* * *
Lato już minęło! Jak co miesiąc z przyjemnością przygotowałam dla Was małą porcję zdjęć z minionych dni. Jest kilka ujęć z naszej orłowskiej plaży, z włoskich wakacji i mojej codziennej blogowej pracy.
Zapraszam!
Orłowskie szlaki
Poranek w Alpach
Wakacyjne pocztówki – Riomaggiore i jezioro Garda
1. Bezowy torcik pistacjowy przed Pałacem Pitti // 2. Venchi – chyba lepszych lodów na świecie nie ma! (dbając o najmłodszych Klientów rozdawany jest fartuszek) // 3. Włoskie śniadanie // 4. Caffe Neri, Florencja – kawiarnia którą trzeba odwiedzić
1. Ulicami Gdańska dopowiadamy historyjki … // 2. Co robi mały czerwony samochodzik na środku kanału? // 3. Rzygacze na ulicy Mariackiej zawsze ciekawią! // 4. Promienie słońca zawsze cieszą!
1. Na rowerze tylko w sukience! // 2. Zdjęcie z cyklu: nie zapominajcie kto tu rządzi! // 3. Domowy zielnik // 4. Pierogi z mailnami wymagają odpowiedniej kreacji!
Praca w domu …
a konkurecja rośnie!
Rekwizyty bez których zdjęć nie wykonam!
Przepis na pieczony sernik z ciasteczkami Oreo cieszył się największym zainteresowaniem – dziękuję za wszystkie Wasze zdjęcia przesłane / otagowane na Instagramie z Waszymi wypiekami! Ale mi miło!
1. Ulubione miejsce Gucia – plaża dla psów! Wszystkim miłośnikom czworonogów polecam to miejsce – na granicy Gdyni – Orłowa z Sopotem – można dojść od strony Kolibek lub od ulicy Przebendowskich
Jabłka – najlepsze prosto z sadu!
Czeka na kolejne zdjęcia?
Pytanie na Śniadanie, kto chętny tutaj relacja :-)
Czas na jesień!
cudna ta nasza Zosia :) pozdrawiam z Katowic :)buziaki
Ja również ślę pozdrowienia! Dziękuję za odwiedziny :*
Zośka jaką Ty masz figurę! Jak Ty to robisz?
Zosiu przepraszam, że pytam ale skąd ta parka z sadu? Super w niej wyglądasz :)
My partner and I absolutely love your blog and find many of your post’s to be just what I’m looking for. Would you offer guest writers to write content for you? I wouldn’t mind producing a post or elaborating on most of the subjects you write concerning here. Again, awesome site!|
Uwielbiam bloga, sledze regularnie, nigdy nie pisalam komentarzy, ale dzis zrobilam wyjatek :) serdecznie pozdrawiam i czekam na kolajne wpisy :)
Ewelino tym bardziej dziękuję Ci za Twój komentarz i odwiedziny :***
domek w Alpach uroczy! :)
Przepięknie! W ten weekend jadę do Trójmiasta i mam nadzieję, że chociaż na chwilę uda mi się skoczyć na plaże w Gdyni :)
Zosieńko to jest mój ulubiony cykl – nareszcie się doczekałam. Cudownie jest patrzeć jak łączyć macierzyństwo z pracą zawodową. Kiedy kolejna książką? Myślę, że niejedna Czytelniczka by marzyła o kolejnej Twojej publikacji :-)
Uściski z południa kraju,
Lina
Aż ciężko uwierzyć, że jeszcze na początku miesiąca był taki upał! Teraz trochę mi za nim tęskno, chociaż, po takim lecie jesień też witam z radością.
Zosiu wybieram się za 2 dni nad jezioro Garda :))czy możesz polecić mi jakieś miejsca które trzeba koniecznie zobaczyć?
2 dni nad garda to za mało. Polecam miejscowość riva del garda i koniecznie tarasy grozy.fajne jest limone
Zosia, cudowne ujęcia (jak zwykle zresztą)!
Cóż to za pasta zielona nałożona na bagietki, które fotografuje Twoja córa? Planujesz dodać coś nowego, czy coś pominęłam?
Pozdrowienia z Goudy, z Holandii.
Może skomponowałabyś kaszę jaglaną, którą możnaby było zjeść na słodko, na śniadanie? Od jakiegoś czasu serwuję sobie jaglankę zalaną wrzątkiem z ciutką masła i soli. Gdy jest już gotowa do jedzenia, to przeważnie dodaję serek danio waniliowy albo jogurt smakowy. Myśle nad jakimś urozmaiceniem. Może byś mi coś doradziła? ;)
Dobry pomysł! Nawet niedawno jadałm świetnie przyrządzoną w jednej z restauracji gdyńskich – postaram się odtworzyć smak i opublikować! Dziękuję serdecznie za odwiedziny i wiadomość!
Genialne zdjęcia, jak zawsze! Cinque Terre i Garda…kocham to mało powiedziane :) ps. uwielbiam Pani naturalny, płynący z serca uśmiech (tak go odbieram)
Asiu – jaka Pani – poprostu Zosia :-) Dziękuję Ci z całego serca za wiadomość i odwiedziny :*
Zdjęcie Hani robiącej zdjęcie – boskie, cóż za profesjonalizm! :)
Piękne zdjęcia, jak zwykle wyjątkowy klimat :)
Hania – fotograf :)))
:-)))
zdjecia piekne, rodzinka rowniez. ale to gucio skradl moje serce <3. pozdrawiam Cie Zosiu z milano.
Mój ulubiony post! Jak zawsze cudowny :)
Agato! Dziękuję bardzo za odwiedziny :* Uściski!
Hania – przesłodka :-))
Nie wiem dlaczego, ale muszę to powiedzieć-Twoja córka jest bardzo podobna do Twojej mamy :) pozdrawiam:)
Podobno dzieci są podobne do swoich dziadków – a to duża zaleta :))
Zosiu napisz proszę skąd ta śliczna różowo-biala koronkowa sukienka?:)
Wpis jak zawsze świetny!:)
pozdrawiam