Skład:
1 duży por
100 g boczku parzonego
6-8 ziemniaków
4-6 ząbków czosnku
1 cebulka dymka
gałązką świeżego tymianku
garść świeżej pietruszki
świeżo zmielony pieprz i sól morska
do podania: kilka kromek czerstwego chleba + oliwa z oliwek + szczypta wędzonej papryki
śmietana 18 %
A oto jak to zrobić:
- Główkę czosnku przecinamy tuż przy nasadzie, umieszczamy w żaroodpornym naczyniu i skrapiamy oliwą z oliwek. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez 8 minut. Ostrożnie wyjmujemy i czekamy aż ostygnie.
- W żeliwnym garnku podgrzewamy masło i oliwę. Dodajemy pokrojonego pora, upieczone ząbki czosnku, cebulkę dymkę, kawałki boczku i gałązkę tymianku. Podsmażamy. Dodajemy plastry obranych ziemniaków i zalewamy wodą (ok. 1 litr). Zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 12-15 minut. Usuwamy gałązkę tymianku i za pomocą blendera miksujemy partiami zupę. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Podajemy z domowymi grzankami, łyżką śmietany i natką pietruszki.
- Aby przygotować grzanki: czerstwy chleb kroimy na kawałki. Na patelni rozgrzewamy oliwę ze szczyptą wędzonej papryki – wrzucamy kawałki chleba i podsmażamy, tak by się nie przypaliły. Możemy doprawić szczyptą soli.
Po więcej zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie
A co z tym upieczonym czosnkiem? :)
A co z tym czosnkiem? Dodajemy do zupy razem z ziemniakami?
Zosiu, a co z czosnkiem po wyjęciu z piekarnika? :-) Już wiem, co jutro na obiad!
A kiedy dodajemy upieczony czosnek?
Przed miksowaniem całości :-) Już poprawione ;-) Pozdrawiam ciepło!
Same smakołyki :)
Dziewczyny, ja myślę, że upieczony czosnek po ostygnięciu wyciskamy i dodajemy do ugotowanej zupy tuż przed miksowaniem. Zosiu, dobrze kombinuję? :)
Znam i często robię tę zupę tylko z 3 składników- ziemniaki, por i masełko (podpatrzone u Elizy z White Plate). Jest prosta, ekspresowa i przepyszna. Ale chętne spróbuję z Twoimi dodatkami Zosiu, w wersji wegetariańskiej. Pewnie będzie jeszcze lepsza.:)
Dokładnie! dziękuję za komentarz :-) Uściski!
Jakie piękne zdjęcia! :)
Pyszna zimowa zupa:)
Uwielbiam takie przepisy- szybkie, aromatyczne, pyszne. Wypróbuję w tym tygodniu tylko bez boczku (jestem wege). Pozdrawiam :-)
P.S. Na dzisiejszy obiad przygotowuję krem z pieczonego kalafiora wg. Twojego przepisu Zosiu :-)
Zosiu, zupa jest wspaniała. Idealna na zimę. Szybka, prosta i pyszna. Ja zapomnialam kupić boczek i zastąpiłam go białą kiełbasą, ale ta też doskonale pasowała. Dziękuję.
Zosiu, mam pytanie: papryka wędzona słodka czy ostra?
Jeden z moich ulubionych kremów (robię z wcześniejszego przepisu) obok kremu z cukinii i kalafiora i kremu z selera naciowego. Wszystkie gorąco polecam na obecną porę!
Zosiu, wypróbowałam – przepyszny ten krem – Jesteś WIELKA !!!! Cud,mód, malina ??
Zosiu, zupka zrobiona i zjedzona. Pyyyycha :-)
Wspaniale! Dzięki za wiadomość :P
Witam
Zupa mnie bardzo zaciekawiła i w niedzielę została ugotowana. Najlepszym komentarzem jest fakt, że mój wybredny syn zjadł dokładkę i stwierdził, że nawet to dobre. Duży test czeka ją w niedzielę za tydzień kiedy to będziemy mieć kilka osób na obiedzie. Mam nadzieję, że ich zaskoczę bo nie należy ona do klasyki kuchni polskiej.
Pozdrawiam ciepło ze Zduńskiej Woli
Andzia! Dziękuję bardzo za wiadomość – trzymam zatem mocno kciuki!
Cała moja rodzina zajadała się tym kremem. Mój kilkuletni syn, który nie chce jeść warzyw, poprosił o dokładkę. Bardzo dziękuję za ten przepis i pozdrawiam :)
Jak kilkuletni synek zjadł to ja jestem w siódmym niebie! To największe docenienie :*
Zosiu, mój niejadek dopomina się o tę zupę!
Uściski, Aga
:*
Rewelacyjna ta zupa i tak szybko się robi :) Idealna na panująca aurę :)
Jedynie czosnek piekłabym chwile dłużej bo po tych 8 minutach nie był zbyt miękki…
Karolina dzięki za wiadomość :-) Uściski!
Nie jestem w stanie zliczyć który raz właśnie robię tę zupę, ale uwielbiamy ją bardzo. Pieczony czosnek…boczek – cudowny smak i zapach!
:*
Zupa, przepyszna :-) Czosnek jednak proponuję piec dłużej niż 8 minut…:-)