* * * Dzisiejszy wpis przygotowałam na życzenie Czytelniczek – głównie Mam, które obserwują mnie na Instagramie i poprosiły o podsunięcie pomysłu na tort komunijny. Wśród coraz to huczniejszych przyjęć komunijnych, wspólny czas poświęcony przy przygotowania tego deseru bardziej utkwi dziecku w pamięci niż nie jeden wystawny prezent. Myślę, że przepis przyda Wam […]
* * * Bardzo często padają pytania (zarówno tu na blogu jak i na moich warsztatach) czy gotować uczyłam się od dziecka, czy z chwilą założenia bloga. Zawsze szczerze odpowiadam, że uczę się wciąż i jeszcze dużo przede mną. Ale faktycznie w moim domu rodzinnym zawsze się sporo gotowało. Przy przepisach często się do […]
* * * Myślę, że wszystkie serniki, które dotychczas upiekłam, mogą się przy nim schować. W domu nazwaliśmy go królem serników – bo jest wilgotny, kremowy, bananowy, bo ma 3/4 puszki mleka skondensowanego (tak, tak ten słodki ulep :)). Jeżeli nie macie pod ręką limonki to można zastąpić cytryną albo tradycyjnie pomarańczą. Pieczcie i […]
25 marca 2018
Elegancki deser w kilkanaście minut, czyli pieczone gruszki z musem z ricotty i karmelizowanymi orzechami
* * * To jeden z całkiem przydatnych deserów, który dobrze mieć pod ręką, gdy chcecie zaskoczyć swoich gości. Pieczone gruszki, schłodzony mus z ricotty i orzechy w karmelu. Połączenie skazane na sukces! Skład: (przepis na 4 -5 osób) 4-5 gruszek + 4 łyżki miodu płynnego + 1 łyżka cynamonu ok. 500 g ricotty […]
* * * Niektórzy nie wyobrażają sobie Wielkanocy bez puszystej i dobrze wyrośniętej babki. Na blogu piekłam ich sporo (babka bananowa, babka jogurtowo-cytrynowa, babka czekoladowa). Lubię, gdy ciasto jest wilgotne i jednocześnie dość pulchne, a dodanie niewielkiej ilości majonezu wzmacnia ten efekt. Dzisiejsza babka jest również aromatyczna dzięki odrobinie maku. Przepis łatwy i szybki. […]
15 marca 2018
Ciastka, które możemy upiec z dziećmi do koszyczka wielkanocnego czyli kruche i maślane baranki
* * * Prawdopodobnie w każdym domu, gdzieś w kredensie jest skrzętnie schowane blaszane pudełko z kruchymi ciasteczkami. Na czarną godzinę, na poprawę humoru, na błagania dzieci, na smutki i dla niespodziewanych gości. Dzisiejsze upiekłam z myślą o nadchodzących świętach, których kształt pasuje nam do koszyka wielkanocnego. Piekę je z moją Hanią w […]
* * * Walentynki zawsze lubiłam spędzać w domu. W otoczeniu Najbliższego. Nie specjalnie cieszyły mnie restauracyjne stoliki z różowymi serduszkami. To tak, jak gdyby uczucie tkwiło w nas tylko tego dnia. Ale za to lubię na tę okazję upiec coś specjalnego. Coś słodkiego, żebyśmy mogli wspólnie rano w trójkę zjeść pod kołdrą […]