* * * Są receptury, które przywołują błogie wspomnienia. Tak jest w przypadku tego przepisu. Dzisiejsza propozycja to nic innego jak domowy budyń – jednak małe zmiany powodują, że smakuje on inaczej niż zwykle. Mleko krowie zamieniłam na napój owsiano-migdałowy, który nadał lekko słodkawego smaku i sprawił, że nie potrzebujemy więcej cukru. […]
Archiwum autora: Zosia
* * * Oto przepis, który powstał zupełnie przypadkiem i faktycznie sprawdza się teza, że niektóre potrawy robi się niemal z niczego i są zaskakująco dobre. Do zmielonego twarogu dodałam pieczony czosnek i duszony na maśle por. W efekcie wyszła wspaniała pasta śniadaniowa na którą nagle znaleźli się chętni, chociaż z początku […]
* * * Co roku w Tłusty Czwartek powtarzam sobie, że nie będę stała w kolejce po pączki. I choć do jutrzejszego święta dzieli nas jeszcze parę godzin, to już dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić przepisem, który modyfikowałam parę razy. Samo ciasto drożdżowe nie należy do tych bardzo słodkich, gdyż pączki […]
* * * Wbrew pozorom przygotowanie pieczonej kaczki to dość łatwa i przyjemna sprawa. Pamiętam jednak, że moje pierwsze próby, które niestety wypadły na uroczystości rodzinnej, wcale do łatwych nie należały. Wówczas podjęłam się smażenia wyłącznie piersi kaczki i w efekcie końcowym wyszły twarde jak guma. Powracając jednak do dzisiejszej propozycji, taka […]
* * * W drodze powrotnej z Południowego Tyrolu odwiedziliśmy Wenecję. Planowaliśmy pozostać tu jedynie kilka godzin, nieoczekiwanie wydłużyliśmy pobyt do dwóch dni. Cudownie złożyło się, że bliscy znajomi mojej Mamy (jeszcze z czasów studiów) mieszkają tu od wielu lat i przybliżyli nam, jak naprawdę żyje się w tym wiecznym mieście. Z […]
* * * Podpowiadam Wam dzisiaj, czym umilić sobie moment w którym usilnie poszukujemy czegoś słodkiego do kawy. Odkąd wróciliśmy z Włoch, w ciągu dnia potrafię wypić dwie albo trzy kawy typu americano. Piję ją bez dodatku mleka i cukru. Za to chętnie z czymś słodkim, co można zanurzyć w kawie. Cantuccini […]
* * * Co Ci Włosi mają w sobie, że mieszkańcy Trójmiasta tak lgną w ich strony, nawet po widok ośnieżonych stoków?! O moimi zachwycie nad Południowym Tyrolem, pisałam już dwa lata temu (tutaj link). Wówczas na zaproszenie podziwianego przeze mnie Szefa Kuchni, odznaczonego 3 gwiazdkami Michelin, Norberta Niederkoflera uczestniczyłam w wyjeździe prasowym, promującym […]