Skip to main content

Na ratunek Mamom: pieczony łosoś w kremowym sosie z zielonymi dodatkami

*    *    *

Powracam z kolejnym przepisem dedykowanym wszystkim zabieganym (i tu nie koniecznie Mamom, jak sugeruje tytuł :P). Z łososiem można się lubić lub nie, i to nie podlega dyskusjom. Chciałabym jednak zwrócić uwagę na sposób przyrządzenia, który sprawia, że możemy zaoszczędzić odrobinę czasu, bo gdy pozostanie nam dodatkowa porcja, to możemy przy pomocy blendera zamienić ją na pastę do pieczywa, spaghetti lub jako farsz do naleśników.

Skład:

(przepis na 3-4 osoby)

ok. 700 g łososia

400 ml śmietanki 30 lub 36 %

250 g świeżego szpinaku

1 średni por

mielona gałka muszkatołowa / świeżo zmielony pieprz ziołowy

1 pęczek świeżego koperku

sól morska

A oto jak to zrobić:

  1. W żaroodpornym naczyniu (w którym później będziemy piec) rozpuszczamy masło i delikatnie podsmażamy posiekany czosnek z plastrami pora i szczyptą gałki muszkatołowej. Dodajemy kawałki łososia i obsmażamy go (od strony ze skórą). Następnie dorzucamy świeże liście szpinaku i doprawiamy zmielonym pieprzem i solą. Gdy liście się skurczą dolewamy śmietankę.
  2. Naczynie z łososiem przekładamy do rozgrzanego piekarnika w 200 stopniach C i pieczemy przez 15-18 minut. Przed podaniem całość posypujemy świeżym koperkiem.

W żaroodpornym naczyniu (w którym później będziemy piec) rozpuszczamy masło i delikatnie podsmażamy posiekany czosnek z plastrami pora i szczyptą gałki muszkatołowej. Dodajemy kawałki łososia i obsmażamy go (od strony ze skórą). Następnie dorzucamy świeże liście szpinaku i doprawiamy zmielonym pieprzem i solą. Gdy liście się skurczą dolewamy śmietankę.

Naczynie z łososiem przekładamy do rozgrzanego piekarnika w 200 stopniach C i pieczemy przez 15-18 minut. Przed podaniem całość posypujemy świeżym koperkiem.

36 Odpowiedzi do “Na ratunek Mamom: pieczony łosoś w kremowym sosie z zielonymi dodatkami”

  1. Bardzo lubię łososia, ale potrafi być dosyć tłusty, nie wyobrażam sobie topić go jeszcze w śmietanie 😉 Często obkładam kawałki łososia podduszonym porem i tak zapiekam, to chyba moje ulubione połączenie :-)

  2. Fajny przepis, lubię łososia:-) Zosiu, proszę napisz jakie wymiary ma Twój blat marmurowy, nie ten od stołu, tylko taki kwadratowy/prostokątny, który czasami się pojawia i pełni funkcję deski🙏🏻

    • Oooo tak, ja również dołączam się do prośby. Zosiu szukam postu gdzie rekomendowałaś miody i nie mogę znaleźć, czy mogłabyś przypomnieć jaki to był sklep?

    • Kaśka u siebie na blogu polecała miody, nawet w ostatnich wpisach było o alelipa

  3. Witaj Zosiu
    Proszę napisz czy naczynie żaroodporne przykrywasz gdy wkładasz do piernika?
    I czy mogłabyś podać skąd jest to naczynie żaroodporne ?
    Z góry dziekuje za odpowiedź

  4. No i mam pomysł na dzisiejszy obiad.
    Jak zwykle piękne i apetyczne zdjęcia.
    Pozdrawiam ciepło.

  5. Droga Zosiu, pyszny ten Twój łosoś :)
    Wlasnie zjedliśmy całą rodziną, wszystkim smakował, a co najważniejsze szybciutko się go przygotowuje.
    Pozdrawiam serdecznie

  6. Alez to apetycznie wyglada do tej pory smazylam łososia osobno i szpinak ze smietanka osobno. Musze sprobowac razem do pieca mysle ze bedzie bardziej soczysty 😁

  7. Zosiu, przepis genialny! Kolejny nasz ulubiony, przygotowuje się błyskawicznie i smakuje obłędnie :-). Bardzo dziękujemy :-).

  8. W przepisie pojawia sie czosnek,lecz w skladnikach on nie jest wymieniony. Czy 2 ząbki wystarczą?
    Pozdrawiam

  9. Co to za nosidło? Fizjoterapeuta twierdzi, że dla takich maluchów tylko chusta. Nosidło jak dziecko siedzi samodzielnie. Wcześniej jest to nie zdrowe dla bobasa. Oczywiście każdy robi jak chce. Twoja sprawa. Uznałam, że to napiszę. Nie każdy musi o tym wiedzieć i może ktoś skorzysta z tej wiedzy. Domyślam się, że nosidło wygodniejsze we wkładaniu bobasa, ale….

    • Tak, w nosidle maluch nie przybiera pozycji fizjologicznej, tylko wisi ! Jedynie chusta !

  10. Przez całą ciążę nie jadłam ryby, ale przepis wygląda ciekawie. Możliwe, że wypróbuję :)

  11. Przepyszne danie, bardzo aromatyczne. Poza tym szybkie – 10 min pracy, 15 pieczenia i gotowe!

  12. Zosiu, mam w lodówce zamrożonego dorsza. Myślisz, że będzie odpowiedni do tego przepisu? Czy jednak lepiej zrezygnować i wypróbować go z łososiem? Będę wdzięczna za odpowiedź :)

    P.S. Chciałam Ci tylko napisać, że jesteś dla mnie ogromną inspiracją! Od Twojego bloga zaczęło się moje samodzielne gotowanie na I roku studiów i ogromna pasja do gotowania! Dziękuję! :)

    Pozdrawiam serdecznie z Poznania :)

  13. Zosiu czy możesz zdradzić producenta naczynia zamieszczonego na zdjęciu. Podejrzewam, że naczynie jest żeliwne. Dziękuję i pozdrawiam

  14. Zosiu, czy możesz zdradzić nazwę Producenta naczynia zamieszczonego na zdjęciu – to żeliwo czy ceramika? Dziękuję i pozdrawiam Ania

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.