* * *
A gdyby tak podduszone warzywa połączyć z mięsem i zapiec z maślano-serowym puree ziemniaczanym? Czemu nie, w zimowe dni jak znalazł! Anglicy wiedzą co dobre :-)
Skład:
ok. 500 g mielonej wołowiny
1 marchewka
1 duża cebula
1/4 szklanki wody
1 puszka pomidorów + 2-3 łyżki przecieru pomidorowego
2 liście laurowe + świeżo zmielony pieprz + sól morska + suszone oregano
4-5 ugotowanych ziemniaków
2-3 ząbki czosnku
1/4 szklanki mleka
2 łyżki masła
dużą garść tartego parmezanu (może być cheddar)
szczypta gałki muszkatołowej
sól morska
A oto jak to zrobić:
- Na rozgrzanej patelni (lub w żeliwnym garnku) z oliwą podsmażamy posiekaną w kostkę cebulę, wyciśnięty czosnek i plastry marchewki. Mieszamy, dodajemy mielone mięso i przyprawy. Całość smażymy przez przez ok. 8 minut. Następnie dodajemy pomidory w puszcze, przecier pomidorowy i odrobinę wody. Zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 15 minut pod przykryciem. Całość doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i solą.
- Ugotowane ziemniaki zalewamy ciepłym mlekiem, dodajemy starty ser, masło, szczyptę soli i gałki muszkatołowej. Całość tłuczemy na puree.
- Mięso przekładamy do natłuszczonych kokilek, na wierzch dodajemy puree ziemniaczane i posypujemy tartym serem. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 190 stopniach C (opcja: góra-dół) przez 15-18 minut, lub do momentu aż wierzch się zarumieni.
Komentarz: Klasyczna cottagee pie zawiera mieloną wołowinę – zamiast niej możemy dodać zmieloną jagnięcinę (shepherd’s pie). Polecam nie trzymać się sztywno składu i urozmaicić danie o różne inne warzywa (cukinia, pasternak, dynia hokkaido, korzeń pietruszki, imbir, etc.).
Po więcej zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie
Zosiu jaka pojemnosc maja Twoje kokilki ?
Patrycji – 250 ml, ale tę zapiekankę możesz śmiało zrobić w jednym dużym naczyniu żaroodpornym :-) Uściski!
Zosiu jak to jest, że ilekroć zaglądam do Ciebie to od razu mam gotowy pomysł na obiad? Jakbyś czytała w moich myślach… :-)
Dziękuję :*
To ja dziękuję :*
Zosiu, ostatnio widziałam Cię za zakupami – jestem pod wrażeniem – nie wiedziałam, że jesteś taka wysoka i ta cera promienna :-)))) żałuję tylko, że się wstydziłam podejść…
buziaczki
łeeee, to trzeba było podejść :-))) Uściski i dziękuję za ciepłe słowa!
Cudowne !!! na pewno zrobię póki jeszcze są mroźne dni ;)
Wspaniały blog , pozdrawiam :*
☺️??
Zosiu, miałam robić dzisiaj na obiad chili con carne z Twojego przepisu, ale chyba zmienię plan i przygotuje dzisiejszy przepis.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
To zdecydowanie danie dla nas! Robiliśmy wczoraj spaghetti ze szpinakiem i indykiem i babeczki czekoladowe z nowej książki – wyszło super!
Anito cieszę się bardzo, że przepisy z książki wpadły Ci w oko :-) Nawet nie wiesz jak mi miło :* Uściski!
Witam serdecznie
Pni Zosiu na ile porcji jest ten przepis?
Pozdrawiam
Na ok. 5-6 kokilek o pojemności 250 ml. Można też całość przełożyć do dużego naczynia żaroodpornego. Pozdrawiam ciepło!
Zosiu! Świetne danie na mroźne dni:-) Mój ulubiony pie to fish pie.
Polecam i pozdrawiam z chłodnego, ale słonecznego Londynu,
Marta z południa PL:-)
O z rybą rzeczywiście może być dobre :-) Pozdrowienia!
ale pychota, zrobię na weekend:)
:-) trzymam kciuki!
Od lat robię taką zapiekankę. Moi domownicy jednak najbardziej lubią z naszą swojską wieprzowiną i zgodnie twierdzą że następnego dnia jeszcze lepsza!!!! Ja obowiązkowo doprawiam majerankiem i ciutką rozmarynu….
Monika, a ja mieszam mięso pół na pół (wolo-wieprz). Majeranek doskonale pasuje-dzięki za przypomnienie ❤️
Świetny przepis ! Idealnie pasował na dzisiejszy „szybki” obiad :))
Dziękuję za inspirację :)
A ja dziękuję za wiadomość i odwiedziny :-))
Zosieńko! Jak zwykle strzał w dziesiątkę! ;-) Jak zwykle przepysznie !!
p.s mój francuski narzeczony mówi, że oryginalna nazwa tego dania to hachi parmentier ;)
Przesyłamy buziaki!
:*
Wyszło pyszne! Pamiętam, że w Londynie jadłam to w wersji z groszkiem, ale ta jest o niebo lepsza. Mąż stwierdził, że to idealne połączenie spaghetti bolognese z ziemniakami ;-) Pozdrawiam serdecznie Zosiu, pięknej niedzieli!
???