Skip to main content

Daily food diary

Nocne pieczenie ,,ciasta papieskiego"- znacie?

Ogrodowe stylizacje

i zwyczajne domowe

zawsze lubiany i wciąż pożądany przez domowników- sos bolognese

szybki omlet i trochę dłuższe (w przygotowaniu) faszerowane papryki

Zbieranie z moją Mamą ogrodowej rukoli na pesto

tarta w trakcie zdjęć

wakacje

niezastąpiony o każdej porze-burger

Follow my blog with bloglovin!

43 Odpowiedzi do “Daily food diary”

  1. Zosiu nareszcie! Uwielbiam ten cykl :)
    Grasz na pianinie? :)

    Pozdrawiam ciepło i życze udanego słonecznego weekendu :)

  2. Nie będę oryginalna- Zosiu, wszystko przepiękne;
    nie mam słów na określenie tych fantastycznych ujęć na zdjęciach:)
    Nawet sandałki Hani są śliczne,
    pozdrawiam serdecznie

  3. Zosiu, a gdzie byłaś na wakacjach i czy Ty grasz??
    świetne zdjęcia!
    pozdrawiam serdecznie

    Kasia

  4. Zosiu, takie domowe, nie wystylizowane zdjęcia (jak podczas pieczenia ciasta papieskiego) wyglądają najlepiej! Bo autentycznie. Poproszę więcej takich ;)

  5. Czy ta knajpka w tle to nie przypadkiem Warszawa i ,,Akademia”??

    ***Pozdowienia od czytelniczki :-)

  6. CZESC ZOSIU :)
    MASZ NIESAMOWITA CÓRECZKE!! WIELKIE SZCZESCIE!! UCAŁUJ JĄ MOCNO:)

    A PROPOS POSTU KTÓRY DODAŁAŚ, BARDZO PROSZĘ O PRZEPIS NA TEN CHŁODNIK NA ZDJ 4 , OMLETY ORAZ SOS BOLOŃSKI ;)
    BEDE WDZIECZNA, DZIEKUJE I ŻYCZE MIŁEGO NOWEGO DNIA :)
    POZDRAWIAM Z POZNANIA :)

  7. przepięknie:) Zosieńka Twoich zdjęć nigdy za wiele:) podziwiam jak dużo schudłaś, przy pichceniu w kuchni to nie takie proste… uwielbiam Cie:)

  8. Droga Zosiu!!

    Po obejrzeniu tego cyklu, nie wątpię w to, że rozpieszczasz swojego męża przeróżnymi daniami! Mam nadzieję, że to docenia! :) mój niestety, jeśli chodzi o różne nowości kulinarne… jest trochę, ograniczony! A szkoda! Nie wie co traci, bo tyle jest pysznych dań do wypróbowania! Na szczęście większość Twoich przepisów mu bardzo smakuje! Cieszę się, że często mogę je robić! Nie mam w sumie zbyt wiele czasu na nie, ale mimo to, nie zajmują aż tyle godzin przygotowania, a efekty są często spektakularne:) Twoja córeczka śliczna dziewczynka, a te malusieńkie sandałki na jej nóżkach wyglądają tak słodko. Ja mam synka, więc zbytnio nie mogę ubierać go w jakieś extra oryginalne ciuszki :) raczej klasyka, jak to u mężczyzn :)

    Pozdrawiam Cię gorąco!
    Karolina

    P.S. Zosiu, czy Ty grasz na pianinie? I czy ten zapas win za Tobą na zdjęciu to jest u Ciebie w domu? :):)

  9. Zosiu a dla coreczki sama gotujesz czy raczysz ja sloiczkami?
    Jesli sama to moze podzielilabys sie przepisami:)?

  10. Rewelacyjne zdjęcia i same smakołyki. Mmmm…Bardzo mi się podoba Twoja kuchnia, jej wystrój. Uwielbiam wchodzić tutaj do Ciebie i cię odwiedzać:)
    pozdrawiam serdecznie
    Patrycja

  11. Ale piękna Hortensja!! Jak wychodowac taką piękną??Moja ma tylko kilka kwiatków ale i tak ją kocham:)

  12. Zosiu piękny cykl! Prawdziwa poezja codzienności. Gratuluję. Sama przywiązuję dużą wagę do oprawy estetycznej posiłków i z przyjemnością oglądam Twoje gustowne stylizacje:)
    Pozdrowienia, tym razem z Londynu. Marta.

  13. Zosiu!
    Możesz mi powiedzieć jakiej marki masz srebrną wielką walizkę, któa się pojawiła w jednym poście z Paryża?
    Poszukuję mniej więcej takiej;)
    Gorące pozdrowienia!

  14. Zosiu grasz na pianinie? zrób może post o tym jak to się stało, że zaczęłaś gotować „tak na poważnie” czy zawsze pomagałaś mamie, czy ktoś pomaga Ci udoskonalać „zwykłe” przepisy, kto pierwszy próbuje nowości, czy Hania pomaga Ci w kuchni (oczywiście na swój dziecięcy sposób). Ciekawa jestem jak to z Tobą było, tym bardziej, że w opisie z lewej strony przy zdjęciu mamy informację o międzynarodowej korporacji……
    pozdrawiam

  15. Zosiu mam pytanie, niezwiązane z Twoimi potrawami ale z kuchnią. Pomyślałam, że może Ty będziesz mi umiała odpowiedzieć i w sumie podpowiedzieć co zrobiłam źle…
    Robiłam mus czekoladowy i rozpuściłam czekoladę w kąpieli wodnej, następnie dodałam masła i już czekolada nie była taka ładna, następnie dodałam żółtka (wszystko według przepisu) i zrobiła się okropna breja! Nie było pięknej płynnej czek0lady, jak w oglądanym przeze mnie prgramie

  16. Witam,
    Mam bardzo wielką prośbę,czy mogę do placka jogurtowego zamiast moreli dodać śliwki lub wiśnie.
    Mam po raz pierwszy swoje z drzewka i jaki placek mogę z nich zrobić??? czy ten np co był z truskawkami, tylko jak z wiśnią to czy dodać więcej cukru?????a inne proporcje zostawić bez zmian????
    Bardzo proszę o radę bo szkoda tych owoców by się zmarnowały:)a ja jestem strasznie dumna,że pierwszy raz mam swoje:):)
    Pozdrawiam serdecznie

  17. Zosiu, o co chodzi z pieczeniem papieskiego ciasta? O ile wiem to są kremówki, a u Ciebie to chyba coś innego… Zdjęcia piękne i baaaardzo apetyczne ;)

  18. Przeglądałam Twój blog, szukając przepisu na własne batony zbożowe , niestety nic nie znalazłam. Może zechciałabyś podać jakiś swój bądź polecić jakiś Ci znany przepis. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam :)

  19. Ojej, ale Twoja córeczka ma bujną czuprynkę :) Moja też czerwcowa, a włosów o połowę mniej (a mi już się marzą malutkie spineczki).

  20. Zosiu proszę o przepis tego smakowitego ciasta ( gdzie na dnie formy są wyłożone chyba brzoskwinie i ciasto posypane cukrem pudrem) życzę miłego dnia
    :))

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.