Skip to main content

Zapiekane pomidory z fenkułem

Opublikowano 31 października 2014 - 09:17 Kategoria: Obiad, Przekąski

Skład:

4 pomidory

pieczony fenkuł (koper włoski)

oliwa z oliwek

sól morska gruboziarnista

pieprz

50 g parmezanu

listki bazylii

gałązki kopru włoskiego

A oto jak to zrobić:

1. Fenkuł kroimy na mniejsze kawałki i układamy na blasze. Polewamy oliwą, posypujemy solą i pieczemy 12 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 stopni C. Wyjmujemy i studzimy. Upieczony fenkuł miksujemy na gładką masę.

2. Z pomidorów odcianym górną część i wydrążamy środek, a następniem napełniamy puree z kopru włoskiego. Tak przygotowanie pomidory wstawiamy na 8 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Parmezan ścieramy na tarce na drobnych oczkach i posypujemy upieczone pomidory. Możemy udekorować listkami bazyli i gałązkami kopru włoskiego.

Komentarz: Przepis pochodzi z autorskiej książki Joseppha Seeletso ,,Kulinarna podróż zmysłów, od Okawango po Bałtyk", Świat Książki, 2014. W oryginalnym przepisie, autor miksuje jedynie upieczony fenkuł, ja dodałam również miąższ z pomidorów. Tak podane pomidory świetnie sprawdzają się jako forma przystawki – są w smaku bardzo delikatne i nadają się jako dodatek do ryb lub owoców morza.

Po więcej przepisów i zdjęć zapraszam również na mój profil na Instagramie

14 Odpowiedzi do “Zapiekane pomidory z fenkułem”

  1. Zosiu,
    nie przestajesz mnie zaskakiwać! i to jest siła tego bloga.

    Pozdrawiam,
    Kasia

    Odpowiedz ↓

  2. Niestety, fenkuł jest dla mnie niezjadliwy, ale pomidory nadziewane i zapiekane uwielbiam! Szkoda, że dobre pomidory są u nas tak krótko. Teraz przez całą zimę można o smacznych, świeżych pomidorach pomarzyć…

    Zosiu, polecasz mikser ręczny KA? Muszę jakiś kupić, zastanawiam się czy warto. Nie widziałam go na żywo, a głównie mnie interesuje czy jest solidny, ale jednocześnie nie za ciężki. Jakbyś mogła słówko skrobnąć :-)

    Odpowiedz ↓

  4. Zosiu, chyba Ci się literówka wkradła, tego parmezanu to chyba nie aż 0,5 kg, hm? ;)
    Ale przepis apetyczny, takiego farszu do pomidorów jeszcze nie próbowałam :)

    Odpowiedz ↓

    • tak tak! Dziękuję za wiadomość- 50 g :-) Już poprawiałam! Pozdrawiam ciepło, Zosia

       

       

      Odpowiedz ↓

  7. Witam.
    Pani Zosiu ja mam pytanie dotyczące Pani książki. Czy spotka się Pani ze swoimi czytelnikami aby podpisać książkę ? chodzi mi o spotkanie w Warszawie. Jeśli tak to proszę napisać gdzie i kiedy odbędzie się taki spotkanie, albo ewentualnie gdzie szukać takiej informacji ? na stronie wydawnictwa książki czy oczekiwać na wiadomość na Pani blogu ?
    pozdrawiam serdecznie
    aga

    Odpowiedz ↓

  8. Hej Zosiu!!

    Pytanie zupełnie nie na temat, ale jestem zmuszona zadać je tutaj, gdyż nie posiadam konto na Instagramie.

    Czy mogłabyś napisać skąd masz granatową kurtkę z dzisiejszego zdjęcia w lesie?
    Dokładnie takiej szukam, a szczególnie takiego koloru!!

    Bardzo proszę o odpowiedź i serdecznie pozdrawiam :)

    Odpowiedz ↓

    • Witam serdecznie :-) Kurtka jest kupiona 2 lata temu w benettonie na dziale dziecięcym (chłopiec) Pozdrawiam ciepło! Zosia

      Odpowiedz ↓

  9. Bardzo lubię zapiekane pomidorki, ale w tej wersji jeszcze nie jadłam, spróbuję!
    Właśnie czytam książkę „Przepiórki w płatkach róży”, mnóstwo tam nietypowych przepisów, a i książka znakomita.
    Czytałaś, Zosiu?
    Pozdrawiam:)

    Odpowiedz ↓

  10. Nie ukrywam, że zaglądam tu pierwszy raz…Nie jestem niestety mistrzynią gotowania, ale muszę przyznać, że jak patrzę na te wszystkie cudowne zdjęcia, to nabieram ochoty na pichcenie, a to u mnie normalne nie jest ;)
    Z pewnością będę zaglądała systematycznie i może dzięki Tobie zacznę gotować :D
    pozdrawiam
    http://www.matka-polka.com

    Odpowiedz ↓

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.