Świeżo upieczony łosoś jest fantastyczny sam w sobie. Niemniej dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moim nowym przepisem na sos, który doskonale pasuje do tego dania. Mała porcja bitej śmietany, połączona z serkiem mascarpone i świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny jest doskonałym dopełnieniem i dodatkowo zwiększa kontrasty smakowe. W ubiegłym tygodniu miałam sporo gości i sos ten podałam również do quiche. Pamiętacie ten przepis? (chyba muszę powtórzyć te zdjęcia :):)
Pieczony łosoś z letnim sosem cytrynowym.
Skład:
(dla 2 osób)
łosoś w dzwonkach (2 sztuki)
garść świeżego oregano
1-2 łyżki masła
sół + mielona papryka chili
1 łyżka soku z cytryny
sos:
2-3 łyżki serka mascarpone
200 ml śmietanki kremówki
1 łyżka soku z cytryny
kilka kropel oliwy z oliwek
szczypta soli
A oto jak to zrobić:
1. Rozgrzewamy piekarnik do temp. 200 stopni C (opcja grill). Dzwonka z łososia dokładnie myjemy, nacieramy solą połączoną z mieloną papryka chili, posypujemy świeżymi listkami oregano (możemy dodać również gałązki). Skrapiamy cytryną, dodajemy masło i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy przez 10-12 minut, aż łosoś będzie gotowy.
2. Śmietanę ubijamy, dodajemy serek mascarpone, sos z cytryny. Skrapiamy oliwą z oliwek i mieszamy. Sos doprawiamy szczyptą solą. Upieczonego łososia podajemy z gotowym sosem, świeżymi gałązkami oregano i plastrami cytryny.
.JPG)
uwielbiam łososia, to jedna z moich ulubionych ryb :) myślę, że wspaniale skomponuje się z sosem i z wielką chęcią wypróbuję
tak trzymaj, pozdrawiam :))
;-))) Pozdrawiam!!
Zosia
Pycha! To właśnie u Ciebie uwielbiam, Zosiu; wspaniałe, inspirujące pomysły:-) Z pozoru prosty sos, a jednak zaskoczenie. W prostocie siła:-) Wypróbuję. Pozdrawiam serdecznie z nieco chłodniejszego południa kraju. Marta
Dzięki za wiadomość i miłe słowa.
W Trójmieście burzowo, ale też już chłodniej! Uff!
Z pozdrowieniami,
Zosia
znowu mój ukochany łosoś:))))
Uwielbiam łososia pod każdą postacią. W ogóle jestem ogromną fanką ryb. Zazdroszczę Ci mieszkania nad morzem i dostępu do świeżo złowionych ryb.
U mnie dziś też łosoś :) Tricolori tagliatelle w sosie z wędzonym łososiem i warzywami. Porcja ok. 450 kcal
Czas przygotowania to równo 15 minut.
Zapraszam Cię serdecznie,
wygląda smakowicie, może być miłą odmianą po łososiu z pesto :)
xoxo
oj zjadłabym! :)
Ja też bardzo lubię łososia i zgadzam się, że ten sos brzmi smakowicie ale wrodzone lenistwo zapewne sprawi że sama go nie przygotuję ;)
Uwielbiam łososia, to jedna z najzdrowszych ryb i potrzebuje minimalną ilość przypraw, aby była naturalnie pyszna!
Zosiu ryba wyglada swietnie, tylko wkradl sie maly blad ortograficzny ;)
bon appétit
pozdrawiam
Uwielbiam łososia:))
Zjadłabym, ale jakby ktoś zrobił;) uwielbiam łososia;)
Ryby – kocham, uwielbiam, a jeszcze łosoś… :) Aż mi ochoty narobiłaś. Teraz tylko jakąś świeżą rybę skombinować i obiad jak się patrzy!
Zosiu, wyczekuje już lipcowego Daily Food Diary;-) Będzie?
No pewnie! :-)
Pozdrawiam gorąco!
Zosia
pewnie pikantność ryby łagodzi sos.. a do ryb obowiązkowy sok z cytryny, oj gdyby tylko mieszkać nad morzem. pozdrawiam.
_
http://dropofmusic.blogspot.com/
Uwielbiam ryby, a łosoś to zdecydowanie mój faworyt. Przepis w kolejce do wypróbowania. :))
Pozdrawiam gorąco. :)
właśnie w niedzielę sobie łososia przygotowałam :) tyle że ja podałam mojego z salsą z czerwonej papryk. MNIAM!
zapraszam do odwiedzenia mojego bloga, mam nadzieje że każdy znajdzie coś dla siebie :d http://hackingpod.blogspot.com/
Zosiu ten łosoś boski. Dziękuję za przepis :)
Ostatnio jadłam w coffe heaven ciasto o nazwie tiffin. Od razu chciałam je zrobić w domu, ale niestety nie ma przepisu na nie w języku polskim. Przesyłam Ci Zosiu link do przepisu. Może masz ochotę na takie ciacho… zrobić i nam pokazać?
http://www.bbcgoodfood.com/recipes/1623640/malteser-tiffin
a może podeślijmy książkę kucharską Zosi niech nam przetłumaczy, dołączy zdjęcia itd… ech
Nieładnie Koleżanko.
DEAR SOPHIE
kiedy twoj album o kuchni/ gotowaniu będzie do kupienia
SOPHIE odpisz : ) : ) kiedy twój album będzie w sprzedaży ! : )
Zosieńko, jak Ci się udaje łączyć pracę w międzynarodowej korporacji z prowadzeniem własnego bloga, wykonywaniem zdjęć dla Kasi?
Dziękuje za przepisy trafiające do serca :)
zrobilam na niedzielny obiad z gosmi wyszlo FENOMENALNIE! Mus genialnie pasuje do ryby! bedzie hitem jeszcze nie raz..ispirujesz za kazdym razem! dziekuje
To ja dziękuję za wiadomość ;-) Bardzo mi miło że smakowało!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Łosoś i wszystkie dodatki już czekają w kuchni :) Ostatnio miksowałam mascarpone z śmietanką na krem do ciasta. Jestem szalenie ciekawa jak smakowo to zagra z rybką i cytryną :)
Dziękuję za obiadową inspirację na dzisiaj Zosiu i pozdrawiam!