Jest to fantastyczny deser, który najprzyjemniej jest przygotowywać w towarzystwie młodszych pomagierów. Ja miałam tę przyjemność skorzystać z pomocy mojej Kuzynki, choć tak naprawdę to dziś ja Jej pomagałam. Wystarczyło nam kilka bananów, pare patyczków, garść kolorowych posypek i obowiązkowo dużo dobrej czekolady. O resztę zadbała już nasza wspólna wyobraźnia!
Skład:
2-3 banany
kilka drewnianych patyczków (np. do szaszłyków)
1 tabliczka białej czekolady + 1 łyżka oleju
1 tabliczka gorzkiej czekolady + 1 łyżeczka oleju
garść kolorowych posypek
A oto jak to zrobić:
1. Banany obieramy ze skórki, kroimy na pół i nakłuwamy na drewniane patyczki. Umieszczamy w zamrażarce na noc.
2. Na drugi dzień rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej z łyżką oleju. Zmrożone banany wyjmujemy z zamrażarki i zanurzamy w gorącej czekoladzie. Posypujemy kolorowymi posypkami. Czekamy chwilkę, aż czekolada pod wpływem zimna banana stwardnieje a następnie jemy!
Rewelacja! Na pewno zrobię, tylko zrezygnuję z kolorowej posypki – choć ładnie wygląda, nie jest zdrowa. :)
Może i posypka nie jest zdrowa ale dodaje uroku tym cudeńkom! Super przepis Zosiu, prosimy o więcej takich!
Nie ma sprawy ;-)
Ależ oczywiście, że posypka dodaje uroku. Jeśli będę przygotowywać bananowy deser dla przyjaciół, na pewno kilka nią posypię. :)
Wow :D prosty ale bardzo fajny przepis. A ile zabawy! Super pomysł na zabawę z dzieciakami ;) masz śliczną kuzynkę, Zosiu :)
http://veryfirstapartment.blogspot.com/
Ale super! :)) Pozdrawiamy urocza Kuzyneczke :-)
Wspaniały pomysł na odrobinę zabawy w kuchni
http://www.angliaoczamipolki.com
Witam Dziewczynki :) fajny pomysł zawsze można coś zrobić we dwójkę ja mam siostrę młodszą która zawsze mi pomaga w pieczeniu :) uwielbiam ją i we dwie zawsze raźniej i przyjemniej :) pozdrowienia dla nowego Kucharza i Ciebie Zosieńko również :)
:-) i ja również dziękuję i pozdrawiam!
Zosia
Koniecznie muszę je zrobić-proste, a jak cudownie wygląda. Do tego uwielbiam banany ;)
Wielki uśmiech u mnie wywołał ten wpis :)
:-) i oto chodzi!
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam!
Zosia
Zrobię to z córą! Będzie fajna zabawa :)
Świetny pomysł, chętnie wypróbuję :) Śliczna dziewczyna, bardzo fotogeniczna :)
Oj zjadłabym :) Pyszny pomysł na coś słodkiego ;)
Oo rety jakie wspaniałości na dzień dobry !
I jaka odmiana ! Coś świetnego, oryginalnego, bajka :)
Już czuje zapach topnionej czekolady i smak świeżych bananów !
Dziękuje Wam za tę inspiracje
Miłego dnia :)
My również życzymy miłego dnia!
Śliczna pomocnica i super zdjęcia :)
:-) dziękujemy i pozdrawiamy!
Ale masz świetną kuzynkę ! ;) Chyba skopiuję sobie jej pomysł na paznokcie ;D A Wasz pomysł na banany skopiujemy już na bank!
Śmiało!
Z pozdrowieniami!
super przepis na deser!:)
Zosiu, tylko popraw błąd – ma być „naprawdę”
:-) dzięki za czujne oko!
oooooooooooo, to idealna propozycja na wspólne spędzanie czasu z moją bratanicą. :)
Sooooo sweet ;D
nie przepadam za bananami w czekoladzie ale miło zobaczyć nową twarz na blogu;-)
Super pomysł:) Na pewno musi być pyszne:)
Super dziewczynka:)))
Zosiu, prosimy o więcej przepisów na Kids Party :-)
zzrobie dla chlopaka ! ;)) dzieki z super przepis ;))
Rewelacyjny pomysł!
Ps. Zosiu, masz prześliczną kuzynkę!
Zosiu, to niesprawiedliwe, że cała Twoja rodzina jest taka ładna! :)))
Co sądzisz o czymś takim do rozpuszczania czekolady? http://allegro.pl/fondue-do-czekolady-7el-3-kolory-bg-6148-promocja-i3444150577.html przymierzam się do zakupu :)
Pomysł z bananami super, na pewno zrobię w niedalekiej przyszłości, ale już w swojej nowej kuchni;)
Pozdrawiam, Talka
Bardzo fajne fondue. Tylko nie jestem pewna czy się tam sprawnie czekolada rozpuści. ja zawsze jak robię fondue czekoladowe to najpierw rozpuszczam czekoladę w kąpieli wodnej i dopiero potem przelewam do miski.
Tak to bym musiała za długo czekać na rozpuszczenie się :)
Ja polecam Wam także podobne wykonanie, z tym że tak przygotowane i udekorowane banany wkładamy do zamrażarki :) Wyjmujemy wspaniale zmrożone i pyszne owoce ;)
Pozdrawiam Was Dziewczyny i życzę przyjemnego dnia!
P.S. Jesteście do siebie bardzo podobne!!! :-)
ale czad! ;D
Zosiu, tak z zupełnie innej beczki, może byś podawała ile mniej więcej czasu trzeba sobie zarezerwować na przygotowanie dania, które prezentujesz?
Twoja Kuzynka zaraziła się chyba pasją tworzenia bloga;D Nie dość, że pięknie pozowała, to jeszcze przygotowywała deser i robiła zdjęcia. Świetny wpis, dziewczyny!:)
Zosiu raz zrób coś na co nie miałabym ochoty:)a kuzynka prześliczna
Rewelacja, widać że kuzynka świetnie się bawiła i do nowicjuszy nie należy :)
Fajny pomysł na domowe słodkości dla dzieci. Z pewnością wypróbuję. Moja córcia stoi mi za plecami i już się dopytuje kiedy … kiedy :)
o jak nam miło!
A zatem trzymamy kciuki za Wasze gotowanie!
Masz śliczną kuzynkę Zosiu :)
zgadzam sie :))
Zosiu, ciekawy pomysł, chciałabym spróbować… mam nadzieję, że nie połamiemy ząbków na zamrożonych bananch..:)
A ja polecam zamrożone banany zmiksować z garścią innych owoców, np. jagód, borówek, malin zmiksować – wychodzą z tego super lody owocowe :)
Pozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com
Masz bardzo ładną kuzynkę! Podobna trochę do Ciebie :)
bardzo młodziutka chyba… :)
Pozdrawiam cudowne geny! :-)
Mam bardzo wazne pytanie. gdzie mozna kupic takie plytki jak masz w kuchni? wlasnie remontuje meiszkanie i mam podobna wizje :) bardzo prosze o odpowiedz :)
pozdrawiam
to chyba vives mugat blanco, przynajmniej ja mam w domu takie cegiełki a wyglądają identycznie jak u Zosi.
Wiele firm wprowadza do swojego asortymentu tego typu płytki.
dzieki, chociaz od kogos dostalam odpowiedz :) zaraz sobie sprawdze.
Niesamowite, macie taki sam uśmiech :)
GENIALNE :) banany już się mrożą, a mężczyzna poszedł właśnie po czekoladę :) moją posypką będą zmielone orzechy. Nie mamy dzieci więc smakołyk będzie dla nas na deser :)
Dziękuję za przepis! Pozdrawiam
Już sama nazwa wywołała na mej twarzy uśmiech… nie wiedzieć czemu….;) Pomysł fajny :) Pozdrawiam Was ;)
Zosiu, po co ten olej?! Ja do takich zabaw nigdy nie dodaję nic do czekolady i też jest dobrze, a bez dodatkowych kalorii : )
Zosiu,
tak właśnie zaczęłam przeglądać Twoja bloga w poszukiwaniu starych przepisów ze śliwkami ( no bo jesień tuż tuż) … i znalazłam Twoje zdjęcia „ciążowe”! :-)
Niesamowite jak ten czas szybko leci! Dopiero co pisałam posty o ciąży, a teraz Twoja córeczka ma już ponad roczek!
Nie wspominając o moim synku, który również rośnie jak na drożdżach :-) ach te dzieci! One rosną, a my się nie starzejemy! :D jak miło!
Tak tylko chciałam napisać, gdyż odnalazłam przepis na knedle ze śliwkami i tartę i mam zamiar zacząć pichcić jesienne potrawy!
Pozdrawiam Ciebie i Twoją córeczkę gorąco!
Karola
O jak miło! Bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa i również pozdrawiam gorąco!
Zosia
Dopiero teraz zauważyłam jak chaotycznie napisałam swój post :-) przepraszam! hehe ale synek właził mi na głowę!
Kuzynka jak z reklamy :) świetnie!
proste, łatwe, przyjemne. oj urodę chyba macie w genach! pozdrawiam ;)
_
http://dropofmusic.blogspot.com/
Przez moment myślałam, że pomyliłam strony :-)
Świetny pomysł i jaki pyszny.
Pozdrawiam serdecznie.
absolutnie bajkowe!!!!!
cudowny deser i dla dorosłych i dla dzieci , i to zarówno pod względem smakowym jak i rozrywkowym!!!
bo ileż to frajdy samemu takie cudeńka stworzyć
ale mam pytanie techniczne : czy po jakims czasie od wyłożenia deseru na stół , (jeśli jakimś cudem banany się ostały dłużej niż 5 sekund) te owoce nie rozsadzają czekolady i nie odpadają dekoracje ?
P.S. To będzie HIT na urodzinach mojej córeczki w najbliższą sobotę !!!!! DZIĘKI
Zosia:) i Droga Kuzynko Zosi:)
dziękuję za pomysł i cudne zdjęcia!
zamarzyło mi się i już wiem, co będę w najbliższym czasie robiła z moimi anymonami w żłobku lub w przedszkolu:)
uściski z Drezna!
i na dzis polecam sernik z rownie fajnej kulinarnej strony jak Twoja: pycha i szybko sie robi:
http://kotlet.tv/sernik-z-galaretka
Ponawiam pytanie pani wyzej ;) ja rowniez lubie takie kolorowe cuda! Idealne na przypadajacy 2 roczek mojego Jasia :) rowniez proszę o wiecej takich wpisow!!! :* pozdrawiamy z warszawy
Witam Zosiu.ja trochę z innej beczki mam poytanie.Zawsze masz bardzo ładnie zrobione paznokcie.jeli nie jest to tajemnicą gdzie tak ladne robią paznokcie,moze sama je robisz.pozdrawiam
a kuzynka jak ma na imię? :)
Indiana- na stałe mieszka w Hiszpanii :)
Zosiu a ja tak z innej beczki – gdzie zniknęło Twoje całe archiwum? :< chciałam znaleźć ostatnio przepis na jeden z Twoich makaronów i nie mogę, bo niestety najwcześniejsze przepisy są ze stycznia i nie da się sprawdzić nic wcześniej :< jest szansa, żeby to naprawić?
Pozdrawiam!
ojejj zaraz sprawdzę! Dzięki za wiadomość!
Zosiu, zrobiłam ten deser i był przepyszny! Bardzo dziękuję za przepis! W alternatywie dla czekoladowych kuleczek użyłam kakao. Pozdrawiam!
Piękna kuzynka!
Śliczna dziewczyna!
Przepis wypróbuję z moją siostrzenicą :)
Zosiu, jak zwykle prosty, ale efektowny przepis. Na pewno z niego skorzystam, bo niedługo córka ma 7 urodziny i zastanawiałam się, czym ją mogę zaskoczyć;) na pewno się ucieszy z takiej przekąski:) dzięki!
Wyjątkowo udany post, dziękujemy Ci Zosiu i Twojej kuzynce za przepis i tak piękne zdjęcia ;) Pozdrawiam!
ładnie umalowane paznokcie. Na pewno zrobię te banany o ile starczy mi czasu.
Urocza ta Twoja kuzynka
Zrobione i zjedzone :) dla mnie trochę za słodkie (ach ta czekolada…;)) ale chyba dla dzieciaków w sam raz. Aaa i odpowiadając na czyjeś wcześniejsze pytanie, żeby banany nie były za twarde dobrze, jest chwilę odczekać po tym jak polało się je polewą. Po jakiś paru minutach robią się miękkie w środku :)
Ile Indiana ma lat? Świetny blog! Pozdrawiam :-)
Indiana ma 13 :-)
Z pozdrowieniami,
Zosia
Super wpis, banany są bardzo dobre i zdrowe. Zobaczcie na film o ich wartościach zdrowotnych – trzeba jak najwięcej ich jeść. https://www.youtube.com/watch?v=6e8rECys4z0