Z przyjemnością zapraszam na kolejne migawki z ostatnich tygodni. Z utęsknieniem wypatrujemy wiosny!
1. Domowe obiady // 2. Drugie śniadanie – gęsty koktajl z bananem, kefirem i kiwi // 3. Praca – marzenie // 4. Wiosna
Zajączek wielkanocny :*
Przeceny zawsze kuszą!
Chleb pełnoziarnisty, jajka i twaróg od zaprzyjaźnionego gospodarza.
Akcenty wiosny
Jeden z tych poranków, gdy za oknem szaruga i tylko domowe konfitury z wiśni potrafią podnieść na duchu!
- PGS w Sopocie – miejsce do którego z przyjemnością zaglądamy // 2. Wrażliwość na sztukę najlepiej kształtować od dziecka // 3 i 4. Sztuka Wyboru – kawiarnia, księgarnia i centrum ciekawych wydarzeń
Wspólne poranki
Przedpołudnie w uroczym Park Cafe
Nasz nowy domownik z Ciapkowa
Który rośnie w siłę!
… i pokazuje kto tu rządzi!
Od dwóch tygodni trwa akcja picia świeżych soków. Zajrzyjcie na mój profil na Instargamie i oznaczajcie swoje zdjęcia #makecookingeasier Za miesiąc wszystkie Wasze zdjęcia z przyjemnością opublikuję na blogu.
Wspomnienie ostatniej podróży do Izraela
Zimowy spacer w moim ukochanym Trójmieście!
Chciałoby się już wykąpać, a na razie pozostaje puszczanie baniek
Zachód słońca zimą
Kamyk na szczęście – każdy jest magiczny, więc kieszenie Mamy pełne!
Nasze miejsce na ziemi!
Najlepsze Twoje zdjęcia Zosiu to te, które zatrzymują „zwyczajne” chwile. Są magiczne, wyjątkowe i inspirujące do tego, aby tak jak Ty i Twoi najbliżsi cieszyć się każdym momentem naszego życia :))
Pozdrawiam,
Ania
Aniu dziękuję Ci za odwiedziny i Twoją wiadomość :*
Zdjecia oddaja magiczny nastroj codziennosci…w Twoim wydaniu Zosiu:) serdecznie Pozdrawiam! Ania z Zielonej Gory
Aniu z Zielonej Góry pozdrawiam Cię ciepło i dziękuję za wiadomość :**
Wspaniałe zdjęcia ;))) nastrojowe, ciepłe, inspirujące…..po prostu Cudne życie :)))
Pani Zosiu! Ma Pani przepiękną kuchnię i – jak widać na urywkach różnych zdjęć – przepiękny cały dom! Córa rośnie jak na drożdżach, wysoka dziewczynka i czysty tata:)
Pozdrawiam!
wspaniała codzienność, urocze zdjęcia, cudowna córcia! :)
Kwiaty, kwiaty, świeże pachnące… czuć wiosnę. A jutro idę je kupić :)
wypatrujemy wiosnę??
kogo/czego wypatrujemy – wiosny
Zosiu, piękne zdjęcia, jak co miesiąc! Bardzo wzruszające! Zabieram z nich, ile się da, dla siebie i staram się, tak jak Ty, doceniać moją codzienność:-)
Pozdrawiam serdecznie
Tu jest pięknie:) I chcę taki stół drewniany – nie ważne, że nie będzie pasował do niczego – to jakaś magia jest po prostu!
Niby taki ponury to był miesiąc, a jaki piękny:)
no! w końcu LABRADOR :*
:-)) ukochany Beniu!
: )