Skip to main content

Deser, który zrewolucjonizuje Twoje letnie przyjęcia

*     *     *

  Tak, wiem tytuł brzmi dość pretensjonalnie, ale może dzięki niemu nawet największych kulinarnych leniuchów  uda mi się przekonać do wypróbowania dzisiejszego, letniego deseru. Na dni takie jak teraz, kiedy owoce i warzywa wręcz wyskakują do nas ze straganów, nie sposób im się oprzeć. Czerwiec, to miesiąc który u nas obfituje dużą ilością uroczystości rodzinnych i aby ułatwić sobie przygotowania, wymyślam desery, które łatwo przyrządzić. Moja wewnętrzna siła podpowiada mi, że nie ma co się umęczać z wymagającymi wypiekami, ale korzystać z tego, co aktualnie nam ofiaruje sezon. Za sprawą drobnych dodatków uszlachetniamy smak ukochanych truskawek i malin.

Skład:

1kg świeżych truskawek

duża garść świeżych malin lub borówek

ok. 500 serka naturalnego homogenizowanego (np. Bieluch, Piątnica lub Mlekpol) może być również serek mascarpone

5 żółtek + 5 łyżek cukru

kruszonka:

60 g masła

50 g mąki pszennej

40 g cukru

szczypta soli

do posypania: brązowy cukier

A oto jak to zrobić:

  1. W misce robimy kruszonkę: mieszamy składniki palcami, zagniatamy kulę i odstawiamy do lodówki na min. 30 minut. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C, opcja: góra-dół.
  2. Umyte i obrane truskawki kroimy na połówki i rozkładamy w żaroodpornym naczyniu. Dorzucamy maliny. W szerokiej misce łączymy żółtka z cukrem. Mikserem ubijamy kogel-mogel. Gdy masa potrójnie zwiększy swoją objętość, zwalniamy obroty miksera i dodajemy serek, łyżka po łyżce. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy, a następnie zalewamy nią owoce. Na wierzch owoców ścieramy na tarce schłodzone ciasto na kruszonkę. Formę z owocami wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez 20 minut. Ostrożnie uchylamy drzwiczki i posypujemy owoce brązowym cukrem. Pieczemy jeszcze przez parę minut i podajemy na ciepło. Deser najlepiej smakuje z lodami.

Umyte i obrane truskawki kroimy na połówki i rozkładamy w żaroodpornym naczyniu. Dorzucamy maliny.

W szerokiej misce łączymy żółtka z cukrem. Mikserem ubijamy kogel-mogel. Gdy masa potrójnie zwiększy swoją objętość, zwalniamy obroty miksera i dodajemy serek, łyżka po łyżce. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy, a następnie zalewamy nią owoce.

Na wierzch owoców ścieramy na tarce schłodzone ciasto na kruszonkę. Formę z owocami wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez 20 minut. Ostrożnie uchylamy drzwiczki i posypujemy owoce brązowym cukrem. Pieczemy jeszcze przez parę minut i podajemy na ciepło. Deser najlepiej smakuje z lodami.

meble ogrodowe – WESTWING | sukienka – &OTHER STORIES

[współpraca]

29 Odpowiedzi do “Deser, który zrewolucjonizuje Twoje letnie przyjęcia”

  1. Kochana, jesteś niezwykłą kobietą! Piękna, mądra, wszechstronnie uzdolniona…
    A deser… muszę wypróbować 🍓🍓🍓

    • Aniu :* niezwykli, to jesteś Wy, Czytelnicy – dzięki Wam, mogę się spełniać już tyle lat :))))

  2. I sukienka też taka truskawkowa🍓
    Zupełnie jak przepis.
    Skad ta piękna sukienka?

  3. Deser jak najbardziej na tak! Bo o to wlasnie chodzi w lecie, zeby nie stac „przy garach”, tylko cieszyc sie smakiem sezonowych owocow w ich najprostszej postaci :) U nas w czerwcu tez okazji do świętowania nie brakuje, wiec chetnie wyprobuje Twoja, Zosiu, propozycję :)

  4. Wygląda bardzo apetycznie i na pewno zrobię. Też podążam za sezonami. Jaka jest konsystencja masy serkowo- owocowej po upieczeniu?

  5. Jak zwykle przepiękne zdjęcia Zosiu, uwielbiam tu zaglądać, niesamowicie oddajesz klimat każdej pory roku, można chociaż na chwilę oderwać się od codziennych obowiązków i popatrzeć na te wszystkie aranżacje, które tworzysz. :) Przepis oczywiście też do wypróbowania jak zawsze, w na sobotę mam w planach podpłomyki, będą idealne na pierwszy tak ciepły wieczór, u nas na Dolny Śląsk nadciągają upały. :) Pozdrawiam !

  6. Tak bardzo, bardzo uwielbiam truskawki… 🍓🍓🍓
    A Ty Zosiu wyglądasz pięknie w tej sukience :))

  7. Jak dla mnie, zbyt skomplikowane :) Od lat robię po prostu truskawki zapiekane pod koglem-moglem, albo owoce pod kruszonką :)

  8. Chętnie zrobię taki deser, tylko nie mogę jeść produktów pochodzenia krowiego. Czym bym mogła zastąpić serek homogenizowany? 😊

  9. Jestem pewna, że tak jak napisałaś w tytule Zosiu, ten deser to nowa gwiazda tegorocznych przyjęć! Wygląda cidownie I już się nie mogę doczekać, aż go zrobię dzisiaj wieczorem! Już od tylu lat polegam na Twoich przepisach i właściwie, kiedy mam gości w domu, gotuje tylko z Tobą 😊. Pewnie dlatego moi znajomi myślą, że świetnie gotuje hihi… nie wiedzą, że mam w kieszeni tajną broń – Twojego bloga!!💗

  10. Zrobię na pewno,ale zastanawiam się, czy taki deser nada się dla gości (chodzi o wygląd-czy to będzie taka masa,czy jakoś się da w miarę ładnie nałożyć) . Co do smaku nie mam wątpliwości, że jest znakomity.

  11. Deser zrobiłam i niestety wielkie rozczarowanie. Zrewolucjonizuje ale na pewno nie towarzyski stół. Niestety, jeżeli ktoś lubi owoce w postaci „zupy” to może… Smak świetny ale forma podania dla mnie nie do przyjęcia. Do jedzenia w samotności :)

    • A mi wyszedł doskonały! Wszyscy goście zachwyceni-dodałam tylko dodatkowo borówki. Zosieńko, bardzo Ci dziękuję za kolejny, doskonały przepis🤍

  12. Deser, którym w poprzednią niedzielę zachwycali się wszyscy goście, zniknął ze stołu tak szybko jak nic innego!
    Pani Zosiu jednocześnie chce bardzo podziękować,pewnie Pani tego nie Pamięta, ale kilka miesięcy temu pisałam do Pani w komentarzach o poradę w sprawie używanych naczyń, pisząc o moich chęciach i obawach. Po Pani odpowiedzi nie mam już żadnych obaw, a piękne talerze z manufaktury Rorstrand z 1910 roku dumnie prezentują się w kuchni ❤️❤️ Pozdrawiam ☺️

  13. Hej Zosia!
    Daj znac prosze skad masz ten zestaw mebli ogrodowych?😍 jest przepiękny!

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.