Skład:
ok. 4 plastrów polędwicy wołowej
sos do mięsa: 2-3 łyżki sosu sojowego + 2-3 limonki/ cytryny
sos do tacos: 250g jogurtu greckiego / bałkańskiego + 1-2 łyżki oliwy z oliwek + kilka kropel soku z limonki/ cytryny
1 pomidor, pokorojny w księżyce
2 zielone papryki
2 cebule (czerwona lub złota)
kilka drobnych kawałków papryczki chilli
starty ser żółty
2-3 łyżki masła do smażenia
A oto jak to zrobić:
1. Na kilka godzin przed smażeniem, plastry polędwicy zanurzamy w soku z limonki/ cytryny i sosie sojowym. Owijamy w folię spożywczą i umieszczamy w lodówce.
2. Paprykę kroimy w podłużne plastry, cebulę w talarki, a małą papryczkę chili w drobne kawałki. Jogurt grecki mieszamy z oliwą z oliwek i sokiem z cytryny. Doprawiamy solą i ewentualnie suszonymi ziołami (np. miętą)
3. Mięso wyjmujemy z zalewy. Papierowym ręcznikim wycieramy z sosu i smażymy na rozgrzanej patelni z masłem. Smażymy wg upodobań. Przekładamy usmażone mięso na talerz i na tym samym tłuszczu podsmażamy paprykę, cebulę i papryczke chili. Dodajemy pozostałą zalewę z mięsa i smażymy kolejne 2 minuty. Na końcu dodajemy mięso i odstawiamy na stół. Tacos przewijamy podsmażanymi warzywami, ćwiartkami pomidora, kawałkami mięsa i sosem jogurtowym. Posypujemy startym żółtym serem i umieszczamy w rozgrzanym piekarniku do 200 stopni C na kilka minut (do momentu, aż ser stopnieje a tacos będą lekko chrupkie).
.JPG)
protestuję!:) tak kusić ludzi od samego rana:)
no wiem… przepraszam!
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Zosia
hehe :)
wyglada bosko, lubie takie rzeczy :)))
Kto jeszcze nie glosowal na Zoske? :-))
http://www.sophisti.pl/warsaw_fashion_street/modne_kreacje/blog-kulinarny/
Fajnie, że Zosia jest już na 2. pozycji w głosowaniu:-) Oczywiście głosowałam, zaraz po ogłoszeniu nominowanych.
:-) dziękuję z całego serca!
Mozna glosowac raz dziennie :-)
Witaj Zosiu,
Czy możesz mi napisać gdzie kupić tacos?
Pozdrawiam
Dorota
ALMA
Świetna propozycja Zosiu. Bardzo lubię takie dania. Mięso marynowane w ten sposób, czyli z limonką i sosem sojowym robię do chińszczyzny, i z reguły jest to indyk.
U mnie z kolei wytrawny naleśnik z mąki żytniej razowej z podgrzybkami w śmietanie.
Wygląda to bardzo apetycznie i z niecierpliwością czekam na kolejne dania w tym cyklu – jako leń i antytalent kulinarny gotuję tylko to co można przygotować szybko i bez wielkiego wysiłku ;)
Zosiu u ciebie nawet wycisniete cytryny pieknie wygladaja! przepis wyprobuje napewno!fajny cykl,w dzisiejszych czasach nikt nie ma czasu ,pozdrawiam!
No jeżeli to ma być przepis na szybką potrawę to ja na kuchni się zupełnie nie znam.
jak to jeść? sztudźcami? :)
Nieistotne ;) ważne żeby smakowało i sprawiało przyjemność :)
Można sztućcami, można i bez ;)
Zosiu, przepis smakowity i piękne zdjęcia! Fajnie, że Meksyk tym razem zagościł w Twojej kuchni; uwielbiam kuchnię meksykańską. Tacos super! Z pewnością zrobię. Pozdrowienia. Marta
Myslicie, ze taki farsz wlozony w tortille tez bedzie smakowal?;)
No pewnie!
Witaj Zosiu!
Jadłam wczoraj w coffee heaven mus waniliowy z czekoladowymi pralinami. Zakochałam się w tym cieście i bardzo chciałabym je odtworzyć, ale niestety nie mam takich umiejętności jak Ty żeby samej opracować przepis na ten znakomity deser. Jeśli będziesz miała okazję pójść na kawę do tej kawiarni to może skusisz się na ten deser i na blogu opublikujesz jak go wykonać? Byłabym bardzo wdzięczna, a obiecuje – warto! :)
wygląda pysznie. Czekam na tą książkę i czekam… później sobie nagotuję chociaż nie znoszę gotować.
Wygląda pysznie.
Zosieńko, a czy polędwica wieprzowa się również nada? :)
Jasne, nie ma żadnego problemu :)
Udanego gotowania!
Zosia
moim zdaniem średnio, to zupełnie inny smak i konsystencja, polędwiczkę wieprzową i polędwice wołową zostawiłabym na danie gdzię mieso gra główna rolę. Proponuje jednak wołowinę np udziec czy rostbef, Poledwica wołowa to na steki, pieczen albo tatara tylko na inne dania szkoda wydawac po 100zł za kg
pięknie wygląda i zapewne tak samo wspaniale smakuje. Nic tylko zrobić w domu ;)
Zosiu wyglada bardzo apetycznie! Uwielbiam wszystkie Twoje zdjecia. Jak sie na nie patrzy to az slinka cieknie!:) Pozdrawiam!
http://www.sweetandsalty.pl
mmmm jak smacznie!
http://www.cookplease.blogspot.com :)
Zosiu!
Dzisiaj upiekłam bananową tartę, jest przepyszna! Swietne polaczenie składników, dziękuję Ci bardzo za inspirację, pozwole jednak podzielic sie moim wariacjami: jako, że robiłam kompot z jabłek, to rozgotowane jabłka zmiksowałam z 2 bananami i dodałam troszkę rozpuszczonej żelatyny + do bitej śmietany dodałam jeden serek homogenizowany waniliowy :) Serdecznie Pozdrawiam i proszę o więcej deserów!
Fajny i łatwy przepis. Myślę, że z tortillą też dobrze by smakowało:)
Tacos= Mature Cheddar i zawsze Guacamole :)
Uwielbiam meksykanskie dania:)
Wspaniale wygląda i z pewnością wspaniale smakuje. Idealnie, gdyż lekarz zalecił mi jedzenie wołowiny… którą dotąd nieco omijałam. Tak więc przepis jak z nieba:-) A poza tym piękne zdjęcia z Paryża i przepyszna zupa – jak zwykle szybko znikająca z garnka;-)
Ja również zagłosowałam, bo warto docenić Zosi talent!
Pozdrawiam ciepło!
Dzięki za wiadomość i za głosowanie!
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Zosia
Dzien dobry Zosiu:) Wyglada przepysznie i tym oto przepisem jak i wieloma innymi przekonałaś mnie do zagłosowania na Ciebie:) Życzę zwycięstwa bo należy Ci sie ! Miłego dnia.
o jak mi miło! Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie!
Zosia
Zosieńko , dziękuję za pomysł na pyszne śniadanie z Makelifeeasier . Jutro sobie takie zrobię . Ja i moje chłopaczki ,Kubuś i Oluś, lubimy śniadanka na słodko. Pozdrawiam serdecznie :)
:-) … dzięki za wiadomość!
Z serdecznymi pozdrowieniami dla Ciebie i Twoich Chłopaków :-0)
Zosia
Zosiu , a może masz pomysł na coś innego niż nudne kanapki do pracy dla zabieganej mamuśki . Mi już brak pomysłu co zabrać do pracy , żeby nie padać ze zmęczenia gdy wracam do domu , a tu jeszcze drugi etacik i ręce opadają . Chyba dlatego trochę mi się przytyło bo zaczęłam kiepsko się odrzywiać. Może droga Zosieńko jakiś pomysł na blogu byś wrzuciła. Pewnie niejedna zabiegana mamusia ma taki problem. Bo Ty masz extra figurkę : )
Pożywne, zdrowe i do tego kolorowe:) Po takim obiedzie zapraszam na deser:)
Wygląda bardzo apetycznie! rzeczywiście prosty i szybki :)
Zosiu, więcej przepisów!
dołączam się do prośby, Zosiu wstawiaj na bloga więcej przepisów, wcześniej było tego zdecydowanie więcej!!!
Pozdrawiam
pyszności pyszności pyyyyszności!!!! robiłam dzisiaj :) wyszły boskie :))
polecam i zapraszam do mnie :)))
http://sugaryfantasy.blogspot.com/
Zosiu kiedy przepis na cos słodkiego ale nieskomplikowanego ? Pozdrawiam:)
wygląda apetycznie!
Szkoda, że nie pokazałaś jak wyglądają zapieczone :(
—
Pozdrawiam i zapraszam również do siebie: kulinarnyblog.pl
przepis przepyszny! zainspirował mnie on do zrobienia dzisiejszej kolacji. i pragnę dodać, że w swojej wersji zapiekanych jajek dodałam jeszcze odrobinę szpinaku (wcześniej przygotowanego oczywiście z czosnkiem), co dało rewelacyjne połączenie :) polecam i gorąco pozdrawiam!
i like it! :)
Mniam, mniam i mniam!