Skip to main content
12 lipca 2021

Daily food diary

*    *    * Prawdziwy powód mojej mniejszej obecności tu na blogu, znajdziecie pod koniec dzisiejszego podsumowania. Mam jednak nadzieję, że wybaczycie mi te parę dni błogiego lenistwa i wspólnie przeżyjecie ze mną czerwcowe dni. Obiecuję, że w lipcu będę na blogu częściej! Czerwcowy świat na wyciągnięcie ręki. Gdy pracę można łączyć z przyjemnością. […]

*     *    * Uwielbiam ryby, ale to przecież wiadomo. Od dziecka mieszkam nad morzem, więc nawet chwilowy epizod niechęci do ryb (głównie tych wędzonych) szybko mi minął. Placki ziemniaczane z łososiem, pulpety rybne, zupa rybna to tylko takie sztampowe dania, które nasza Mama jednak, tak potrafiła przyrządzić, że smakiem nie przypominały tych […]

*     *     * Przygotowując dla Was dzisiejszy wpis, sięgnęłam po moją ulubioną książkę Johna Brookes-a z ogrodami, którą lata temu sprezentował mamie mój tata. Została napisana przez angielskiego autora, doświadczonego specjalistę w zakładaniu ogrodów. Pamiętam, że jako dziecko wpatrywałam się w jedno charakterystyczne zdjęcie, na którym widniała biała pergola, cudownie obrośnięta […]

*     *     *   Tak, wiem tytuł brzmi dość pretensjonalnie, ale może dzięki niemu nawet największych kulinarnych leniuchów  uda mi się przekonać do wypróbowania dzisiejszego, letniego deseru. Na dni takie jak teraz, kiedy owoce i warzywa wręcz wyskakują do nas ze straganów, nie sposób im się oprzeć. Czerwiec, to miesiąc który u […]