Skład:
2 puszki pomidorów (bez skórki)
1 duża, czerwona cebula
1 łyżeczka suszonego tymianku
2-3 ząbki czosnku
2 średnie gruszki
garść świeżych listków bazylii
2-3 łyżki jogurtu greckiego
świeżo zmielony pieprz
sól
A oto jak to zrobić:
1. W średnim garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek, dodajemy posiekaną cebulę, rozgnieciony czosnek i suszony tymianek. Podsmażamy aż się zarumieni. Zmniejszamy ogień i dodajemy puszki pomidorów.Gotujemy na małym ogniu ok. 10-12 min. Gruszki obieramy ze skórki, kroimy w plasterki i dorzucamy do zupy. Garnek odstawiamy z ognia. Całość miksujemy za pomocą blendera dodając jogurtu greckiego. Doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy ze świeżymi listkami bazylii.
propozycja bardzo ciekawa, będe musiała spróbowac! a ja proponuję krem z brokułów z gruszką i serem pleśniowym – naprawdę wrazenia smakowe i kolorystyczne niezapomniane :) pozdrawiam
Zosia, a kiedy post o Twojej kuchni? Napisz proszę:-)szykujesz coś?
z serdecznymi pozdrowieniami z zasnieżonej Warszawy
Kasia
Jasne, że szykuję :)
Z pozdrowieniami dla stałej Czytelniczki!
Zosia
widzę, że już wiesz iż jestem uzależniona od Twojego bloga:-) to strasznie miłe.tak jak to, że jest z Tobą kontakt.
zatem czekam na post o kuchni!
udanego dnia!:-)
Kasia
:-)
Ja też czekam, bo jest piekna!
bardzo ciekawe połączenie – nie wpadłabym na to, żeby dodać gruszkę do zupy pomidorowej ;)
Gruszka nadaje słodkawego smaku i nie trzeba dodatkowo urozmaicać przyprawami:)
Z pozdrowieniami,
Zosia
Uwielbiam takie zupy !!! Dziękuję za pomysł na obiad :)
Pozdrawiam serdecznie Zosiu! ;)
Ola
również bede wdzieczna za posty o kuchniach, gdyz niedługo sama bede urzadzała swoja :) a kremu pomidorowego z gruszka nigdy nie jadłam, wiec chetnie spróbuje :) A czy Twój partner lubi takie zupki kremy? tak sie zastanawiam, gdyz mam obawy czy mój mąż bedzie je w stanie zaakceptowac. No, ale trzeba w koncu jakos swoja kuchnie urozmaicic :) pozdrawiam ciepło Angelika
Mój np bardzo lubi kremy więc radzę wypróbować na swoim :)
…ale tak bez bulionu? ciekawy przepis! :) dzięki, Zosiu!
bez bulionu!
Ciekawe połączenie… na pewno spróbuje… w sam raz na mrozy, choć gruszki z latem mi się kojarzą…
Wiem, że to blog o gotowaniu, ale uwielbiam Ciebie na zdjęciach! jesteś prześliczna i bardzo naturalna. Więcej zdjęć Zosi !!!!
Ja oczywiście mam pytanie nie do końca w temacie:)))
Zosiu, jakiej marki jest nszyjnik w tym poście?
Pozdrawiam z Bydgoszczy:)
Takie pyszności zawsze robisz, że ślinka cieknie:) Mój talent kulinarny jest baaardzo ograniczony :D A szkoda:)
Jakieś pomysły czym zastąpić gruszkę? ;P
Popieram!!!Zosiu,więcej zdjęć, na których jesteś :)
Zosiu, a pytanie z innej beczki
jaki nosisz model oprawek?
widzę że to rb ale bardzo jestem ciekawa które (numerki są na lewym zauszniku) gdybyś je podała byłabym dozgonnie wdzięczna ;-D
Zaglądam tutaj bardzo często i wiele z Twoich przepisów przetestowałam i co ciekawe wszystkie były udane,
lubię również oglądać zdjęcia!
podjemy ciepłe, czy zimne?
Pozdrawiam z zaśnieżonego Wrocławia :)
Na ciepło!
Hej Zosia:)
idealny przpis na kubki smakowe mojego meza!
dzieki!
zaraz po jego delegacji zaserwuje mu wlasnie taka zupe!
swietny pomysl dziekuje!
pozdrawiam ze snieznego Drezna i zaraz wyruszam do kuchni robic Twoja polendwiczke z jablkami i szalwia:)
heheh:)wiec szalwiowa polendwiczka z jablkami zachwycila meza:)ale zupa nie powalila:)
za to powowalila mnie:) szybkosc jej przyzadzania i smak i na bank ugotuje ja jeszcze dla siebie czy znajomych:) a maz sobie popatrzy:) skoro mu nie smakuje:)
zostala mi resztka zupy i postanowilam, ze ja wykorzystam jako sos do makaronu…dodam swieze ziola, orzechy i ser i bedzie jak znalazl na obiad:)
pozdrawiam cieplo z zimnego Drezna!
:-) super pomysł z wykorzystaniem resztek do sosu z makaronem! :-)
Ja również pozdrawiam zimowo i zapraszam na coś słodkiego.. już za parę sekund na blogu!
Zosia
dzieki za odp:)
juz pedze po nowy przepis:D
Krem z pomidorów robię często i chyba tak samo jak Ty, ale z gruszką? Hm, to może być na prawdę oryginalna odmiana! :) Jak upolują jakąś gruszkę w okolicy to sprawdzę :)
http://www.catherinetheowner.pl
Business Lifestyle Blog
Zosiu, śledzę Twojego bloga niemalże od początku. Oczywiście jestem nim oczarowana – podobnie jak każdy, kogo zaproszę na wypróbowanie dań, gdy korzystam z Twoich przepisów :) Chciałam Cię zapytać i jednocześnie może podsunąć temat posta – otóż podobnie jak Ty używam drewnianych desek do krojenia. Ostatnio kupiłam przepiękny egzemplarz wykonany ręcznie z drewna dębowego i tu powstał problem. Impregnować? Nie impregnować? Środkami? Naturalnymi olejami?
Pozdrawiam Cię ciepło – Sylwia
Bardzo Ciekawe połączenie! Jestem fanką kremu z pomidorów we wszystkich przepisach więc i ten muszę spróbować zrobić bo nigdy nie spotkałam się z połączenie ze świeżymi owocami. Zawsze robię zupy z suszem np. cebulową z suszoną żurawiną :)
a Kasia znowu po stole biega …. (4 zdjęcie od dołu) :-)))
Przepis na pewno świetny, jutro zrobię tę zupkę, kremy pomidorowe uwielbiamy, a ten przepis jest ciekawy. Czekamy na więcej szybkich, prostych przepisów:-)
Pozdrawiam
kasia
Wygląda mega, muszę wypróbować!
Zosiu,
Myślisz, że mogłabym dodać starty ser? CZy nie pasuje do gruszki? :)
ooo pewnie! Bardzo dobry pomysł! Ja często dodaję również prażone płatki migdałów!
Pozdrawiam gorąco!
Zosia
Bardzo ciekawe połączenie :) Muszę wypróbować :)
Pozdrawiam !
Ciekawe połączenie,nigdy bym na to nie wpadła :)
Pomidor + gruszka?
Jestem ciekawa tego smakowego połączenia, bo wiem że gruszka potrafi zaskoczyć, tak jak np. w zestawieniu z serem pleśniowym. Spróbuję przy następnej zupie – kremie :)
Pozdrawiam ;)
Zosiu, wczoraj tak jak pisałam zrobiłam zupę!!! PYCHA! :) nie sądziłam, że gruszka będzie takim dobrym dodatkiem, ale wyszła rewelacyjna. z resztą każdy przepis tutaj jest świetny i prawie każdy wypróbowałam.
dobrego dnia!
pozdrowienia z Krakowa;))
Ola
oo pierwsza odwazna:-)! Ciesze sie bardzo ze krem smakowal.Pozdrawiam serdecznie.Zosia
:-))) bardzo, bardzo się cieszę!
Z pozdrowieniami dla Krakowa:)
Zosia
Super pomysł z gruszką, na pewno spróbuję :) Ja często podsmażam na oliwie cebulę,czosnek i dużo marchewki, potem dodaję pomidory z puszki,trochę bulionu i całość miksuję na gęsty krem. Pycha! :-)
identycznie przyzadzam duzzo marchwi nadaje kolor i smak ale tez dba o moj kolor skkory :) pozdrawiam
nigdy nie jadłam kremu pomidorowego z gruszką, na pewno wypróbuję Twój przepis
wypróbuj koniecznie :-)
Pozdrowienia!
Zosia
Zupka wygląda bardzo apetycznie, koniecznie muszę ją wypróbować.
Zosiu, bardzo lubie Twoje przepisy, ale przez to, ze jest ich juz dosc sporo to ciezko sie czasem w nich odnalezc, mam kilka wydrukowanych, ale to nie to samo co np. ksiazka:) dlatego czekam na nia z niecierpliwoscia juz od dawna. Zdradzisz kiedy jest szansa, ze sie pojawi?
Pozdrawiam!
Ja jednak wolę klasyczną wersję, bez owoców ;)
Ale brawo za pomysł !
Wyszło przepyszne! Dodałam jeszcze przed blendowaniem kawałek świezego imbiru, a przed podaniem mozzarelle, która się cudownie rozpuściła w ciepłej zupce.
Witaj Zosiu, czytam Twojeo bloga od początku, nigdy nie komentowałam ale bardzo często wykorzystuję Twoje przepisy w mojej kuchni, ja pracuję w firmie, w której drukujemy kalkę na porcelanę, sama równiez wykonuję projekty , gdybyś byla zainteresowana napisz.
ooo to brzmi bardzo ciekawie! Np. logo MCE na filiżance do herbaty??
Bardzo miło ogląda się Twojego bloga!
Sama nie umiem gotować prawie wcale, ale ta zupa jest nawet dla mnie mega łatwa, więc wypróbuję :-)
Tylko chyba gruszkę sobie daruję, bo jakoś nie przemawia do mnie takie połączenie smakowe, ale…. ja się w końcu nie znam :-) Jak zasmakuje bez gruszki, to spróbuję też z nią. A co tam, do odważnych świat należy ;-)
Spróbuj koniecznie! Smak gruszki naprawdę nie jest aż tak wyczuwalny, a dodaję ciekawej słodyczy :)
Trzymam kciuki za Ciebie!
Zosia
Nie mogę sobie wyobrazić tego smaku. Widocznie muszę spróbować:)
Koniecznie! Naprawdę warto :-)
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Zosia
Uwielbiam dodawać owoce do zup. Ale o gruszce nie pomyślałąm. Na pewno wypróbuję. Dzieki za inspirację.
Wlasnie zajadam ta pyszna zupke i jest REWELACYJNA! Niepowtarzalny smak i wlasnie staje sie ona jednym z moich ulubionych dan. Na bloga zagladam codziennie ale dopiero dzisiaj postanowilam cos napisac, smak zupki mnie zainspirowal. Czekam na wiecej takich przepisow, bo czesto je Zosiu wykonuje z Twojego bloga i zajadam razem z narzyczonym. Wszystkie mu smakuja :)
Serdeczne pozdrowienia z sasiedniego Gdanska :)
Dzięki za wiaodmość… i cieszę się niezmiernie, że moje przepisy się podobają :)
Z serdecznymi pozdrowieniami z Sopotu!
Zosia
Wygląda naprawdę intrygująco! nigdy bym nie pomyślała że gruszka może pasować do zupy pomidorowej, dotychczas jedyna nonszalancja z gruszką w roli głównej to sałatka z serem pleśniowym typu blue, orzechami i rukolą, ale napewno spróbuję tej zupy, bardzo mi się takie połączenie spodobało;)
Zosiu, powiedz mi proszę skąd ten piękny naszyjnik?
MANGO :)
Chętnie wypróbuje! :)
A może zobaczymy na blogu, jakieś fajne przepisy dla dzieciaczków?
Pozdrawiam :)
Zupa wyszła świetnie, zjedliśmy wszytko. Gruszka dodaje specyficznego smaku, także warto spróbować. Ja polecam jeszcze krem ziemniaczany z imbirem i gruszką, rewelacja:-)
Zosiu, kiedy można się spodziewać w Twoim sklepie silikonowych form do tart?
No i zrobiłam właśnie…była,m ciekawa tych gruszek:)Zosiu swietny przepis i mega expresowo wyszło..a co najbardziej mnie cieszy, że zdrowo bez śmietany…po prostu super;)pozdrowienia, Lou
nie wyszla mi ta zupa;-( chyba za malo przypraw;-( ale nie poddaje sie:-)
zreszta nigdy zupy typu krem nie wychodzą mi;(
Zrobiłam tą zupę, wyszła ok, ale polecam dodać zdecydowanie więcej tymianku.
pierwsze danie z przepisów z tej strony- zupa wyśmienita! wszyscy zajadali się.. gruszka daje pyszny słodki smak… następnym razem zamiast tymbarku spróbuje dodać bazyli..
Pingback:Styczeń « Gadu Gada
w składnikach nie ma oliwy z oliwek :/ a trzeba ją dodać całą buteleczkę?
Ja dodaję do pomidorowej jabłko, następnym razem wypróbuję Twój patent. Dodatkowo dodaję szczyptę imbiru oraz łyżeczkę musztardy.
Właśnie zajadam. Pyszności!
Co prawda dałam szklaneczkę bulionu, bo robiłam z pamięci i zapomniałam, że nie ma go tu w przepisie, ale i tak jest ekstra.
Idę po dokładkę!
Pozdrawiam :)
http://gotowanie.onet.pl/galerie/najbardziej-trujace-jedzenie-tego-nie-jedz,1353.html
puszki zamienię na passatę i robię dzisiaj:)
Kochana Zosiu slicznie dziekuje za Twoj przepis oraz blog ktory mnie bardzo inspiruje Zupka przepyszna a rodzinka glaszcze sie po brzuszkach :-)
cudnie :-)
Dziękuję serdecznie za odwiedziny!
Zosia
Od jutra rozpoczynam odchudzanie, kto sie odchudza ze mną? Nie będzie lekko ale trzeba się wziąć za siebie. Mam już dobry plan na odchudzanie, wszyscy którzy są chętni proponuje zacząć od wipisania w google – xxally radzi jak szybko schudnąć
zrobiłam, co prawda z najlepszych pomidorów jakie jadłam w życiu ale to co uzyskałam przeszło moje oczekiwania. obłędne!!