Skip to main content

Przystawka z bakłażanów.

  Przygotowanie tego przepisu zajmuje mi chwilę. Z reguły podaje bakłażany w tej formie w tzw. przejściowym momencie, gdy jeszcze dopracowuję drugie danie, a goście już nieco zniecierpliwieni dopytują się: ,,kiedy będzie gotowe?!". Idealna forma przystawki!  Ja za to zyskam dodatkowe 15 minut, na końcowe krzątanie się po kuchni.

Skład:

1 duży bakłażan

1/2 szklanki oliwy z oliwek

4-5 ząbków czosnku

1 łyżka cukru pudru

1/2 łyżki musztardy sarepskiej

1 łyżka octu balsamicznego (jeżeli nie mamy pod ręką, zastąpmy sokiem z cytryny)

dużo pietruszki

garść świeżej bazylii

1 łyżka świeżo zmielonego pieprzu

1 łyżka mielonej, czerwonej i ostrej papryki

1/2 łyżki soli

A oto jak to zrobić:

1. Myjemy bakłażana i kroimy w cienkie plastry. Przekładamy do żaroodpornego naczynia, skraplamy oliwą, solimy i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 180 stopni. Pieczemy ok. 7 minut, aż uzsyka lekko brązowy kolor.

2. Wyciśnięty czosnek, posiekaną pietruszkę, paprykę, pieprz umieszczamy do okrągłego naczynia i zalewamy oliwą. Dodajemy ocet, musztardę, cukier puder i mieszamy marynatę. Przyprawiamy solą. 

3. Wyjmujemy bakłażany i smażymy na patelni z rozgrzaną oliwą. Zarumieniamy bakłażany z obu stron i przekładamy do naszej marynaty. Dobrze mieszamy (jeżeli uznamy, że 1/2 szklanki oliwy to za mało, śmiało dolejmy). Podajemy z ciabatką, bagietką itp.

Komentarz: Możemy również dodać do marynaty pokrojone orzechy włoskie, prażone pestki słonecznika bądź orzeszki pinii. Smacznego!

… od niedawna pietruszkę zaczęłam ucinać nożyczkami (mniej mi to czasu zajmuje i nie muszę wyjmować deski do krojenia).

… i w efekcie końcowym 

.. małe kanapeczki z bakłażanami idealne jako przystawka.

50 Odpowiedzi do “Przystawka z bakłażanów.”

  1. Zosiu, jestes kulinarnym geniuszem. Powinnas wydac ksiazke, na pewno ja kupie i polece znajomym! :)

    a dodatkowo jestes przesliczna i przesympatyczna osoba, co za wyjatkowe polaczenie!

    • ;-) no tylko pozostaję mi skromnie się uśmiechnąć i podziękować za taki komentarz. Pozdrowienia ze słonecznego Trójmiasta!

      • Ja myślę, że furrorę zrobiłabyś w TV! Byłabyś naszą polską Nigellą :D
        Pozdrawiam z zachmurzonej Stolicy :/

    • :) Świetny pomysł z tymi brokułami uwielbiam takie połączenia, a co do książki to też chętnie bym kupił :)
      Pozdrawiam Voytasss ^^
      Będę tu częściej wpadać i już nie mogę doczekać się nowej notki.

  2. Zosiu, jakiej konkretnie uzywasz oliwy z oliwek? Jestem początkującą kucharką i jakoś nie mogę trafić na odpowiednią, w sensie pasującego mi smaku.

    • Na co dzień kupuję w Biedronce albo w Lidlu, z uwagi na to, iż bardzo dużo jej używam i cena oczywiście gra rolę. Smak jest bardzo dobry, więc naprawdę polecam. Czasem gdy ktoś z moich znajomych wybiera się na narty do Włoch, to wtedy uśmiecham się żeby przywiózł mi z 2 buteleczki (wydaje max 4 euro i wiem, że będzie świetna).

      • Warto zwrócić także uwagę z jaką oliwą mamy do czynienia, bo nie każda jest uniwersalna i nadaje się do wszystkiego. Znalazłam ściągę:

        oliwa extra vergine (extra virgin olive oil) – najlepsza i najdroższa. Powinno się ją spożywać na surowo. Może być lekko mętna i z osadem. Często pakowana jest w ciemne szkło.

        oliwa vergine (virgin olive oil) – nieco gorszej jakości, lecz o bardziej uniwersalnym znaczeniu: nadaje się do sałatek, gotowania i smażenia.

        zwykła oliwa vergine (ordinary virgin olive oil) – polecana do gotowania, smażenia oraz spożywania na surowo.

        oliwa wytłokowa (olive – pomace oil) – nadaje się do sałatek i majonezu.

        oliwa rafinowana (rafined olive oil) – polecana do gotowania, smażenia i pieczenia.

        oliwa (olive oil) – to mieszanina oliwy rafinowanej i virgin. Polecana do spożycia na surowo.

        oliwa wytłokowa rafinowana (olio di sanse rettificato) – odpowiednia do smażenia.

  3. Ciekawi mnie, czy ty te przepisy sama wymyślasz czy korzystasz z książek kucharskich?
    jak tylko tu wchodzę, robię się głodna.

  4. Ten blog kulinarny to świetne rozwiązanie również dla takich topornych kucharek jak ja. Czytam, idę krok w krok zgodnie z instrukcją, porównuje ze zdjęciami :) i to naprawdę wychodzi. Wielka satysfakcja

  5. Przepis jest świetny! Zastanawiam się jednak Zosiu, czy mogłabyś nam podrzucić jakiś fajny przepis na pizze jeszcze.. :)

    Gorąco pozdrawiam!

  6. Ja polecam zapiekaną cukinię :)
    Robi się łódeczki, smaruje oliwa, i piecze w foli aluminiowej ok. 20 minut, pozniej dodaje się np. pieczarki szyneczkę w sumie to co kto lubi, oczywiście przyprawy :) i znów zapieka sie 20 minut w folii aluminiowej. Pyszne i zdrowe :) Pozdrowienia ze słonecznego Wrocławia

  7. Zosiu, przepraszam że dopytam, ale gdzie kupiłaś taką śliczną bransoletkę?
    jeśli chodzi o przepisy, jestem Twoją fanką, wypróbowałam już quiche lorraine, krewetki i chałkę. na zupę szykuję sie jutro a bakłazany własnie smazę.. pozdrowienia z Leszna!!

  8. rany julek- nawet bakłażany potrafisz przygotować. super. ciesze się bardzo, bo ja je uwielbiam, z orzechami jeszcze nie jadłam. jak zrobie obiecuje zrecenzuje. 3maj się!

  9. Naprawdę jestem bardzo pozytywnie zaskoczona stroną, nigdy do mnie nie przemawiały żadne blogi o gotowaniu, czy nawet programy kulinarne celebrytów, a ta strona bardzo mi się podoba, dosłownie każdy przepis mam ochotę wypróbować. Wielki plus za estetykę i przejrzystość. Gratuluję i życzę powodzenia ;)

  10. Droga Zosiu, mam szczegolne pytanie troche odbiegajace od tematu gotowania, chcialabym sie Ciebie zapytac jaka farba robisz wlosy( firma i numer). Z gory dziekuje i pozdrawiam:)

  11. Bardzo mi się podoba Twój (Wasz) blog. Pięknie tu, smacznie, inspirująco. Gratuluję.

    Piękne wnętrza…

  12. Zosiu!!
    Bardzo podobają mi się Twoje przepisy:)
    Cały czas wypatruje szybkich i niedrogich dań, szczególnie sałatek!
    Może masz jakieś sprawdzone przepisy lekkiej dietetycznej kuchni? Co powiesz na jeden dzięń w tygodniu, kiedy bedziesz publikować danie fit? :) Taka moja mała sugestia:)
    czekam na więcej!!
    Pozdrawiam!

  13. Zosiu,
    moim zdaniem spokojnie możesz prowadzić blog także o modzie. Myślę, że nie jedna z nas zazdrości Ci strojów i jest ciekawa gdzie je kupiłaś. Kalosiki są super!!

  14. Czy mogę zapytać skąd macie mebelki w kuchni??????????? Bede niedługo urządzać swoja i strasznie podoba mi się styl skandynawski, dlatego też te sa idealne :)

  15. Uwielbiam bakłażany, są naprawdę super i można z nich zrobić wiele świetnych dań, można je dodać do leczo , usmażyć na oliwie, w cieście naleśnikowym, upiec, faszerować itp. Kiedyś jadłam na Krymie, na Ukrainie bakłażany z czosnkiem, chilli, cebulą, były po prostu rewelacyjne, ale nie mam pojęcia jak zostały zrobione.

  16. Właśnie wczoraj robiłam tę przystawkę, przygotowując ją miałam wątpliwości, ale po spróbowaniu byłam zdumiona – wyszła REWELACYJNA :)
    dzięki za przepis i pozdrawiam

  17. Zosiu, muszę się przyznać, że jeszcze nigdy sama nie przyrządzałam bakłażana, a sama sporo robię w kuchni :)
    I mam zamiar w końcu przełamać się do tego warzywa, ale kiedyś oglądałam jakiś program kulinarny i mówili że najpierw trzeba go sparzyć gorącą wodą i odcisnąć go mocno bo ma w sobie goryczkę? I tu moje pytanie, czy faktycznie tak jest, czy nie?

  18. Polecam inny rownie pyszny przepis na przystawke z baklazanem.Przepis ten pochodzi z Agfanistanu. Baklazan kromiy w plastry, solimy i odstawiamy na 30 min. Po 30 minutach plastry odsaczamy na papierze kuchennym i ukladamy jeden obok drugiego na patelni. podsmazamy na brazowo w duzej ilosciu oliwy z oliwek, poniewaz baklazan pochlania go bardzo duzo. po podsmazeniu ponownie ukladamy na papierze kuchennym aby odsaczyc plastry z duzej ilosci oliwy. Kroimy cebule w ”ringi” (krazki) i podsmazamy na patelni uzywajac oliwy z oliwek. Jak juz cebula zmieknie dodajemydo niej krojone pomidory z puszki, dodajemu sol i pieprz wedlug uznania. Przykrywamy patelnie i gotujemy na najmniejszym ogniu przez 30 min. w miedzy czasie przygotowujemy sos jogurtowy , do ktorego potrzebujemy zabek czosnku, swieza miete i jogurt naturalny (ok 400ml). Siekamy miete i czosnek i dodajemy do jogurtu. Po 30 minutach do sosu ktory powstal w patelni dodajemy odsaczonego baklazana i podgrzewamy jeszcze przez ok 5 -10 minut. Na duzy talerz wylewamy polowe sosu jogurtowego i rozsmarowujemy go na calej powierzchni talerza. na to wykladamy baklazana z sosem pomidorowym z patelni i to polewamy pozostalosciami sosu jogurtowego. Przystawke jemy na cieplo ze swieza bagietka. Poza moimi przyjaciolmi zwykle nie dziele sie przepisami a juz na pewno nie na stronach przedsawiajacych przepisy kulinarne (po prostu nie mam tego w zwyczaju :) ) ale bardzo polubilam Wasza strone a przepis przeze mnie przedsawiony jest naprawde pyszny. Probowali go moi znajomi z roznych czesci swiata i nie znam osoby, ktorej by on nie smakowal.

  19. Ten przepis jest genialny!
    Smak marynaty to jeden z tych, które będą mi towarzyszyły do końca życia-uzależniłam się :)
    Pozdrowienia z Górnego Śląska!

  20. Witam,
    Mam pytanie dotyczące bakłażanów w zalewie. Czy można je przechowywać dłużej w słoikach np. wekować???? Wydaje mi się, że tak, ale wolę zapytać.
    pozdrawiam

  21. Pingback:Grudzień | Gadu Gada

  22. zrobiłam na sylwestra – przepyszne! bardzo ciekawa alternatywa na bakłażana :) dzięki za przepis

  23. Great items from you, man. I have understand your stuff prior to and youre simply too magnificent. I actually like what youve obtained here, really like what youre stating and the way in which you are saying it. You make it entertaining and you still take care of to keep it sensible. I cant wait to learn much more from you. This is really a great web site.

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.