Grudzień – miesiąc, który przyniósł ze sobą wyczekiwane ciepło, choć za oknem marnie było z tym mrozem. Czas w którym świat zdaje się zwalniać, by pozwolić nam zatrzymać się nad tym, co najważniejsze. Mam poczucie, że był to czas łask – tych widocznych i tych ukrytych w drobnych gestach, spojrzeniach i słowach. Miesiąc radości płynącej z bliskości w obecności tych których kochamy i chwil, które tworzą kolejne wspomnienia. Mijają ostatnie godziny grudnia, który zostawił w nas to, co najcenniejsze – wspomnienia pełne światła. Powróćmy zatem jeszcze na chwilę do nich, zanim wkroczymy w kolejny rok.. a mam wobec niego niecne plany!
Czyżby świąteczna gorączka… ?
Jeszcze chwilę temu, były tu spore emocje.
Pierwsze nieśmiałe oczka, które powoli sprawiają mi przyjemność. Polecicie jakieś ciekawe profile żebym mogła się podszkolić?
Czy to Paryż?
… nie, to świąteczny nastrój na słynnej Piotrkowska w Łodzi!
W historycznym Grand Hotelu w Łodzi, który został niedawno ponownie otwarty. Każdy detal zachwyca.
Długo czekaliśmy na ten moment i w końcu się udało dotrzeć na wymarzony koncert.
W poszukiwaniu tej jedynej.
Prażymy orzechy do świątecznego makowca.
Czyżby jajecznica z tuńczykiem, serem, awokado i ogórkiem kiszonym? Skąd ten pomysł, a może przegląd lodówki?
Małe co nieco, pomiędzy pakowaniem i wysyłką książek | Fizi dziękujemy za zdrową przekąskę, która dostarczyła nam energii w tej intensywnej końcówce roku.
Nowa odsłona magazynu & Living – odświeżony format więcej stron i parę słów ode mnie. Dziękuję za zaproszenie.
Chyba wszyscy czujemy, że zbliżają się Święta! | PsiBufet wie jak zadbać o psie odżywianie.
Uśpiona plaża orłowska. Czyż nie jest tu cudnie?
Z wizytą w szkole u starszej siostry na świątecznym kiermaszu.
Czas na skupienie – ach, jak ja lubię ten moment.
Nastrój nauki przed wyczekiwaną przerwą świąteczną (mhmm każdemu przyda się odpoczynek).
Domowe historie, czyli odwiedziny kochanej Babci.
Pierwszy głodomor już obecny!
Nastrój przedświąteczny – jak miło być patrzeć na obcych ludzi, świętujących rodzinny czas | Grand Hotel jak zwykle dostojnie świeci wieczorową porą.
Famila Marco Polo, Sopot. Sprawdzona domowa kuchnia. Niezwykle gościnne miejsce.
Pierwsza tura domowych pierniczków upieczonych pod okiem Babci.
6 grudnia na trójmiejskich ulicach…
W ulubionym zimowym swetrze MLE testuję nowe smaki (dziękuję za wieści – potwierdziliście, że całkiem udane połączenie grzybowej z gruszką).
Nowy model blendera Braun z silniejszą mocą – a tu zapraszam po przepis.
Gdybyście potrzebowali sprawdzony model blendera – odsyłam pod ten link.
Prezent od mojej kochanej Czytelniczki, który zostawiłam sobie na ostatni moment ubierania choinki.
Jeden z nielicznych mroźnych i jednocześnie słonecznych poranków. Łóżko już zaścielone, to czas pędzić dalej z życiem!
Orłowski adres, który w okresie przedświątecznym jest jeszcze częściej odwiedzany | Pracownia Florystyczna Narcyz
Pozostałości po roratach.
Ulubiony sopocki adres, czyli baśniowa księgarnia Ambelucja. Kto jeszcze jej nie zna, niech nadrobi zaległości.
Magiczna atmosfera radia, której nie da się opisać słowami. W powietrzu unosił się delikatny szum pracy – rozmowy prowadzone szeptem, dźwięki nagrywanych audycji, a wszystko to przeplatane cichym klikaniem przycisków. Zobaczyłam studio, o którym zawsze marzyłam – mikrofony, które znalazłam tylko z wyobraźni, słuchawki, w które wsłuchiwało się głosy z eteru. To co do tej pory, było dla mnie abstrakcją, stało się nagle czymś bliskim. Dziękuję za wspólną rozmowę i zaproszenie.
To wyzwanie dla nas wszystkich.
Obiecałam sobie, że przed Świętami nic nie wytrąci mnie z równowagi :D:D
Pierwsza myśl – kolorystka niedźwiedzia brunatnego :)
Domowa manufaktura.
Ulubione pierogi z bryndzą, twarogiem ze Strzałkowa, duszoną cebulą, kminkiem i pancettą.
Czekamy, aż nasz przyjaciel przemówi!
Czas na który czekamy cały rok.
Sopocka karuzela niczym okładka do najpiękniejszej baśni.
Pierwszy Dzień Świąt i wymarzone słońce. Chyba byliśmy grzeczni :)
Pssst kochanie, Święty Mikołaj już był, to czym teraz będziemy straszyć nasze dzieci? Hmmm może Zajączkiem?
Towarzyskie spotkanie w gdańskim Barze Leon. Kto zna ich słynne talerzyki?
Ostatni egzemplarz :)
Sylwester w domu? Polecam ten wpis.
To co, wkraczamy razem w ten kolejny rok?
Artykuł powstał we współpracy z markami Braun, PsiBufet.
Wow Zosieńko, przed chwilą sprawdzałam i właśnie się pojawił!!!! Nowy dfd♥️ dziękuję Ci za niego…jest wyjątkowy!
Alu, nawet nie wiesz, jak miło Cię tu widzieć 🍀
Życzę Ci pięknego Nowego Roku!
Kocham Panią, Pani Zosiu ♥️🫶
😃😅🍀 Szczęśliwego Nowego Roku!
Piękny grudzień! Mam nadzieję, że to będzie dobry rok!
Dziękuję za odwiedziny…i przesyłam poranne życzenia noworoczne! ⭐️🍀
Zosiu,dziękuję Ci za piękny czas spędzony na Twoim blogu w tym roku❤️Życzę Ci wielu sukcesów i wszystkiego co najlepsze dla Ciebi i Twojej Rodziny w nadchodzącym Nowym Roku🍀
Kochana Martyno😘🥹🍀 dziękuję i wzajemnie! Wszelkiej cudownej pomyślności!
Spełnienia marzeń WSZYSTKICH
Do siego roku!
Dziękuję za kolejny piękny wpis, za codzienność i uważność na drobne rzeczy ❤️ Pozdrawiam serdecznie z Lublina.
Pani Zosiu, podglądam Panią dość nieregularnie, ale kiedy potrzebuję ponatychać się pięknem, stylem, klasą, kiedy potrzebuję „zwolnić” to Pani blog pełni wówczas funkcję terapeutyczną…dziękuję…
Pani Renato..🥹😘😘😘
Zosiu, mała poprawka – najsłynniejsza ulica Łodzi to nie Piotrowska ale Piotrkowska :)
Ach, dziękuję! Gapa ze mnie 🤡
❤️
Droga Zosiu, dziękuję za comiesięczną porcję piękna i miłości, którą się z nami dzielisz♥️ Cudownego Nowego Roku dla Ciebie i Twoich bliskich! PS I spełnienia wszelkich niecnych planów😃
Droga Magdaleno, to ja dziękuję Tobie za Twój czas tu… nawet nie wiesz, ile dla mnie to znaczy!
Uściski noworoczne i samych radości w Nowym 2025!
Hej Zosiu, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, dla Ciebie i Twojej rodziny. Jako, że jestem z Łodzi…musiałam:) to ulica Piotrkowska nie Piotrowska:) Pozdrawiam Cię serdecznie, gratulując książki, jest urocza, jedyne co mnie na początku zdziwiło, to bardzo małe literki, noszę okulary, pewnie dlatego na początku mocno mi to przeszkadzało, ale już się przyzwyczaiłam:) Pozdrawiam serdecznie, Ania.
Kochana Zosiu,
dziękuję Ci za liczne inspiracje, piękno, klasę i normalność, którą tu pokazujesz♥️
NAJlepszego dla Ciebie i Twoich Bliskich🫶
Uściski z południa PL
Marta😋
Marto 🥹😘😘😘🍀🍀♥️ to prawdziwy Skarb mieć taką Czytelniczkę😘🥹🥹🥹
Zosiu♥️
zrobiłaś mi dzień tym komentarzem♥️
Dziękuję😘
Zosiu czy możesz napisać skąd jest ta piękna spinka w kształcie róży ? Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
Zosiu! Szczęścia i radości w Nowym Roku dla Ciebie i bliskich ! Spełnienia marzeń ! Przyłączam się do pytanka o klamrę do włosów 😘😉
Zosiu, jaki to piękny lakier do paznokci na zdjęciu z rozlaną kawa? Wygląda na idealny kolor, którego szukam do dawna.
Pani Zosiu wszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku dla Pani i całej Rodziny,dużo dobra wokół i zdrowia
Zosiu,niech Nowy Rok spełnia Wasze marzenia,obdarowuje Was zdrowiem i wszystkim co jest dla Was szczęściem♥️✨💫
Tak, Grudzień to Czas Łask ♥️💫🌲
Niech ten Jubileuszowy Nowy 2025 Rok będzie nam równie łaskawy z rąk Bożej Opatrznosci.
Naszym Rodzinom i naszej Ojczyźnie!
Dosiego Roku!
Ps. Zosiu bardzo bardzo proszę szepnij skąd ta czerwona bluzka?
Inspirujesz nietylko kulinarnie. Tak trzymaj!
Wszelkiego dobra!
Uwielbiam kadry z Twojego domu! ❤️
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! 🩷
Kochana jesteś🥹😘🫶♥️ dziękuję za Twój czas tu!
Samych wspaniałosci na Nowy Rok, spełnienia marzeń, radości, miłości, dużo zdrówka dla całej Twojej rodziny Zosiu🎀🎈🎉🎆🎭
Pięknego i dobrego Nowego Roku dla Ciebie, Zosiu i Twoich najbliższych.
🥰🥰🥰😘😘😘 wzajemnie!
Zaglądam tu rzadko, ale zawsze z radością, wychodzę zrelaksowana pięknymi zdjęciami! Szydełkowanie to piękna pasja, ale czasochłonna (wiem co mówię :) Zanim zachwyciłam się na nowo, przeszłam przez kanał na YT Joli Mazurek – polecam playlistę „dla początkujących” – a później szydełko już śmiga samo :)
Zosiu, szczęśliwego roku 2025.
Jak się czujesz w nowej fryzurze?:)