* * *
Za nami pierwsze dni lata. Pogoda dopiero dzisiaj pozwoliła na chwilę oddechu na trawie. Zapach jaśminu, smak czarnego bzu w połączeniu z truskawkową tartą mam nadzieję, że wprawi Was w dobry nastrój. Udanego weekendu!
Zosia
Skład:
(forma o średnicy 28 cm)
150 g mąki
120 g schłodzonego masła
25 g cukru pudru
1 łyżka wody (opcjonalnie)
mus truskawkowy:
400-500 g świeżych truskawek
250 g sera twarogowego (3 krotnie zmielonego)
150 ml śmietanki kremówki
2 łyżki cukru pudru
2 łyżki żelatyny rozpuszczone we wrzątku
do podania: garść świeżych truskawek
gałązka czarnego bzu / jaśminu
A oto jak to zrobić:
1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do lodówki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.
2. Ciasto wyjmujemy z lodówki i wykładamy nim formę wyłożoną papierem do pieczenia. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor.
3. Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy zmielony twaróg i delikatnie mieszamy (najlepiej na najmniejszych obrotach). Dodajemy rozpuszczoną we wrzątku żelatynę, cukier, rozgniecione widelcem truskawki i mieszamy do połączenia się wszystkich składników. Mus przekładamy na upieczony i ostudzony kruchy spód. Tartę umieszczamy w lodówce na 2-3 godziny. Przed podaniem dekorujemy pokrojonymi truskawkami i dekorujemy świeżymi kwiatami.
Dobrego weekendu i słońca Wam życzę!
xoxo Zosia
* * *
Piękna tarta i pewnie przepyszna:) równie piękna jest ta patera, od dłuższego czasu jej szukam i nie mogę nigdzie znaleźć :( gdzie można ją kupić?
Przepiękny stòł!
Tartę spròbuję na dniach : )
przepiekne zdjecia
czy jest jakiś zamiennik żelatyny lub można jej po prostu nie dodawać?
Zamiast żelatyny można użyć agar.
Kolejny wspanialy przepis do wyprobowania:-) a tymczasem zmykam do lodowki po kawaleczek truskawkowego tiramisu Twojego przepisu;-) przepyszne:-) Wspanialego weekendu:-)
Zosiu, czy mogłabyś podać tytuł tego albumu, który widać na przedostatnim zdjęciu?
Pozdrawiam ciepło!
Gdy przeczytałam opis już wyobrażałam sobie jak serwuję tartę mężowi, do momentu gdy przeczytałam o trzykrotnym zmieleniu twarogu-nie mam maszynki do mielenia :(
Nie martw się, wystarczy przetrzeć twaróg ręcznie przez sito – sama tak często robię i efekt jest bardzo dobry :)
Albo blenderem :) p.s. Szkoda czasu na wyciąganie maszynki do mielenia :P
Blender?
Wygląda jak zwykle przepysznie ;)
Sezon truskawkowy w pełni, więc przepis jak najbardziej się przyda :)
http://www.messbyus.com
A ja właśnie zastanawiałam się, co by tu upichcić z truskawkami… :)
Zosiu,
Tarta wygląda przepysznie!
To kolejny przepis, który muszę zrealizować ;-)
PS. Będę wdzięczna za podanie tytułu albumu;-) Zachwyciłam się tymi słowami!
Pozdrawiam ciepło z pochmurnej Warszawy,
Emilka
Właśnie robimy to ciasto:)))
Efekt opiszę później:)
Cieplutkie pozdrowienia dla wszystkich:)))))
.. i jak? :>
Pyszne:)
Niesamowite:)
Dziękuję Zosiu:))))
Zrobione:)
Już znika z talerzy…
Zosiu, czy w przepis wkradł się błąd? Piszesz, żeby ciasto odłożyć na 30 min do lodówki a potem, że wyjmujemy je z zamrażalnika. Masz na myśli z lodówki, prawda?
taaaak! Lodówka:)
Dziękuję :)
Wczoraj wieczorem upiekłam spód, a dzis zrobiłam mus. Wlasnie się chłodzi w lodówce. Ser twarogowy potraktowałam blenderem, bo nie chciało mi się wyciągać maszynki do mielenia z piwnicy ;)
Ale rezultat nie jest zły. Minimalnie wyczuwam grudki sera, ale całość wyszła fajnie. Miałam troche problem z żelatyną- nie wiedziałam w jakiej ilości wody mam rozpuścić. Ale zrobiłam na wyczucie. Zalałam tylko trochę wrzątkiem. Potem mi się za bardzo zsiadła ta żelatyna, bo robiłam dalszą część musu, ale znow dolałam wrzątku i było ok. Dam znać jak smakuje!!
Pozdrawiam!!
Dziękuję za wiadomość. Z żelatyną jest tak, że jeśli nie dokońca się rozpuszcza, to dodajmy więcej wrzątku. Mam nadzieję, że całość będzie Ci smakowała:) Uściski!
Dziękuję Zosiu za komentarz!! Całość wyszła fajnie. Smakowało wszystkim i najważniejsze, że nie było mdłe i za słodkie.
Pozdrawiam cieplutko!! :**
Cieszę się niezmiernie! Dziękuję za wiadomość i życzę udanego poniedziałku!
Zdjęcia są obłędne! Zosiu niech Twój blog trwa do końca świta i o jeden dzień więcej. :)))
Ale piękny kapelusz – wszystko tak ładnie ze sobą współgra :P
Cudne ciasto i cudnie podane :) Gdzie można dostać tą paterę?
H&M home :-)
Zrobiłam z Mamą naszą pierwsza tartę. Wyszła przepyszna!!! Będziemy teraz próbowały wszystkie Twoje tarty z owocami :)
Uwielbiam tarty!
http://poranekzksiazka.blogspot.com/
Zosiu rozumiem, ze ciasto trzeba rozwałkować? Może to głupie pytanie, ale nie mam doswiadczenia☺
Karola, ciasto najlepiej palcami dociskać do formy :-) Pamiętaj tylko o wcześniejszym natłuszczeniu formy i posypaniu bułką tartą lub zwykłą mąką. Trzymam kciuki!
Ślicznie dziękuję za odpowiedź i życzę miłego dnia Zosiu!☺?