Skład:
forma do pieczenia o średnicy 23 cm
kruche ciasto: 175 g mąki pszennej
125 g masła
1 łyżka wody
2 łyżki suszonego tymianku (może być również suszona bazylia, oregano, chili)
łyżeczka soli ziołowej
farsz: 4-5 pomidorów (nie muszą być dojrzałe)
2 jajka
ok. 250 sera ricotta
kawałek sera pleśniowego (opcjonalnie)
1 duży jogurt grecki
3-4 ząbki czosnku
1 łyżka suszonych ziół prowansalskich + garść świeżych listków bazyli
sól i pieprz
oliwa z oliwek
A oto jak to zrobić:
1. Mąkę z solą przesiewamy do miski, dodajemy masło, suszony tymianek, szczyptę soli i wodę (dolewamy tyle wody, aby mieszanina się połączyła). Zagniatamy ciasto i odkładamy do zamrażalnika na 30 minut.
2. Na rozgrzanej patelni podsmażamy czosnek z posiekaną cebulą (jedynie zeszklić). Następnie dodajemy pokrojone kawałki pomidorów. Doprawiamy świeżymi / suszonymi ziołami, pieprzem i solą.
3. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika, smarujemy formę tłuszczem, oprószamy mąką i wykładamy formę ciastem. Nakłuwamy całą powierzchnię widelcem. Wkładamy ciasto do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni. Pieczemy ok. 25 minut, dopóki nabierze złocistej barwy.
4. W średniej misce łączymy jajka, ricottę, ser pleśniowy i jogurt. Całość mieszamy i przyprawiamy szczyptą soli i pieprzu.
5. Ciasto ostrożnie wyjmujemy z piekarnika. Na dnie ciasta układamy odsączone pomidory, a na wierzchu jogurtowo-jajeczny sos. Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 200 stopni C na 20-25 minut, aż farsz się zetnie i będzie złocisty. Możemy podawać zarówno na ciepło jak i na zimno.
.JPG)
.JPG)
Follow my blog with bloglovin!
Follow my Instagram
I… już wiem, co będę miała dzisiaj na obiad – dzięki Zosiu;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego dnia!
Witaj Zosiu :)
jedno pytanie: czy mąkę pszenną można zamienić na razową? Czy zmieniają się wtedy proporcje pozostałych składników?
serdeczne pozdrowienia ze słonecznego Torunia!
witaj, przyznam Ci szczerze, że piekłam z razowej, więc trudno mi doradzić :) Ale chyba warto spróbować!
to ja spróbuję i dam znać, co wyszło z tej zamiany :) Dzięki za odpowiedź :) Ps jak wszystkie tu dziewczyny muszę się przyznać,że uwielbiam Twojego bloga i niezwykły optymizm z niego płynący! Trzymaj tak dalej! Młode dziewczyny, dzięki Tobie uwierzyły,że gotowanie może być proste i przyjemne :*
Zgadzam się! Ja zawsze lubiłam gotować, ale z Zosi przepisów korzystam ostatnio bardzo często!:)
:-) jupiii!
o super! Chętnie się dowiem :)
Dziękuję za miłe słowa! Cieszę się niezmiernie, że przepisy się podobają! Pozdrawiam gorąco, Zosia
a ciasta z jakiej zazwyczaj robisz? z takiej normalnej pszennej, czy z tortowej albo jeszcze z innej?
Witaj, można zamienić :) proporcje się nie zmieniają, ciasto z razowej mąki (używam razowej orkiszowej) ma bardzo ciekawy smak. Powodzenia! Pozdrawiam, Ewa
Ewa, dziękuję za odpowiedź :) używam żytniej razowej,mam nadzieję,że się uda :) Kasiu, jeśli pytanie o mąkę do ciast było do mnie, to ja bardzo rzadko piekę, ale jeśli już, to jednak z białej mąki-zwykłej pszennej :) powodzenia w kuchennych zmaganiach Dziewczyny! Pozdrawiam :)
Super propozycja na lunch, Zosiu! Dziś u mnie risotto z suszonymi pomidorami, ale tartę wypróbuję chętnie, dawno nie robiłam. Piękne zdjęcia, a ostatnie: elegancka stylizacja prostej potrawy. Brawo!
Pozdrawiam baaardzo dziś słonecznie,
Marta:-)
:-)
Ja też wypróbuję mąkę razową – oby się udało ;) W każdym razie pomidory wpisują się w mój aktualny apetyt, który ogranicza się do wszystkiego co pomidorowe ;)
http://artdebridge.blogspot.com
Zosiu, czy można użyć zwykłej blachy??? Przyznam się szczerze,ze nie mam tej do tarty ;/. Bardzo proszę o odpowiedź, bo chciałabym wypróbwoać Twój przepis ;)
Pozdrawiam, Kasia
Jasne! Nie trzeba mieć specjalnie formy, wystarczy zwykła blacha.
Bardzo lubię tarty, więc na pewno, przy odrobinie wolnego czasu, wypróbuję Twój przepis.
Pięknego dnia! :)
Dzięki za wiadomość!
Zosiu,
czy gotowe ciasto kruche na tartę sprawdzi się do tego przepisu?
Jeju Zosieńko! Pyszności nam dzisiaj serwujesz!
Zosiu, Twoje ostatnie zdj na Insta przedstawiajace miejsce do pracy :) jest najlepsze ze wszystkich, ever! Kacik idealny! Milego dnia. pozdr. z UK
Dzięki!!!! Pozdrowienia!!!
A porcje i prezentacja Twoich potraw, iście Fine Dinning ;)
;-)
Zosiu uwielbiam Twoje tarty na słodko (niedawno ricotta była z gruszkami u mnie:)) Ale nie pokusiłam się jeszcze o te na słono. A ta wygląda mniaaaamm!
PS. na ostatnią niedzielę zrobiłam szarlotkę z rabarbarem i jabłkami z przepisu z 2011. Pychota jak wszystko co robiłam dotąd z Twoich przepisów!:)
Pozdrawiam upalnie!
Monika
Super! To dla mnie zawsze największa radość jak przepisy się sprawdzają :-)
czym można zastąpić ricottę? bardzo nie lubię tego sera i chętnie zrobiłabym z jakimś innym
a ser pleśniowy?
Ja zamieniłam na twaróg i bardzo dobre wyszło:)
Ale świetny pomysł! Z pewnością wykorzystam :)
A ja chciałam zapytac co to za porcelana na zdjeciach bo jest przepiekna…
zara home
Zosiu, gratuluję pasji, jaką jest gotowanie!
To w tej chwili Twoje jedyne zajęcie, czy również pracujesz na etacie?
Pozdrawiam.
Zosiu, zaglądam tutaj codziennie w oczekiwaniu na jakiś przepis na ciasto z okazji Dnia Matki…
Rok temu przygotowałam Twój tort pomarańczowy w ten szczególny dzień i wyszedł pyyyszny, Mama była zachwycona… a dzień był naprawdę wyjątkowy.
Czy i w tym roku mogę liczyć na jakiś smakowity pomysł na uczczenie tego dnia?
Ojej rzeczywiście już coraz bliżej:) Trochę się zagapiłam… ale może coś jeszcze się uda :)
Pozdrowienia znad morza,
Zosia
Wykorzystam, pomysłów z warzywami na obiad lub kolację nigdy dość. Już blisko nasze sezonowe owoce i warzywa. Już nie mogę się doczekać kolejnych przepisów od Ciebie.
Zdjęcia na instagramie wspaniałe. Jajo sadzone z tym groszkiem mnie urzekło : ). I choć znam Twoją kuchnię już ze zdjęć, to patrząc na to ujęcie „biura” uświadomiłam sobie, jaki świetny pomysł z tym blatem pod oknem, że nie zajmują szafki miejsca na nogi, można usiąść, masz blat roboczy, albo miejsce do spożywania posiłku, u mnie też by to się sprawdziło, bo szkoda mi miejsca niewykorzystanego pod oknem, a zarazem nie mogę mieć szafek w wąziutkiej kuchni z jednej i drugiej strony.
Przy okazji mam pytanie, czy groszek cukrowy je się też na surowo, czy trzeba jednak zblanszować?
Pozdrawiam z Krakowa.
Po pierwsze bardzo dziękuję za wiadomość:) Cieszę się, że zdjęcia na Instagramie się podobają :) Jeśli chodzi o groszek, to śmiało jedz na surowo! Taki jest najlepszy! To cały jego urok :-)
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
I ja dziękuję Zosiu!
: )
a co z pomidorami? obrać ze skórki? przecież ona pod wpływem pieczenia się zroluje i odejdzie od pomidora? pytam, bo nie wiem, czy tak się właśnie stanie, czy jednak nie obierać ze skórki. bardzo bym prosiła o odpowiedź.
Jak chcesz:-) mi akurat ta skórka zupełnie nie przeszkadza, ale możesz ją śmiało zdjęć :)
Zosiu, myślisz, że mogłabym zastąpić ciasto z przepisu ciastem francuskim? Jestem antytalenciem kulinarnym i dopiero uczę się tej sztuki, tarty wytrawne to wciąż dla mnie za wysoki level, ale farsz tej z dzisiejszego przepisu musi być przepyszny, dlatego szukam jakiejś alternatywy dla tych mniej zdolnych ;)
Pozdrawiam,
Marta
Myślę, że powinnaś śmiało spróbować z kruchym ciastem! Przepis na kruche ciasto wymaga jedynie odmierzenia składników i zagniecenia (tak by ciasto miało jednolitą masę). Ja trzymam kciuki za Ciebie :-) Jak by co śmiało pisz, postaram się ,,pomóc on-line” ;-)
Zosia
A czy pasowałby tutaj jakiś mięsny dodatek? Bo u mnie w domu narzekaliby na taki obiad bez mięsa :)
Zosiu,
Nie widzę w przepisie cebuli… 1szt? :)
Zosiu, jakiego samoopalacza używasz? Wiem, ze to nie temat tego bloga, ale bardzo licze się z twoim zdaniem.
Proszę, odpowiedź
Pani Zosiu!
każdego dnia zaglądam na bloga by sprawdzić czy jest już nowy post, nie mogę doczekać się książki! :)
miłego wiosennego dnia :)
:-) jak mi miło! Dziękuję serdecznie!
Witaj Zosiu, po pierwsze bardzo cenię sobię Twój blog, bardzo często z niego korzystam, jest po prostu pisany „ze smakiem ” ;) A teraz moje bardzo nietypowe pytanie, otóż spodziewam się dziecka, wczoraj dowiedzieliśmy się z mężem , że będziemy mieli córkę ;) Bardzo podoba nam się imię Zosia ;) Mąż jednak ma dylamat pod takim względem, jak dziecko będzie starsze to jak będzie się przedstawiało … Zosia, Zocha, Zośka. On ma na imię Jan i mówi , że sam zawsze miał taki problem. Doradź proszę , czy Ty lubisz swoje imię i czy faktycznie odmiana sprawia Ci problem ? Dziękuję z pomoc i pozdrawiam serdecznie ;)
Po pierwsze gratuluję dobrej nowiny! Dziecko to najpiękniejszy dar! :-) A co do imienia, to ja uwielbiam swoje imię i w zupełności mi nie przeszkadza jego różna odmiana- Zosia, Zochna, Zośka, Zosieńka… jak kto woli :)
Wszystkiego dobrego dla Was!
Zosia
Zosiu nie bardzo mogę jeść ser pleśniowy a przepis wydaje się być rewelacyjny, co myślisz o zastąpieniu go fetą ?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź :)
Świetny pomysł, tylko uważaj z soleniem! Feta jest sama w sobie słona, więc lepiej już nie doprawiać farszu solą.
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Witaj Zosiu!
piszę pierwszy raz ale już od dłuższego czasu jestem „uzależniona” od Twojego bloga i Kasi :)mam pytanie czy mogłabyś polecić mi (wiem że posiadasz takowy ) blender mikser (jestem na kupnie a myślę że znajdę teraz coraz więcej przepisów na koktajle u Ciebie ;))
Ja korzystam z blendera Kitchen Aid i powiem Ci szczerze, że jestem zadowolona! Ma bardzo silną moc- śmiało można w nim kruszyć lód. Niestety jest dość drogi :(
Ale zdecydowanie wart swojej ceny!
Wyglada pysznie! U mnie na baaaaardzo slodko! Zapraszam!
http://www.allnnothing.com
Upiekłam tę tartę – coś pysznego! Tymianek wydał mi się za intensywny i, zgodnie z sugestią, dodałam do ciasta oregano. Na pewno jeszcze parę razy wrócę do tego przepisu, ale tym razem użyję większej formy bądź blaszki. 23 cm to stanowczo za mało. Ciasto, choć pyszne, wyszło grube, a całość wyglądała raczej jak sernik niż tarta. Musiałam też dłużej trzymać w piekarniku.
Zosiu ,
przepisy wypróbowany i muszę powiedzieć, że zdecydowanie smaczniejsza jest tarta na zimno . Spód rewelacyjny ! Ja użyłam ciepłego , roztopionego masła, więc ciasto powstało w kilka chwil , a pachniało ziołami tak , ze aż mi ślinka pociekła ;) Następnym razem spróbuje jeszcze dodać do farszu wędzonego łososia . Pozdrawiam i czekam na kolejne przepisy !
Dziękuję za wiadomość! Z wędzonym łososiem też świetnie smakuje!
MIłego wieczoru,
Zosia
Pyszne danie. Uwielbiam tarty :) Polecam tarte z karmelizowaną cebulą, mozzarellą i pomidorami:)
Zrobiłam! Pachnie i smakuje wspaniale :-)
Cudo! Dzięki za wiadomość :)
Mam pytanie, czy tarta wyjdzie z tych proporcji w formie okrągłej 24cm (tortownicy)?
Szczerze mówiąc przyznam się, że jeszcze nigdy nie robiłam tarty, ale ten przepis „chodził za mną” chyba ze 2 tygodnie aż wreszcie postanowiłam zaryzykować i było warto, przepyszna tarta! A ile radości i satysfakcji, że wyszło i wygląda jak na zdjęciu :). Blog jest świetny, powoli się uzależniam i czekam na każdy wpis, a przy okazji odnajduję w sobie chęć do próbowania nowych potraw. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym pisaniu :)
To dla mnie największa radość! Dziękuję Ci serdecznie za wiadomość i trzymam kciuki za dalsze sukcesy kulinarne :-)
Zosia
I love your blog.. very nice colors & theme. Did you create this website yourself or did you hire someone to do it for you? Plz reply as I’m looking to create my own blog and would like to know where u got this from. thanks
Thanks for these tips. One thing I additionally believe is credit cards featuring a 0% rate of interest often attract consumers along with zero interest, instant approval and easy online balance transfers, nevertheless beware of the top factor that can void your 0% easy streets annual percentage rate and throw you out into the poor house in no time.
Zosiu, czy mogę zastąpić ricottę serem kozim?
Pozdrawiam :)
Właśnie się piecze:))) i jak paaaachnie:)))) niedługo moje urodziny i zamówiłam sobie u rodziców Twoją książkę, szkoda, że premiera z poślizgiem i akurat 2 dni po moim święcie:))), ale nie mniej jednak nie mogę się doczekać:D, będę miała przedłużone świętowanie:)))
Wlasnie sie piecze mmmm, mam nadzieje ze bedzie pyszna! Choc nie, na pewno bedzie pyszna! jeszcze sie nie zawiodlam ani jednym Twoim przepisem! Pozdrawiam z Krakowa
Świetne! Wczoraj zrobiłam na kolację. Zamiast pszennej użyłam żytniej- też świetnie! :) Dziękuję za przepis!
Mam wszystkie składniki. Niedługo biorę sie do roboty. Na Sylwestrowy wieczor jak znalazł ;) dzięki za przepis!!!
Dzięki Kasiu za wiadomość! Trzymam kciuki i życzę wspaniałego wieczoru! Zosia