* * *
Kilka dni temu opublikowałam na instagramie krótką ankietę w której zapytałam się, jakich przepisów obecnie najbardziej Wam brakuje? Ku mojemu zaskoczeniu rozwinęła nam się ciekawa dyskusja i siłą głosów zaproponowaliście cykl przepisów inflacyjnych (tak zgrabnie nazwała je Czytelniczka Ewa :)). Od razu przypomniały mi się początki bloga i pierwszy cykl przepisów dla studentów, które uwzględniały krótką listę produktów zachowując cenowy rozsądek.
Czasy mamy wszyscy wiemy jakie, więc pozwolicie, że wstęp o wszechobecnej drożyźnie pominę. Blog to Wy, moi Czytelnicy – z założenia ta strona ma nam wspólnie służyć i ułatwić codzienne gotowanie. Wychodząc na przeciw Waszym prośbom dzielę się dzisiaj dwoma łatwymi przepisami. Obiecuję Wam, że zrobicie je lepiej niż w niejednej restauracji nie nadwyrężając domowego budżetu. To, na co chciałabym zwrócić Waszą uwagę, to możliwość sprawnego żonglowania produktem. Słoik domowego pesto (w składzie podałam alternatywne składniki) ma wielokrotne zastosowanie. Po wymieszaniu z pieczonymi warzywami i makaronem tworzy nam danie obiadowe. Możemy również stworzyć doskonałą gorącą kanapkę, wykorzystując pieczone warzywa i wspomniane pesto. Sami oceńcie i dajcie proszę znać, czy taka forma cyklu miałaby sens i czy kontynuować ten pomysł. Tym samym, jeżeli przyjdą Wam ciekawe pomysły na ekonomiczne gotowanie, to śmiało piszcie w komentarzach.
Przepis nr 1
Domowe pesto z rukoli podane z pieczonym warzywami i makaronem.
Skład:
pesto:
1 opakowanie rukoli (ok. 80 g)
2 ząbki czosnku
180 g sera długodojrzewającego tłustego (Parmigiano Reggiano możemy zastąpić Rubinem)
50 g prażonych pestek ze słonecznika
80 ml oleju roślinnego (może być oliwa z oliwek)
50 ml wrzątku
1 łyżeczka soli
pieczone warzywa:
1 mała cukinia
1 – 2 czerwone cebule
1 czerwona papryka
4-5 ząbków czosnku
1 łyżka suszonego oregano
ok. 350-400 ulubionego makaronu
A oto jak to zrobić:
- Aby zrobić pesto: do kielicha blendera umieszczamy umyte i osuszone liście rukoli, czosnek, ser, olej lub oliwę, sól, prażone pestki ze słonecznika i wrzątek. Całość miksujemy na jednolitą konsystencję – jeżeli lubicie dość gęste pesto, to polecam miksować nie dłużej niż 30 sekund.
- Aby przygotować makaron: na żaroodpornej blasze wyłożonej papierem do pieczenia rozkładamy pokrojone warzywa. Czosnek możemy pozostawić w łupinie. Warzywa skrapiamy olejem lub oliwą, posypujemy oregano i pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopni C przez 10-15 minut (czas zależy od intensywności wybranego piekarnika, warzywa nie powinny wyjść za suche). Na rozgrzanej patelni łączymy makaron ugotowany al dente * z upieczonymi warzywami i chochlą wody z gotowania makaronu. Na końcu dodajemy kilka łyżek pesto i mieszamy. Podajemy na ciepło.
* w trakcie odsączania makaronu, polecam odlać pół szklanki wody z gotowania makaronu
Przepis nr 2
Grzanka z bułki paryskiej z pieczonymi warzywa, domowym pesto z rukoli i serem mozzarella.
1 bułka paryska lub ciabatta
domowe pesto (patrz przepis powyżej)
pieczone warzywa (patrz przepis powyżej) + 1-2 pomidory malinowe
1 mozzarella
A oto jak to zrobić:
- Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C i przygotowujemy pieczone warzywa (patrz przepis powyżej + dodajemy plastry pokrojonego pomidora).
- Bułkę paryską kroimy na pół i rozsmarowujemy domowe pesto (patrz przepis powyżej). Następnie nakładamy pieczone warzywa i ser mozzarella (warstwa po warstwie). Tak przygotowaną kanapkę pieczemy kilka minut, aż mozzarella się roztopi a wierzch pieczywa zrobi się chrupiący. Podajemy na ciepło z dodatkową porcją pesto.
Zosiu przepisy jak zwykle genialne 😀uściski i pozdrowienia 🙋🏻♀️
Agnieszko dzięki za wiadomość😘Kontakt z Wami Czytelnikami bezcenny🙏❤️
Zosiu, zawsze podziwiam Twoje zdjęcia. Czy używasz jakiś filtrów a jeśli tak to jakich? Sama planują uporządkować swój zbiór zdjęć:)
Marto, dziękuję za Twój komentarz :) kochana jesteś! W kwestii zdjęć, nie nie korzystam z żadnych filtrów, niemniej jednak przywiązuję zawsze dużą uwagę do odpowiedniego światła w trakcie sesji zdjęciowej – zawsze jest ono naturalne i jak najlepiej doświetlone :)
Proste i szybkie przepisy a do tego jak zawsze piękne zdjęcia 🙂
Zosiu, proszę napisz skad jest Twoja piękna sukienka? 😍
Olu sukienka pochodzi z kolekcji &otherstories. Uściski!
Witam!
Zdecydowanie popieram pomysł na ekonomiczne przepisy (i szybkie🤪). Takie dania nigdy nie wychodzą z mody!
Grażyno dziękuję za wiadomość i odwiedziny! Bardzo się cieszę, że cykl Ci się spodobał.. biorę się zatem do pracy i wymyślam dalsze przepisy :) Uściski!
W tekście piszesz, że makaron łączymy z pozostałymi składnikami na rozgrzanej patelni, natomiast na zdjęciach mieszasz składniki w półmisku. Który sposób jest lepszy? Do półmiska należy wlać wodę z gotowania makaronu?
Paulino,
dziękuję za odwiedziny i już Ci odpowiadam – zdecydowanie lepiej to wykonywać na patelni (nad ogniem) gdyż temperatury zwiąże produkty – co więcej ciepła woda z gotowania makaronu doda konsystencji i połączy lepiej smaki. Serdeczności i trzymam kciuki za Twoje gotowanie :)))
Zosiu, myslisz że pesto można przechowywać Jak przetwory? Może zapasteryzowac?
Aniu, to dobre pytanie :) myślę, że można ale szczerze Ci odpowiem, że nigdy nie pasteryzowałam.. Mój słoik standartowo przechowuje w lodówce do 7-8 dni od momentu przygotowania :) Serdeczności!
Podłączam się pod pytanie – jak długo można przechowywać domowe pesto w lodowce?
Aga, ja trzymam w zamkniętym słoiczku, max 7-8 dni :)
Wydaje mi się, że dobrym sposobem jest dolanie oliwy po umieszczeniu pesto w słoiku- to wydłuży jego trwałość.
Wracając do tematu ekonomicznych, antyinflacyjnych i zero waste 😊 Zosiu, czy masz jakieś pomysły na wykorzystanie mięsa i włoszczyzny z rosołu? Poza potrawką i pierogami.
Zosiu, zdecydowanie więcej ekonomicznych i w miarę szybkich przepisów poproszę!
Dobrze Dominiko, biorę sobie do serca! Uściski!
Przepięknie wyglądają, a jak muszą smakować! Dziękuję za porcję świetnych inspiracji. Na pewno wypróbuję przepisy i już teraz ogłaszam się stałą obserwatorką :)
Aaaaa Renato, jak miło! Zapraszam częściej i dziękuję za wiadomość :*
Wyglądają mega pysznie- i jedno danie i drugie. Z pewnością smakują wyśmienicie- wypróbuję! Inspirujące, prosimy o więcej takich przepisów ♥️!
Cieszę się bardzo! Będziemy działać🤍😘
Super pomysł na naprawdę nieskomplikowane przypisy, które od razu chce się odtworzyć samemu we własnej kuchni :)
Martyno🤍💋🙏 dzięki!!!
Dziekuje za przepis Zosiu! Wyglada pysznie i smacznie. Wyprobuje na weekend!
przy okazji: jestem z Gdanska, a od 4 lat mieszkam w Seattle. Dziekuje za wszystkie inspiracje, dzieki Tobie przenosze sie w rodzinne strony! Pozdrowienia z Pacific NorthWest:)
Dziekuje za przepis Zosiu! Wyglada pysznie i smacznie. Wyprobuje na weekend!
przy okazji: jestem z Gdanska, a od 4 lat mieszkam w Seattle. Dziekuje za wszystkie inspiracje, dzieki Tobie przenosze sie w rodzinne strony! Pozdrowienia z Pacific NorthWest:)
Klaudio, to ja dziękuję Ci za Twój czas tu. Seattle o wow! zawsze jestem ciekawa, losów emigracji? A co Cię skłoniło do tego kierunku?
Uściski z Orłowa!
Zosia
Świetny pomysł na dania niskobudżetowe! , a może coś z serii dania do pracy lub lunch boxy dla dzieci do szkoły? No i śniadania dla dzieci Pewnie dużo na tym blogu mam 🙂
Izo, nad śniadaniami dla dzieci od dawna myślę, tylko większość to dość kaloryczne propozycję, więc muszę je nie ,,uszczuplić” i wówczas może faktycznie opublikuję. Ściskam mocno i dzięki za wiadomość!
Też byłabym zainteresowana wszystkimi powyższymi 😊
Dziękuje za przepis! Dołączam się dopytanie o pasteryzacje, bo mam mnóstwo rukoli w ogrodzie- jedyne co słyszałam to, żeby do pasteryzacji nie dodawać sera- co o tym uważasz i co
mogłoby smakowo go zastąpić ?
Ściskam serdecznie !!
Izo, tak masz rację z serem. Wiesz, nie mam zbyt dużego doświadczenia w pasteryzacji, ale patrząc na składniki i ich proces dojrzewania, też bym zrezygnowała z sera… czyli zblendowałwbym wyłącznie liście rukoli, czosnek, sól i oliwę/zapasteryzowała i dopiero w momencie korzystania z konkretnego słoika, dodała świeży parmezan. Co sądzisz?
Świetny pomysł Zosiu ! Przepisy super ! Zaraz biorę się zagotowanie :) ściskam !!!
Sylwio, dzięki za wiadomość, w wolnej chwili daj znać, czy Ci smakowało i czy będziesz próbować ponownie ;)
Zosiu, wyjątkowo apetyczne te ekonomiczne dania!
Chciałam spytać, jakiego blendera używasz, bo obecnie poszukuję takiego, który dobrze sobie radzi z hummusem, pastami czy pesto właśnie.
Pozdrowienia!
Oliwio, dziękuję za Twoją obecność tu:) W kwestii blendera, to korzystam od przeszło 12 lat z Kitchen Aida (kielichowy) ale powoli zastanawiam się nad wymianą. Myślę, że kluczowa jest moc. Dam znać, jak coś znajdę konkretnego.
Uwielbiamy takie pesto! Ja najczęściej robię pietruszkowe, mam w ogródku bogaty zapasik :) Albo z bazylii, też z ogródka. Daję płatki drożdżowe, wychodzą taniej, a dają również pyszny, serowy aromat:) Zawsze też daję troszeczkę ostrej papryczki. Najczęściej podaję po prostu z makaronem, to naprawdę mega szybki pomysł na obiad!
Magdaleno, ale pomysł z tymi płatkami drożdżowymi- właśnie natrafiłam na nie w dobrej cenie w rossmannie i nie wiedziałam, co z nimi przygotować. Dzięki!
Wspaniałe przepisy. Uwielbiam jesc takie smakołyki:)
Dzięki Karin😘
Zrobiłam to pesto, genialne! Brawo Zosiu za dobrane odpowiednio proporcje. Widać, że dbasz o Czytelnika i wszystko co robisz, to wykonujesz starannie.
Pozdrawiam cieplo,
Ania
Aniu kochana, dziękuję za ciepłe słowa i docenienie mojej pracy, nawet nie wiesz ile dla mnie to znaczy🥰 (szczególnie po prawie 11 latach, gdy czasami trochę słabiej z tą motywacją😅)
Bardzo dziękuję za te przepisy i proszę o więcej.
Pyszne, piękne.
Tak jak zdjecia – urzekające i kojące.
Dziękuję
Bardzo fajny pomysł na cykl 🙂
Nie martw się Zosiu motywacją! Korzystam z bloga od początku i masz setki cudownych przepisów, niektóre powtarzam w nieskończoność. Proste i szybkie, jak szarlotka wrześniowa z kardamonem, ryba z pomidorami i cukinią z odrobiną miodu, chłodnik z krewetką, najpyszniejsze zupa kurkowa z ostrą papryczką, quiche z cukinią i pomidorami z małą rączką Hani w przerwie😉 i mogłabym tak wymienić bez końca, a w książkach też znajdzie się masa przepisów, ukochane pizzerinki, których strona jest u mnie wytarta do nieczytelności😉 i wiele przepisów na przekąski szkolne dla dzieci! Polecam wszystkim! I poproszę o autentyczne dfd, jak kiedyś, kiedy było dużo Was w zwykłym, niewystylizowanym życiu. Buźka na niedzielę☺️
Z ekonomiznych dan polecam leczo. Robie gdy znajde w prom9cji papryke i cukinie a teraz w sezonie to latwe.
Super delicious pasta!!
Miki x
https://www.littletasteofbeauty.com/
Zosiu, takie przepisy to świetny pomysł, zdrowe , bez mięsa i ,, ekonomiczne „.
Może jeszcze coś z wykorzystaniem soczewicy , nie tylko zupy, ale pasztety.
Warto wykorzystać czas na dostępność wielu sezonowych, świeżych warzyw.
Pamiętam Zosiu, jak kiedyś pokazałaś spiżarnie pełna własnych przetwór. Może ciekawy wpis o tym ,jak wykorzystać pomidory, cukinię i in. warzywa.
Ja już zaczęłam robić konfitury z porzeczek( czerwonych i czarnych), borówki brusznicy leśnej i soki.
Pozdrawiam
Zrobiłam obydwie potrawy i …. na stałe wpisuję w nasze rodzinne menu. Brawo Zośku! Już się nie mogę doczekać kolejnego wpisu z tego cyklu🤍🙆♀️
Kasiu, bosko🤍💋 dzięki za wiadomość. Myślę, że kolejny wpis też Ci wpadnie w oko! 😎
Wspaniały pomysł! Ja właśnie jestem z Tobą od czasów przepisów studenckich. Nieśmiało przyznam, że makaron z Cukinia i tuńczykiem jest ze mną do dzisiaj. Zaczynałam to gotować będąc na studiach, a teraz tym makaronem zajada ja się moje dwie córeczki. Pozdrawiam!
Pycha!
Dzisiaj przygotowałam krem z pieczonych pomidorów z poprzedniego roku. Równie doskonały 😋 Dziękuje ☺️
Ja tez uwielbiam pesto z rukoli, tylko ze dodaje do niego suszone pomidory w oleju, wtedy juz nawet nie trzeba zadnych dodatkow, tylko posypac dobrej jakosci parmezanem. Dla mnie pesto z samej rukoli ma lekko gorzkawy posmak, (z tym ze ja mam rukole od siebie z ogrodka to moze jest intensywniejsza w smaku) dlatego aby zneutralizowac goryczke dodaje troche miodu.
Zosiu, świetne przepisy! Pesto wyglada idealnie:) Jakiego blenderze używasz?
Bardzo mi się podoba ten post. Zrobię z niego użytek jeszcze dzisiaj. Za jednym zamachem można przygotować obiad i kolację <3 Podłączam się do prośby o więcej takich propozycji.
Uwielbiam odwiedzać Twoją stronę. Wspaniałości Zosiu.
🤍😘🙆♀️
Zosiu, świetny pomysł na nowy cykl z prostymi i smacznymi przepisami. Z pewnością wykorzystam! Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne pomysły ratujące domowy budżet ☺️
Witam, pomysły na dania cudowne!
Ps. mam tylko pytanie odnośnie pesto, robiłam kiedyś z bazylii i wyszło mi gorzkie..Zastanawiam się czy taka juz uroda pesto, czy coś zrobiłam nie tak, czy to może ta bazylia…przyznam, że trochę mnie to zniechęciło do robienia dań z pesto, a to taki szybki sposób na obiad. Chętnie bym do niego wróciła.
Zosiu, świetny pomysł (infalacyjne przepisy:) i z chęcią poczytam więcej! Takie szybkie i tanie obiady najbardziej doceniam 🙂
Super! Fajnie, że są dwie proste potrawy z wykorzystaniem podobnych składników! Będę robić 😉