Skład:
ciasto:
250 g dobrej, gorzkiej czekolady
100 g masła
30 g brązowego cukru + 30 g cukru pudru
4 jajka
2 łyżki mąki
szczypta soli
krem: 300 ml mleka
3 żółtka
kawałek przekrojonej laski wanilii
60 g cukru pudru
4 łyżki mąki
100 g masła o temp. pokojowej + 50 g cukru pudru
1-2 opakowania malin / jeżyn / borówek amerykańskich
A oto jak to zrobić:
1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Tortownicę smarujemy masłem i oprószamy bułką tartą (lub wykładamy papierem do pieczenia).
2. Czekoladę z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Zdejmujemy z ognia i dodajemy brązowy cukier, żółtka oraz mąkę. Mieszamy. Białka z szczyptą soli ubijamy na puszystą masę, pod koniec ubijania stopniowo dosypujemy cukier puder i ubijamy, aż piana będzie sztywna i gładka. Następnie ubitą pianę powoli przekładamy do masy czekoladowej i mieszamy do momentu, aż masa stanie się jednolita. Gotową masę wlewamy do tortownicy, wygładzamy wierzch i pieczemy ok. 40 minut, aż ciasto w środku stanie się lekko sztywne. Czekamy aż wystygnie.
3. Aby zrobić krem, gotujemy mleko z kawałkiem laski wanilii w garnku o grubym dnie. Zdejmujemy z ognia i pozostawiamy na ok. 8 minut, aż mleko nasyci się aromatem wanilii. Żółtka ubijamy z cukrem do białości. Dodajemy mąkę i mieszamy. Mleko ponownie zagotowujemy i małym strumieniem dodajemy do masy jajecznej. Przelewamy wszystko z powrotem do garnka i podgrzewamy na małym ogniu stale mieszając, żeby masa nie przywarła do dna. W trakcie podgrzewania, masa powinna zgęstnieć. Pozostawiamy do schłodzenia. W między czasie w oddzielnym naczyniu ubijamy masło z cukrem pudrem, a następnie dodajemy po łyżeczce schłodzony krem, aż masa zrobi się lekka i biała. Na końcu dorzucamy do kremu garść malin.
4. Upieczone ciasto kroimy na pół i przekładamy na zmianę kremem i owocami, posypując cukrem pudrem. Wstawiamy do lodówki na pare godzin.
Ojejjjjjj wygląda booooosko :) :))
OMG! Ten cytat, te zdjęcia, ten smak (oczywiście na razie tylko go sobie wyobrażam ;)) – wszystko absolutnie boskie! I Ty Zosiu też wyglądasz prześlicznie!
Wygląda pysznie, ale już mocno zniecierpliwiona czekam na voś wytrawnego z mięskiem!!! :) Uwielbiam Twoje przepisy obiadowe, zwłaszcza polędwiczki !
Cała moja rodzina jest fanem tych polędwiczek :D
Zosia, te zdjęcia są taaakie apetyczne!! Czekolada i świeże owoce, to jest to:) Notuję na liście must have „do upieczenia” :)
Koniecznie! Jest na prawdę dobry ;-)
60 cukru pudru? czego 60? :)
60 g
:-)
Ooooooooooooooo uwielbiam uwielbiam uwielbiam Twojego bloga:)Czy juz Ci mowilam Zosiu ze go uwielbiam?:)
P.S. Uwielbiam Towjego bloga;)
Lou
:-))))))
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
po raz kolejny czytasz mi w myślach Zosiu!!! własnie szukałam przepisu na brownie chce zrobić na urodziny syna a tu taka niespodzianka ,połączenie brownie ,kremu i owoców nie może być nic lepszego!pozdrawiam
Jak zwykle nie podałaś średnicy formy do ciasta. Boję się że te co mam w domu będą za duże i ciasta wystarczy jedynie na spód.
Jak dasz do 21 cm powinno być ok :)
Trzeba wykorzystać owoce, póki jeszcze są świeże, zapowiada się więc wielkie pieczenie :)
Pozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com
Robię w sobotę dla mojej najlepszej na świecie siostry :) Będziemy celebrować jej urodziny i sukces a to ciasto wydaje się być idealne do prosecco :)
Mmmmm wygląda przepysznie!:) Zosiu mogłabyś napisać jakiej wielkości masz tortownicę?:) Byłoby też łatwiej, gdybyś o tym wspominała w postach z ciastami :)
Pozdrawiam,
K.
Wygląda przepysznie! Dwie kobiałki malin w domku, brak pomysłu w glowie…wchodzę na bloga i proszę!;)
Czas brać się do roboty!
Pozdrawiam!:)
Zosieńko cudnie ;) wszystko zaplanowane w każdym detalu,owoce sezonowe są świetne!!!!! Ja wczoraj robiłam pierogi z jagodami pychota ;) ale ciasto warto tez zrobić na pewno będzie to dla mnie dużą inspiracją ;) pozdrawiam serdecznie z Krakowa
Jeeej jak zawsze same pyszności, w weekend zabieram się do pieczenia :) Już nie mogę się doczekać :)
Pozdrawiam :)
Zosiu, mogłabyś podać jakiej średnicy jest Twoja tortownica? żebym mogła przeliczyć sobie proporcje: )
Ciasto wygląda pięknie! :)
Pozdrawiam, Karolina.
Podbijam pytanie o średnice :)
Pozdrawiam :))
Witam,
zrobiłam dziś ciasto, na pewno nie nadaje się do tego zwykła, standardowej wielkości tortownica, tylko jakaś mniejsza – musiałam owoce z kremem położyć na jednej warstwie, bo robiłam w normalnej wielkości blasze i ciasto wyszło za cienkie aby je jeszcze przekroić na pół i przełożyć. Jeszcze nie próbowałam, leżakuje w lodówce, ale wygląda pysznie. Ciekawe co powiedzą moi goście i mąż solenizant:)
Pozdrawiam Zosię i czytelniczki.
Już spróbowałam i goście też – hit imprezy!!! Ciasto wchodzi do stałego menu:) tylo muę kupić mniejszą tortownicę.
Cudnie! Bardzo się cieszę, że udało się :-)
Bardzo apetycznie wygląda, ale mam pytanie: czy tortownica była małej średnicy? Bo widzę na zdjęciach, że ciasto chyba małe
Jaki wymiar tortownicy?:)
pozdrawiam
Pierwsze słowa jakie mi się cisło na usta to O matko!!!! wspaniałe ciasto a ja na sobotni roczek synka mam już zaplanowane inne:(
Zosiu, jesteś mistrzem!
Nie chcę tu prawić banałów, ale ciasto wygląda obłędnie i tak smakowicie, że mam ochotę od razu zabrać się za pieczenie.
Haha, akurat dzisiaj robiłam brownie :) Aczkolwiek nie w takiej wersji jak ty, ale z chilli, wyszło bardzo dobre (a przynajmniej tak mówi rodzinka :P) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kulinarny wpis do mnie: loovelyblog.blogspot.com
hej! na wstępie – podobają mi się umieszczane tu przepisy, tak samo jak i zdjęcia. mam tylko pytanie, gdyż wykonywane przez ciebie przeróżne kremy albo polewy wyglądają na grudkowate albo zważone (w szczególności czekolada, która wygląda, jakby była rozpuszczana w zbyt wysokiej temperaturze- np tu https://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/double-chocolate-tart/). czy tak jest naprawdę, czy to kwestia zrobionego zdjęcia, albo perspektywy? pytam się z czystej ciekawości, nie zarzucam, tylko mnie to trochę gryzie ;)
jak smakuje tak jak wygląda to rewelacja
I po co ja tu wchodziłam o tej porze… teraz nie zasne… :))
:-)
Kolorowych snów!
Zosia
Mnie też ssie w żołądku :D
hmmm …, to musi być przepyszne :) zapewne smakuje wspaniale :))
witam Zosiu!
mam pytanie nieco z innej beczki, ale nie ukrywam że było by super gdybyś mogła pomóc:) od kilku dni zamierzam się do zrobienia 'pierogów z pieca’, masz może jakiś godny polecenia przepis?
serdecznie pozdrawiam! :)
Zosiu Twoje brownie wygląda bajecznie i ta pierzynka owoców. Krem podobny do kremu angielskiego, który ja robię ale ja nie dodaję mąki (nie ma jej w kremie angielskim).
Straszną mam ochotę na jeżyny i chyba na targ jutro podjadę :)
U mnie z kolei hiszpańska paella marinera z szafranem.
Ciekawa odmiana dla zwykłego Brownie, wygląda bosko ! Aczkolwiek bałabym się,że całość będzie za słodka
Wszystko co uwielbiam !
Brownie… malinki… borówki… mniam mniam :)
Zapisuję do zrobienia :)
Pozdrawiam :)
Wspaniały przepis jak zwykle :) Pozdrawiam
Dzięki! I ja również pozdrawiam gorąco!
Zosia
ale pyszotka! Zosiu kiedy ksiazka??pozdrawiam!
W przepisie na ciasto nie ma żółtek.Rozumiem, że to nie przeoczenie, dodajemy jedynie pianę z białek?
Są żółtka! Dodajemy do rozpuszczonej czekolady, wraz z cukrem i mąką!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Zosiu, właśnie zaczynam robić Twoje ciasto i tak czytam przepis i coś mi tu nie pasuje. Czy 4 żółtka mieszkamy z cukrem i mąką i dodajemy do masy czekoladowej ? W przepisie na ciasto wykorzystujesz tylko białka, a w składzie na ciasto wspominasz o jajkach. Będę wdzięczna za szybką odpowiedź.
Julita
Wykorzystuję zarówna białka jak i żółtka- w etapie przygotowania wszystko jest podane :)
Pozdrawiam serdecznie,
Zosia
Teraz wszystko gra :) dziękuję!
Kolejny Twój przepis, który muszę wypróbować! ;-) Pycha!
Zosiu, pytanie z innej beczki… Znasz jakiś dobry przepis albo polecasz na polędwiczki z indyka?
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam Cię gorąco w ten pochmurny dzień!
Karola
Wyglada oblednie i na pewno tak smakuje! :)
Przy okazji, chcialam Ci Zosiu podziekowac za przepis na tort „Malinowy Krol”! Jest rewelacyjny! Robie go zawsze z okazji urodzin: moich, corki czy meza i zawsze samkuje genialnie! Dzisiaj znowu bede go robic :) Pozdrawiam serdecznie
Ciasto pysznie wygląda – jak zawsze zresztą :) Mam jednak trochę nietypowe pytanie odnośnie Twoich okularów. Ciężko mi się przekonać do noszenia okularów, a Twój obecny model wyjątkowo mi się podoba, mogę zapytać o firmę i nazwę modelu? Będę baaaaardzo wdzięczna za pomoc :))!
Zośka kolejny przepis na coś obłędnie przepysznego kradne :):) od Ciebie;) Pysznie pozdrawiam :)
WOW! Wygląda cudownie :))
chyba dużo pracy kosztuje taki torcik, ale owoce pięknie wyglądają. ja je najczęściej stosuje do jogurtu, a małokalorycznych przepisów jakoś się nie mogę doprosić. pozdrawiam.
_
http://dropofmusic.blogspot.com/
Kocham Julie Child! Dziękuję za ten post! Pozdrowienia z Wielkopolski :)))
i ja również pozdrawiam gorąco!
Zosia
..no i dostałam ślinotoku…
ależ to pyszne musi być! :))
Ojjj Zosiu !!!A ja karmie piersią i wszystkiego nie mogę jeść:-)A tu u Ciebie takie pysznośći!!!:-))))Serdecznie pozdrawiam.
Widzę, że była korekta przepisu. Super, bardzo dziękuję! Mój poprzedni komentarz jest nieaktualny. Biorę się za pieczenie :-)
Wyglada przepieknie:)
Czesc Zosiu, dziekuje za podsuniecie ciekawego przepisu, jednak mam prosbe : czy moglabys uscislic ile dokladnie cukru i jakiego potrzeba w przepisie na krem ? podajesz ze 60 g cukru pudru, nastepnie w przepisie cukier raz dodawany jest do jaj a potem do masla, z gory dzieki, milego dnia!!
Witaj Zosiu! Torcik wygląda pysznie też taki robiłam ostatnio, ale z innym kremem. Twoj krem tak na moje oko to chyba ci się zwarzył:( widać grudki na zdjęciu ze zbliżeniem, powinnaś go zrobić jeszcze raz! Polecam ci krem z białęj czekolady z którym ja robiłam brownie:
1 tabliczkę białej czekolady rozpuszczasz w kąpieli wodnej, 300ml światanki kremówki ubijasz na sztywno i dodajesz porcjami lekko przestudzoną czekoladę, miksujesz, wstawiasz do lodówki na 30 min i robisz piękne cuda na torciku! Zosiu polecam ci także angielski krem cytrynowy, dodaje go do blondie (wersja brownie ale z białą czekoladą). Czekam na kolejne pyszności!
W przepisie na krem jest 60 g cukru pudru i w opisie mamy „Żółtka ubijamy z cukrem do białości…” oraz „W między czasie w oddzielnym naczyniu ubijamy masło z cukrem pudrem…”. W obu przypadkach chodzi o cukier puder? Mamy go podzielić na pół i ubić z żółtkami i potem z masłem, czy jak?
tez mialam ten sam problem, nie wiedzialam ile cukru w kremie dodac. Zrobilam ciasto i browni wyszedl przepysznie, ale niestety krem sie nie udal:-(
wygląda to przepysznie. w sumie, świetnie nadaje się też do podania innych sezonowych owoców :)
pozdrawiam i zapraszam na http://theupup.blogspot.com
Zosiu, jak zwykle wykonanie pierwsza klasa. Podoba mi się w Twoich kulinarnych dziełach szczypta nieładu, zamieszania.
Nie mogę się doczekać jesiennych dań w Twoim wykonaniu!
Zosiu! Ten przepis jest niesamowity! Muszę go szybko zrobić, bo inaczej cały dzień będzie za mną chodził :)
pozdrawiam
Marta
„Czaje sie” juz dwa dni do tego przepisu,ale czy moglby ktos w koncu wyjasnic kwestie cukru w kremie?!?!W skladnikach podany jest tylko cukier puder,w przygotowaniu kremu cukier wystepuje dwa razy….Prooooszeeeee ;)))))
50 g cukru pudru :)
Z pozdrowieniami,
Zosia
Dziekuje za odpowiedz!!!Pozdrawiam serdecznie!!! :))))
Zjadłabym :) Mniaaam!
Apetyczne ciacho, piękne zdjęcia. Muszę uważać by monitora nie zjeść;d
Zosiu, a ja z innej beczki, gdzie kupiłaś koszulę??
Pozdrawiam :)
Takie proste a takie cudne:)) wygląda imponująco iii zapewne tak samo smakuje.
Zrobiłam ! Wyszło przepyszne i wszyscy się zachwycali, tak jak innymi Twoimi przepisami :)
bardzo dziękuję za wiadomość i cieszę się, że smakowało!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Jeśli użyje mrożonych malin, będzie dużo gorszy efekt czy może lepiej w ogóle nie próbować ?
Myślę, że można śmiało próbować- tylko pamiętaj o odsączeniu soku z malin.
Trzymam kciuki i daj znać czy wyszło :-)
Zosia
Witaj Zosiu!:)
W kolejną niedzielę mam zamiar upichcić coś Twojego:) Po tarcie z gruszkami i babce karmelowej myślę o czymś czekoladowym.. właśnie brownie. Powiedz mi, czy Twój przepis będzie też odpowiedni żeby brownie zostawić tak już bez przekładania owocami z kremem?
Pozdrawiam słonecznie,
Monika
Pyszne ciasto ;) Zosiu, uwielbiam Twoje przepisy!
Droga Zosiu,
gratuluję wydania pięknej książki!!! :)
Mam pytanie odnośnie niniejszego przepisu. Czy pamiętasz jakiej średnicy była tortownica w której piekłaś ciasto?
Mogłabym zmniejszyć ilość składników i upiec w malutkich, tylko nie wiem czy takie mniejsze foremki nadają się do jej pieczenia? http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00132920/ http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/smarta-naczynie-na-ciasto__0091503_PE227209_S4.JPG
Pozdrawiam ciepło!
Stała czytelniczka i zachwycona testerka Twoich przepisów :))))))))))
Zosiu !! jaki rozmiar blachy ???? pozdrwaiam;)
I enjoy the efforts you have put in this, regards for all the great posts.