Skip to main content

Pierwszy przepis z mojej nowej książki i kilka słów

img_7216

* * *

  Odkąd opublikowałam informację na blogu o mojej nowej książce, sporo się wydarzyło! Moje emocje się spotęgowały, gdy tylko dostałam telefon od Wydawcy z informacją, że weekendowa przedsprzedaż książki przeszła ich najśmielsze oczekiwania. To dla mnie najpiękniejszy dowód na to, że wciąż mi ufacie. Dziękuję Wam i mam nadzieję, że i tym razem Was nie zawiodę :* Do premiery książki pozostało jeszcze kilka dni (25 październik) niemniej już teraz chciałabym odpowiedzieć na kilka Waszych pytań, które padały tu na blogu jak i na profilu instagramowym. Po pierwsze, książka objętościowo będzie dwa razy większa, ponad 300 stron, twarda oprawa z brzegiem z płótna, format na wzór poprzedniej.

RAZEM W KUCHNI zawiera ponad 90 przepisów, każdy oprawiony moimi zdjęciami przy wsparciu Agnieszki, z którą mam ogromną przyjemność współpracować już od ponad roku. Fotografując potrawy chciałam oddać jak najbardziej rzeczywisty obraz – zawsze mam gdzieś w pamięci pięknie wydane książki kucharskie, z wystylizowanymi potrawami i akcesoriami, które kojarzę z designerskich miejsc – niestety lista składników, często sprawia że musiałabym pół dnia spędzić na odwiedzeniu kilku sklepów na raz – a końcowy efekt daleki jest od tego w książce. Idea tworzenia i dobierania potraw w mojej książce, była i jest wciąż ta sama – przepisy mają być łatwe, zdrowe, a gotowanie ma nam dostarczać wiele przyjemności. Podtytuł książki to – Przepisy do wspólnego gotowania z dziećmi, bo z założenia jest poświęcona dla rodziców, którzy nie tylko chcą, by ich dzieci jadły zdrowe posiłki, ale także pragną czerpać radość ze wspólnego ich przygotowywania. Oczywiście rozdziały są tak skonstruowane, że osoby które nie mają dzieci, również mogą znaleźć coś dla siebie. W rozdziale pt. ,,Nie lubię warzyw” są przepisy na wykorzystanie ryb, zmyślne pomysły na przemycenie warzyw, zachowując przy tym zjadliwą formę. Rozdział poświęcony piknikowi oferuje proste dania, które można spakować do koszyka i z przyjemnością dzielić się nimi z bliskimi na świeżym powietrzu. Dla osób, które borykają się z codziennym problemem wymyślania potraw dla dzieci do szkoły, też znajdą się nowe pomysły! Pamiętałam również o osobach, które cierpią na nietolerancję glutenu – przy przepisach, są odpowiednie oznaczenia.

W książce zwracam również dużą uwagę, na formę podania. Z moich codziennych obserwacji widzę, że dzieci bardzo szybko nabierają pewnych nawyków żywieniowych – nagle wyrabia się w nich upodobanie lub niechęć do określonych produktów. Jak zatem nakłonić dzieci do spróbowania nowych smaków czy urozmaicenia jadłospisu? To prawdziwe wyzwanie! Nawyki żywieniowe kształtują się od najwcześniejszych lat, a my jako rodzice powinniśmy zdawać sobie sprawę, że całkiem sporo od nas zależy. Im więcej będziemy pokazywać dziecku różnych możliwości kulinarnych, tym lepiej będzie sobie w przyszłości radzić z codziennym przygotowywaniem posiłków. Angażując od najmłodszych lat nasze dziecko pokazujemy, jak w prosty i przyjemny sposób możemy dostarczyć naszemu organizmowi cennych wartości. Mam zatem nadzieję, że będzie ciekawie :-)

img_7233

,,Zupa pomidorowa z ryżem to panaceum na wszelki głód! Gdy wszyscy domownicy już wrócili do domu ze swoich zajęć, a w kuchni pustki, najszybciej zrobić zupę pomidorową z ryżem. Warto pod koniec lata zaopatrzyć spiżarnię w słoiki z przecierem pomidorowym. Taki przecier, doprawiony gruszką, sprawi, że smak zupy będzie słodszy i bardziej wykwintny”- takim opisem rozpoczynam rozdział w mojej nowej książce, zatytułowany ,,Zupa to podstawa”. Potrawa doskonale sprawdza się o tej porze roku – szybko rozgrzewa, a intensywne kolory poprawiają nastrój. Poniżej pierwszy przepis, który pochodzi z nowej książki.

img_7165

img_7188

Opisy i zdjęcia w nowej książce inspirowane są przyrodą i tym co znajdujemy w naszym ogrodzie. Podążanie za porami roku i gotowanie z wykorzystaniem sezonowych produktów to wartość, na którą chciałabym zwrócić Waszą uwagę.

img_7168

img_7206

img_7179

img_7175

img_7201

Skład:

Krem z pomidorów z gruszką. (Przepis pochodzi z mojej nowej książki, pt. RAZEM W KUCHNI. Przepisy do wspólnego gotowania z dziećmi, Wydawnictwo REBIS, Poznań, 2016)

(przepis na 3-4 porcje)

6–8 pomidorów lub 1 litr przecieru

1 duża czerwona cebula

1 łyżeczka suszonego tymianku

2–3 ząbki czosnku

2 średnie gruszki

garść świeżych listków bazylii

2–3 łyżki jogurtu greckiego

pieprz, świeżo zmielony

sól 1 łyżka oliwy z oliwek

img_7240

A oto jak to zrobić:

1. W średnim garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek, dodajemy posiekaną cebulę, rozgnieciony czosnek i tymianek. Podsmażamy, aż się zarumieni. Zmniejszamy ogień i dodajemy pomidory (pokrojone na kawałki lub przecier) i gruszki. Gotujemy na małym ogniu około 10–12 minut.

2. Garnek zestawiamy z ognia. Całość miksujemy w blenderze, dodając jogurt. Doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy ze świeżymi listkami bazylii.

img_7245

img_7227

img_7203

* * *

razem_w_kuchni_fotogram

Już teraz jest możliwość zakupu książki w przedsprzedaży z 21 % rabatem – tutaj link.

44 Odpowiedzi do “Pierwszy przepis z mojej nowej książki i kilka słów”

  1. Właśnie skończyłam gotować zupkę na jutro, i czytam ten przepis! Zaraz dodam gruszki i jestem ciekawa jak podkręcą smak! Gratuluję książki, już na nią czekam :)

  2. Super, juz sie nie moge doczekac ksiazki, wlasnie dzisiaj ja zamowilam na stronie :) Zosiu jestem Twoja wierna fanka, mam nadzieje ze jakies spotknie z czytelnikami sa przewidziane. Pozdrawiam serdecznie :)

  3. Ja tez wlasnie przed chwila zamowilam i bede czekac z niecierpliwoscia :) A Wigilia w tym roku u nas po raz kolejny bedzie glownie z Twoich przepisow! Pozdrawiam :)

  4. Wielkie gratulacje Zosiu! Znakomity pomysł! Ty właściwie już u mnie zamieszkałaś ;-D, codziennie coś robię z Twojego bloga lub książki, chyba gdzieś tam jesteśmy na podobnym etapie życia, dzieci, praca w domu, dom, chociaż jestem od Ciebie trochę starsza, ale pewnie styl życia mamy podobny i dlatego też pewnie tak bardzo pasuje mi, co oferujesz. Pozdrawiam Cię serdecznie i jestem pewna, że książka osiągnie wielki sukces!!!

    • Anito, Twoja wiadomoßć to dla mnie niezwykłe wyróżnienie? Dziękuję i mam po cichu nadzieję, że książka Ci się spodoba?

  5. Zosiu książka zakupiona :) serdecznie zapraszamy do Opola na spotkanie z czytelnikami :)

  6. Dziś byłam w empiku w ramach poszukiwania prezentu bo trafiona w upodobania czytelnika książka to jedna z najfajniejszych opcji i zobaczyłam zepo 20 października chychodzi kolejny tom o Harrym Potterze ;) pomyślałam że super..przyjde zobaczyc..może kupie a potem przypomniałam sobie o Twojej książce i doszłam do wniosku ze Harry może zaczekać ? uściski

  7. właśnie miałam dziś pomidorówkę z ryżem, uwielbiam tę zupę, następnym razem dodam gruszkę:)

  8. Jak ja się cieszę! Będę miała na orezenty pod choinkę! Jupiii;)

  9. Zosiu, czekam z niecierpliwiacia na ksiazke! ? Chetnie siegam po „Przepisy na cztery pory roku” chocby po to, aby czasami po prostu poogladac piekne zdjecia! Mam nadzieje na spotkanie autorskie w Gdyni, pozdrawiam?

  10. Witaj Zosiu:)zupa gotowa,smakuje wyśmienicie:)książka zamówiona,wiec juz się nie mogę doczekać.Pozdrawiam :)

  11. Ja już się nie mogę doczekać :-) Brawo Zosiu, należą Ci się ogromne gratulaacje :*

    • Tak oczywiście – właśnie ustalamy harmonogram. Kraków 29.10 Targi Książki, godzina 13:00. Z pewnością będzie jeszcze informacja na stronie. Ściskam mocno i dziękuję za odwiedziny!

  12. Zosiu mam już książkę Cztery pory roku Twoim autografem ale wstyd ja pokazać ? niektóre kartki poplamione ? od czestego używania ! Dzisiaj kupiłam nowa nie mam dziecka ale liczę że będę mogła się zainspirować w nowymi pomysłami ? pozdrawiam z Krakowa ??

    • :-* taka poplamiona to dla mnie największa radość! Do zobaczenia w Krakowie! :*

  13. Zosiu, czy można kupić obie książki z Twoim autografem?
    Pozdrowienia z Poznania :)

  14. Zosia odwiedzam twojego bloga od samiuteńkiego początku. Uwielbiam twoje przepisy, wpisy, zdjęcia, twoja estetykę. Jesteś tak ciepłą osobą, taką pozytywną, że człowiek ma wrażenie, iż odwiedzając twój blog zawsze jest się mile widzianym gościem. Rządzisz Dziewczyno !!! PS. Mój mąż kooooocha drożdżowe wieńce z jabłkami ????

  15. :)
    wydawało mi się, że już podobny przepis był i znalazłam:)

    https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/z-cyklu-zimowe-zupy-ekspresowo-krem-pomidorowy-z-gruszka/

    zupę już robiłam wówczas i resztę przerobiłam na sos do makaronu;))
    Piękne zdjęcia! Niesamowice zmieniła się jakość Twoich zdjęć na blogu! Czysta przyjemność oglądania i gotowania!
    Cieszę sie już na ksiażkę!Mając mała córkę- i będą przed pierwszymi jej przecierami- staje przed pierwszymi wyzwaniami:))
    pozdrawiam z jesiennego Drezna!!!

  16. Pychy. Dziś zrobiłam. Szybko i smacznie. I nawet mój roczny niejadek całą miseczke zjadł. Napewno będziemy do tej pomidorówki wracać.

  17. Wczoraj miałam kolejną rocznicę ślubu. Na pierwszy rzut przygotowałam Twoją zupę, podałam z ryżem i goście byli zachwyceni. Wspaniały przepis. Co jakiś czas wracam do Twojego bloga w poszukiwaniu inspiracji, ale tym przepisem i koncepcją gotowania razem z dziećmi (mam dwójkę maluchów, które uwielbiają krzątać się ze mną i z tatą w kuchni) przekonałaś mnie do kupna Twojej książki. Serdecznie pozdrawiam! :)

  18. Zosiu, trochę przypadkiem kupiłam Twoją poprzednią książkę na promocji w Empiku i jestem zachwycona !!! Wydana przepięknie, śliczne zdjęcia i tak jak tu wspominają inne czytelniczki atmosfera ciepła, dobra i takiej kobiecej łagodności wychodzi na każdej stronie …Wstępy do poszczególnych rozdziałów tworzą cudowny nastrój. Teraz czytam Twojego bloga, na pewno kupię nową książkę a potem czas na gotowanie :)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.