Skip to main content

*   *   *    W końcu nadeszła, upragniona wiosna. Zazieleniły się zerwane kilka tygodni temu gałązki brzozy. Przebiśniegi zaraz pójdą w niepamięć i ustąpią miejsca tulipanom i żonkilom. Z jeszcze większą atencją doglądamy wszystkie zielone pączki, które nagle ukazały się po marcowej mżawce. Wspaniały czas, kiedy budzi się wszystko na nowo i my […]

17 marca 2019

Migdałowa szarlotka

*    *    *   Chciałabym Wam dzisiaj polecić bardzo prosty przepis na szarlotkę migdałową. Jestem pewna, że zwolennikom ciast bezglutenowych może się spodobać, gdyż tradycyjną mąkę pszenną zastąpiłam zmielonymi migdałami. Ja swoje mieliłam partiami w młynku do kawy – ale polecam wykonywać to pulsacyjnie, żeby niechcący nie spalić młynka. Lubię takie proste przepisy […]

*   *   *    Kocham takie wynalazki, które mogę zrobić jednego dnia i przez kolejne, czekają sobie szczelnie w lodówce na swoją kolej. Pasta jest na bazie zmielonych orzechów nerkowca. Doskonała jest z ugotowanym al dente spaghetti, ale również możemy ją podać na śniadanie jako dodatek do omletu jajecznego (nada pięknej barwy zieleni) […]

*    *   * Przez długi czas placuszki były na naszej liście ulubionych śniadań weekendowych. Smażyłam je zawsze z plastrami jabłek i ze szczyptą cynamonu, który dosypywałam bezpośrednio do ciasta. Domyślacie się, że to jedno z ulubionych śniadań naszej córki. Na hasło, że będą placuszki, wyciągała z szafki słoiki z konfiturami, słój z miodem […]

*    *   *   Powoli nudzą mi się już dania jednogarnkowe, które ratują nas z późną jesienią. W sumie nic dziwnego – takie to prawa natury, że na uginające się stragany wypełnione malinowymi pomidorami, świeżym szpinakiem i gruntowymi ogórkami przyjdzie czas! Niemniej dzisiaj chciałam Wam pokazać coś innego, może nieco w klimacie wiosennym. […]

3 marca 2019

Daily food diary

*   *   * Z przyjemnością zapraszam Was na kilka ujęć z tego najkrótszego miesiąca i pewnie jak co roku, będę się powtarzać, że odliczamy dni do wiosny. Mam jednak przeczucie, że w tym roku zjawi się ona szybciej niż myślimy! Mój Zanzibar oddalony parę minut od domu :-P Niedzielne tłumy na plaży :) […]