Skip to main content

Pieczony kurczak marynowany w jogurcie i pesto

Skład:

podudzia z kurczaka (6-8 sztuk)

sól morska

250 g jogurtu greckiego

pesto:

garść świeżych listków bazylii

ok. 100 g startego parmezanu (może być dowolny żółty ser)

garść prażonych orzechów włoskich (mogą być prażone migdały, pestki z dyni, słonecznika, pinii)

2-3 ząbki czosnku

oliwa z oliwek

sól morska

A oto jak to zrobić:

1. Podudzia kurczaka dokładnie myjemy, osuszamy i solimy. Wszystkie składniki na pesto miksujemy na gładką masę (ilość oliwy dodajemy wg własnego uznania, ok. 2-3 łyżki). Gotowe pesto mieszamy z jogurtem greckim i przelewamy do większego naczynia. Dodajemy podudzia kurczaka i mieszamy, tak by całość była zanurzona w jogurtowym sosie. Odstawiamy pod przykryciem na min. 1 godzinę w chłodne miejsce.

2. Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni C. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy kawałki kurczaka. Pieczemy ok. 30 minut. Podajemy na gorąco. Jeżeli pozostało nam trochę pesto, możemy dodać do pieczonych ziemniaków lub sałaty.

Komentarz: Przepis jest modyfikacją receptury Sarah Carey (Pesto – Yogurt Chicken).

Po więcej zdjęć i przepisów zapraszam na mój profil na Instagramie 

43 Odpowiedzi do “Pieczony kurczak marynowany w jogurcie i pesto”

  1. to zadziwiające jak coś tak nieapetycznego jak surowy kurczak może zmienić się w tak zachęcająco wyglądające danie ;))
    a tak na poważnie to fajny przepis, na pewno wart zapamiętania ;))
    pozdrawiam
    i jak zwykle cudne zdjęcia :))))))))))))))))
    Ania

    • Dzięki za wiadomość :) 

      … a swoją drogą, za kurczakiem nie przepadam, ale dzięki tej marynacie nie jest za suchy :)

      Miłego dnia!

      Zosia

      • Podobnie jak ja, nie przepadam za suchą piersią z kurczaka, a marynowaną całą noc w maślance z chili uwielbiam!
        Pozdrawiam

  2. Zazdroszczę Twoim domownikom takiej kucharki w domu. Każdego dnia coś niebanalnego na stole.
    Miłego dnia ;)))

  3. Moze to nie miejsce i czas ale wydaje mi sie,że Pani jako Gdynianka powinna chociaż na napomknąć w swoim blogu o Innej Gdyniance.
    Prezydent Gdyni sie spisał a Pani???

    • Szanowna Pani… w ciszy przy modlitwie wspominam Panią Annę. To ogromna strata i ból z którym nie można się pogodzić … 

  4. Zosiu czy te czekoladowe mini „kokilki” z instagramu mają wypływające wnętrze?

  5. Zrobiłam dzisiaj tego kurczaka :) Miałam problem z pesto, musiałam dodać jogurt, żeby chciało się rozmiksować, ale tak poza tym to super szybko i przyjemnie się robiło :) Dziękuję za przepis

    • dzisiaj zamieniłam podudzia (nie lubię) na fileta właśnie i wyszło przepyszne. Mój 11 letni kuzyn mlaskał i zjadł 5 naprawdę dużych kawałków. Polecam :)

      • Jeżeli udało Ci się 11-latka zachęcić do tego dania, to dla mnie największa pochwała! :-) 

        Gratuluję i dziękuję za skorzystanie z przepisu :) Zosia

  6. Właśnie wstawiłam do piekarnika:)))…czekam z niecierpliwością:) co z tego wyjdzie:)! Pozdrawiam z rękami umorusanymi pesto;)!

  7. Zosiu, skorzystałam dziś z przepisu i wyszło pysznie :D nie pierwszy i nie ostatni raz korzystam z Twoich przepisów, niedługo się przeprowadzam i wkońcu bedę miała swoją kuchnię :) Twoja książka kucharska na pewno będzie dla mnie przewodnikiem w nowej kuchni. pozdrawiam :)

  8. Kurczak właśnie trafił do lodówki, zamarynowany na jutrzejszy obiad – juz sie nie moge doczeka jutra !!! :-)
    Zosiu, Twoje przepisy zawsze mnie inspirują i wnoszą powiew nowości do mojej kuchni!
    Jesteś rewelacyjna – dziękuje ze jesteś tu i wogole !

  9. Jutro zrobię, wygląda pysznie, mam nadzieję,że będzie tak samo smakował:)
    pozdrowienia, jesteś super!!

  10. Pełen wypas! Zośka mogłem się pochwalić wreszcie przed moimi Starymi,
    pzdr.

  11. Zrobilam go dzisiaj na obiad i wyszedł genialny! Nie spodziewała się ze będzie aż tak dobry! Taki soczysty i aromatyczny! Jestem zachwycona efektem, a moja rodzina chyba jeszcze bardziej! Myślę ze na stałe zagości w naszym menu. Zosiu dziekuje!

    • To ja Ci dziękuję za wiadomośc. Ogromną mi raność sprawiłaś :-)

      MIłej soboty,

      Zosia

  12. Dzisiejszy obiad był wyśmienity „dzięki temu kurczakowi”- mięciutki, soczysty, przepyszny! Poza tym bardzo szybki i łatwy! Mniammmm

  13. Wypróbowałam ten przepis i stwierdziłam że dobrze zrobiłam że nie wyłożyłam całego jogurtu z pesto do pieczenia lecz tylko troche do zamarynowania. Dzieki obtoczeniu kurczak był soczysty a sama w sobie marynata smakowała wyśmienicie nie pieczona jako dodatek

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.