również nie :( i zastanawiam się, czy śliwki będą dobrym, ewentualnym zamiennikiem?
Pozdrawiam ciepło.
Cześć Zosiu,
Czy mogłabyś mi poradzić czego mogę użyć zamiast mąki pszennej, by uzyskać wersję bezglutenową? Chciałam upiec przyjaciółce, która nie toleruje zarówno laktozy jak i glutenu i Twoje ciasto wydaje się być idealnym wyborem :)
Zosiu, ciasto cudowne! Potwierdzam, upiekłam wczoraj a dzisiaj już prawie nic nie ma…
Ale się cieszę✨✨✨😘😘😘
ciao Zosia sono Elisa di Firenze( Pontassieve)
sono un’amica di Sonia e Mattia del Ristorante la Tana di Ugo …mi hanno fatto vedere il tuo bellissimo libro”MAKE COOKING EASIER”….complimenti davvero x il libro e le ricette semplici ma favolose…..complimenti x tutto…..
Najlepsze ciasto jakie kiedykolwiek jadlam
❤️❤️❤️kochana!