Skip to main content

Domowe ciasto z rabarbarem i kruszonką // Homemade rhubarb crumble pie

* * * 

Piątkowy wieczór. Chwila zasłużonego oddechu po całym tygodniu. Pachnie świeżo zerwany bez. Kompot z rabarbaru jeszcze ciepły, a z domowego ciasta ubywa z wierzchu kruszonka. Nikt z nas już się nie śpieszy. Czas na wspólne rozmowy, uśmiechy. Otuleni w kocu będziemy czekać w ogrodzie na gwiazdy. Dzisiaj święto zimnej Zośki, ale od jutra koce nam już nie będą potrzebne :-)

Skład:

(forma do pieczenia o średnicy 28 cm)

200 g masła

4 jajka

250 g serka mascarpone

240 g mąki

otarta skórka z 1 cytryny

1,5 łyżeczki sody oczyszczonej

szczypta gałki muszkatołowej

1 łyżka cynamonu

150 g brązowego cukru

2 gałązki rabarbaru + 2 łyżki cukru

kruszonka: 4 łyżki masła 

5-6 łyżek mąki

3 łyżki cukru

A oto jak to zrobić:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Masło, cukier, skórkę cytrynową, cynamon i gałkę muszkatołową ucieramy na gładką masę. Dodajemy serek mascarpone i ucieramy. Następnie wbijamy po jednym jajku i dalej ucieramy. Mąkę z sodą przesiewamy i dodajemy stopniowo do masy. Całość dokładnie mieszamy. Obrany rabarbar kroimy w drobną kostkę i zasupujemy cukrem. W między czasie przygowtujemy kruszonkę: masło roztapiamy na patelni. Dofajemy mąkę i cukier. Odstawiamy z ognia i całość dokładnie mieszamy, aż powstanie kruche ciasto.

2. Formę wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy ciasto. Na wierzchu układamy pokrojone kawałki rabarbaru i posypujemy kruszonką. Ciasto pieczemy ok. 60 minut (lub do tzw. suchego patyczka). Wyjmujemy z piekarnika i czekamy aż ostygnie.

* * *

W imieniu Domu Wydawniczego REBIS chciałabym Was gorąco zaprosić na Warszawskie Targi Książki w najbliższy weekend na Stadionie Narodowym – stoisko 92/D13

Z przyjemnością będę na Was czekać w niedzielę (17.05) w godzinach 11.00 – 12.00

:-)

Do zobaczenia, Zosia

* * *

Zapraszam również na mój profil na instagramie

* * *

Friday night. A moment of well-earned rest after a long week. It smells of freshly picked lilac. Rhubarb compote is still warm and the crumble from the top of the cake is slowly disappearing. We are no longer in a hurry. It’s time for relaxed conversations, smiles. Wrapped in blankets in the garden we will wait for the starts to appear. Today is the holiday zimna Zośka (translated into ‘cold Zosia’ – tradition says that after this name day the climate starts getting warm for the summer), but starting tomorrow we will no longer need the blankets :-)

Ingredients:

(Baking form with a diameter of 28 cm)

200 g butter

4 eggs

250 g mascarpone

240 g flour

grated zest from 1 lemon

1.5 tsp baking soda

a pinch of nutmeg

1 tablespoon cinnamon

150 g of brown sugar

2 sprigs of rhubarb + 2 tablespoons sugar

crumble: 4 tablespoons butter

5-6 tablespoons flour

3 tablespoons sugar

 

Here's how to do it:

1. Warm up the oven to 180 degrees C. Grind the butter, sugar, lemon zest, cinnamon and nutmeg till it’s a smooth paste. Add the mascarpone and blend. Then crack in one egg at a time and continue to blend. Sift the flour and baking soda and add gradually to the mixture. Mix it all thoroughly. Chop the peeled rhubarb into small cubes and cover it with the sugar. In the meantime, prepare the crumble: melt the butter on a frying pan. Add the flour and sugar. Take it off the stove and stir the entire mixture thoroughly, until the shortcrust pastry forms.  

2. Line the baking form with baking paper and pour in the batter. Arrange the sliced rhubarb on top and sprinkle  it with the crumble. Bake for approx. 60 minutes (or until the so called dry stick). Remove from the oven and wait until it cools.

For more images and recipes visit my Instagram profile.

30 Odpowiedzi do “Domowe ciasto z rabarbarem i kruszonką // Homemade rhubarb crumble pie”

  1. Zosiu wszystkiego Naj spełnienia marzen!!! Uwielbiam twego bloga ☺️pozdrowienia z Bawarii

  2. Zosiu! Mam nadzieję, że miałaś dzisiaj… cudny dzień:) bo to przecież Twoje święto! Wszystkiego, co najlepsze i… najsmaczniejsze w życiu!!!
    Pozdrawiam ciepło i przy okazji życzę też udanego spotkania w Warszawie!

  3. Zosiu,

    chciałabym skorzystać z twojego pomysłu na dzień mamy, link do ptasie mleczko, ale nie mogę wstawić zdjęcia, jak ci się udało ? help.

  4. Dzień dobry w tą piękną i słoneczną sobotę :)

    Zosiu, uwielbiam ciasta pieczone przez Ciebie- wykorzystujesz prostotę i sezonowe produkty.
    Lubię ciasto z rabarbarem, bo… kojarzy mi się z moimi majowymi urodzinami.
    Dziś u mnie ciasto z rabarbarem i bezą.

    Uściski dla Ciebie i Czytelników :)

  5. Zosiu, wszystkiego najlepszego :) Początek wpisu jakoś mnie wzruszył, naprawdę… Może dlatego, że mieszkam sama, a 90% mojego życia to praca.
    Pozdrawiam.

  6. Zosiu,

    czy możesz proszę zdradzić gdzie kupiłaś tak śliczny talerzyk z filiżanką?

  7. Tydzień temu kupilam rabarabar, nie umiałam znależć na Twojej stronie przepisu na ciacho z rabarbarem, wiec znalazlam „coś” na necie. Oczywiście nie wyszlo, niskie, nie zbyt dobre i w ogole porażka :D
    A teraz patrze.. Ciacho z rabarbarem u Ciebie i mysle uuuff juz moge znow kupic rabarbar, bo tym razem na pewno wyjdzie :D

    Pozdrawiam :)

  8. Zosiu, co za cudny ^^ lampion, podziel się wiadomością gdzie go kupiłaś. Musze mieć taki sam :) Pozdrawiam

  9. Witam, u nas ciasta zostało już tylko pół, nie mogliśmy się doczekać aż wystygnie. Nie pamiętam czy w rodzinnym domu mama/babcia piekły ciasto z rabarbarem.
    Wiem, że u mnie w domu będę je piekła jeszcze nie raz:) A Ignaś ciągle przychodził do talerzyka i skubał i skubał…
    Pychota jak to powiedział mój mąż:)
    Dziękuję za przepis :)

  10. Zosiu a można połączyć truskawki z rabarbarem? Jeśli tak to jak zachować proporcje? Pozdrawiam i dziękuję :)

  11. Zosiu, ciasto pycha! Robię już kolejny raz!
    Potrzebuję też przepisu na sernik na zimno :) Czy mogłabyś pomóc?
    Z góry dziękuję!
    Pozdrawiam,
    Martyna

  12. Zosiu – nie pisze tego by dodac komentarz, ale zebys wiecej nie dawala tego ciasta jako bazy (widzialam juz wczesniej te proporcja w ciescie z gruszkami) – ten przepis nie jest dobry – za duzo tluszczu! zrobilam, ale w trakcie pieczenia tluszcz wyplywal mi z tortownicy na wszystkie strony, musialam czyscic piekarnik, czyszczac piekarnik, zapackalam cala kuchnie! Wiem, nie powinnam czyscic piekarnika w trakcie pieczenia, ale tluszcz sie przypalal! Oczywiscie wiem rowniez, ze gdybym nie uzyla formy to biszkoptu katastrofy by nie bylo, ale tluszcz by pozostal w ciescie. Jako cukiernik amator pieke ciasta czesto i z przyjemnoscia, takze na bazie Twoich przepisow (babeczki, ciasto drozdzowe, ciasto scierane na tarce(tak przy okazji, pieke je ze sliwkami, daje troche wiecej cukru i surowe zoltko, zamiast ugotowanego – wychodzi idealnie! uwielbiam je! :-), tarty – jak dotad – byly pyszne!) – ale to ciasto jest za tluste i brakuje mu smaku. Temu przepisowi mowie nie! Trzymaj sie cieplo

  13. Zosiu, w myśl zasady zero waste w czasach zarazy – wszystko na to ciasto mam poza rabarbarem. Mam za to jabłka. Ile byś dodała jabłek zamiast rabarbaru??

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.