Skip to main content

Placuszki ze szpinakiem i ricottą

Skład:

1 pęczek świeżego szpinaku

2 jajka

1 opakowanie sera ricotta (ok. 250 g)

1/2 szklanki mleka

4 łyżki mąki

3 ząbki czosnku

szczypta soli

szczypta gałki muszkatołowej

1 łyżeczka świeżo zmieloengo pieprzu ziołowego

do smażenia: olej roślinny

do podania:  wymieszany jogurt grecki z sokiem z cytryny

A oto jak to zrobić:

1. Liście szpinaku odcinamy, dokładnie myjemy i blanszujemy. Żółtka mieszamy z serem ricottą, mąką i mlekiem. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Dodajemy posiekany szpinak i czosnek. Całość mieszamy i dodajemy ubite białka. Placuszki smażymy na rozgrzanej patelni z łyżką oleju, na małym ogniu pod przykryciem.

Komentarz: Blanszowanie szpinaku polega na tym, że liście zalewamy wrzątkiem po czym oblewamy je zimną wodą – stosujemy więc zarówno bardzo wysoką, jak i bardzo niską temperaturę. Do placuszków podaję wymieszany jogurt grecki z cytryną. 

Zapraszam również na przepisy na Instagramie MCE (tutaj kliknij)

50 Odpowiedzi do “Placuszki ze szpinakiem i ricottą”

  1. Zosiu placuszki wyglądają obłędnie:) Mam pytanie czy nie myślałaś, żeby zrobić taki cykl z tradycyjnymi przepisami typu zupa pomidorowa i inne dania. Taki cykl dla młodych mężatek, które kuchnia do niedawna „parzyła” .Wiem, że wielu dziewczynom wyda się to banalne, ale przepisów w sieci na tradycyjne dania jest mnóstwo, ale chętnie przyrządzałabym dania z Twoich przepisów. Bo póki co mąż jest zachwycony, ” moimi daniami” z Twojego bloga:)
    Pozdrawiam

    • świetny pomysł! odrzuca mnie od pomidorówki w tradycyjnym wydaniu, ale chętnie bym ogarnęła Twój przepis :)

    • Zosiu, przepis wyprobowalam i jest fantastyczny! Mąż i znajomi zachwyceni. Plus bardzo łatwy w wykonaniu. Dzięki wielke za wspaniałe kuchenne inspiracje!

  2. Zosiu,
    podpowiedz proszę jakich proporcji użyć w przypadku szpinaku mrożonego – 1/ 2 opakowania?
    pozdrawiam
    Gosia

  3. Wygląda smakowicie!
    Kocham szpinak pod każdą postacią.

    Pozdrowienia z Krakowa. Duszno u nas..

  4. i znowu pięknie! <3
    Zosiu, czym posypałaś usmażone placuszki – czy to są jakieś kiełki?

  5. jak zwykle pięknie, wypróbuję i dam znać :))
    Zosiu, kiedy można spodziewać się Twojej książki? czekam na nią z niecierpliwością :)
    pozdrawiam
    Karola

  6. Z pewnością będą tak dobre jak wcześniejsze paluszki ze szpinakiem ,które stały się ulubionym daniem mojej dwuletniej córeczki.Jutro mimo ciężkich upałów będziemy smażyc i próbować.
    Zosiu pozdrawiam z Ełku i dzięki za inspirację !

  7. Pomysł super, a zdjęcia – POEZJA! Uwielbiam tego typu dania, o każdej porze roku. Wśród moich faworytów są również placuszki z kaszy gryczanej i warzywne.
    Pozdrawiam słonecznie, wakacyjnie moją ulubioną Autorkę,
    Marta:-)

  8. Zosiu, Twoje przepisy to dla mnie właściwie same strzały w dziesiątkę, bo to „moja” kuchnia i moje smaki. Tartę z pomidorami (ale nie tylko, bo zmieniałam nadzienia) robiłam już kilka razy (ciasto jest genialne, choć lepiej nie pytać, jakim sposobem rozprowadzam je na blaszce ;-) ), pizzę pewnie kilkadziesiąt, do paru innych dań też wracam często, no i widzę, że te placuszki również mają potencjał ;-)). Dzięki!

    • Cieszę się ogromnie, że przepisy zagościły w Twojej kuchni!

      To dla mnie największa radość!

      Miłego czwartku,

      Zosia

  9. Zosiu zastanawia mnie z czym podawać te placuszki?
    Jest to danie na obiad czy kolację?

  10. wypróbowałam, bardzo dobre :) Teraz przydałyby się przepisy na ciasta, deser i napoje z jabłek, bo musimy ich jeść dużo! :D pozdrawiam :):):)

    • Dzięki za wiadomość! Super, że Ci smakowały! Przepis na coś słodkiego będzie już jutro rano :-) zapraszam!

      Zosia

  11. Zosiu ale mi zrobilas niespodzianke. a wlasnie myslalam zeby upichcic cos ze szpinakiem. no to juz mam pomysl na jutrzejszy obiad. czekam z niecierpliwoscia na Twoje jutrzejsze slodkosci. buziaki

  12. Załuję, że odkryłam ten przepis tak późnym wieczorem! Jutro koniecznie zrobię ! Wyglądają apetycznie! Dzięki za pomysł i pozdrawiam :-)

  13. Zosia, obszukalam w swojej miescinie wszystkie sklepy typu Biedronka, Lidl, polo market itp. i nigdzie nie ma serka ricotta :( Powiedz jakim innym go zastapie albo gdzie dostane, plissssssss.pozdrawiam Ewa

  14. Pingback:Szpinak | ValcomTech

  15. Witam Zosiu
    Jestem tutaj nowa ale już mnie ujęłaś kilkoma przepisami na pewno wypróbuje. Ale mam pytanie jeśli chodzi o placuszki nie ma teraz szpinaku świeżego czy mrożony byłby dobry? torebka ma 450g podaj mi proporcje ile go powinnam dodać do tego przepisu?

    dziękuję

  16. Przepis szybki, zdjęcia zachęcają bardzo. Na pewno wypróbuję. :) Twoje dania zrobione raz, na stałe goszczą u mnie w kuchni. Mój mąż mógłby codziennie jeść gofry na słono ;) a czy mogłabyś mi powiedzieć gdzie kupiła ten przepiękny talerz? Pozdrowienia.

    • Bardzo mi miło! Cieszę się, że przepisy się sprawdzają :-)) p.s. talerz kupiony w TkMaxie Pozdrawiam ciepło!

       

  17. Zosia!!! Wyglądają tak smakowicie te placuszki, że chyba się na nie skuszę :-) jak nie dziś to jutro. Wszyscy w moim domu(a jest nas sztuk trzy :-)) uwielbiamy szpinak. Dodatkowo fajny pomysł na wykorzystanie ricotty. Zasmakuję i napewno dam znać czy było warto!

    Pozdrawiam ciepło z deszczowego i zimnego Oslo :-)

    • Oslo – ale fajnie! Uściski i dziękuję za odwiedziny! p.s. Przesyłam dużo słońca z Trójmaista!

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.