Minęło trzynaście lat, od momentu kiedy zamieściłam na blogu tartę cytrynową. To był pierwszy słodki wpis. Pamiętam to jak dziś – przemalowałam kuchnię na kolor fioletowy, zagniotłam kruche ciasto i połączyłam je z płynną masą cytrynową. Ukochany przepis, który mogę przygotować z zamkniętymi oczami. I ta ekscytacja i jednocześnie niepewność – czy chociaż jedna osoba […]
Styczeń rozpoczął się dla nas cudownymi spotkaniami towarzyskimi – nawet dzieci przyzwyczajone do rutyny, były zaskoczone, że tyle można przeżyć, choć już ciemno za oknem. Tak, tak, to jest nasza domowa metoda na nakłonienie dzieci do wcześniejszego pójścia spać. Nocka już za oknem drogiego Brzechwy stale ku pamięci. W połowie stycznia mieliśmy w Trójmieście istną […]
Kuchnia w moim domu odgrywa kluczową role, ale to wszyscy wiemy. Jest moim miejscem pracy, wypełnia dom ulubionymi zapachami i daje mi przestrzeń do rozpieszczania moich bliskich, tak jak lubię najbardziej. Dlatego tak ważny dla mnie jest jej design. Moja tablica na instagramie co chwilę podrzuca mi nowe kuchenne inspiracje, które zapisuję z myślą o […]
Przygotowując dla Was grudniowe kadry z niedowierzaniem dochodzę do wniosku, że wypada nam dwunaste grudniowe daily food diary, dacie wiarę? A tak naprawdę początkowo blog miał powstać tylko na chwilę w ramach odskoczni od mojego ówczesnego świata korporacyjnego. Cieszę się na Nowy Rok z Wami. Stale jest nas tu coraz więcej. Mam już w głowie […]
Jak wiecie wychowałam się w domu, gdzie wyobraźnia, poczucie magii i cieszenia się z najdrobniejszych rzeczy, była stałym elementem naszej codzienności. I choć różne momenty w życiu bywały, to wciąż uważam, że ćwiczenie uważności rozwija naszą wrażliwość. Zapraszam Was na listopadowy przegląd. Mam nadzieję, że po chwili spędzonej na blogu powoli wprawicie się w świąteczny […]
Październik wydawał mi się najdłuższym miesiącem w roku. Być może dlatego, że tyle wspaniałych wydarzeń miało miejsce. Zaparzcie sobie dzbanek ulubionej herbaty, nałóżcie wełniany koc i zapraszam do podsumowania intensywnego miesiąca. Dwa ukochane włóczykije – czyżby szukali Małej Mi? Łapiemy ciepłe promienie słońca, choć wiatr już typowo październikowy. Pierwsze jesienne akcenty na naszym stole też […]
Nowy miesiąc, nowy rok szkolny, nowe wydarzenia, nowe publikacje, nowa książka, ale blog wciąż ten sam, pisany przez tę samą autorkę. Wrzesień był zaskakujący, nieco szalony, bardzo słoneczny i towarzyski. Zapraszam na długą fotorelację z ostatnich tygodni. Jeszcze jedna kawa i kolejne poprawki e-bookowe, które trzeba wprowadzić. Uwielbiam moją Panią redaktor – ma czujne oko i […]