Skip to main content

Daily food diary

* * *

Ostatnie dni upłynęły mi w okamngieniu! Krótki wyjazd do Paryża, emocjonujące spotkanie z Wami w Krakowie i niespostrzeżenie szybkie przybycie jesieni. Dni niestety coraz krótsze a zatem moja praca blogowa przybrała szybszego tempa. Dzienne światło ogranicza czas zdjęciowy – ale to też ma swój urok. Jesień da się lubić!

 

Jesienne kolory 

Przerwa na kawę

Długo oczekiwania książka Kasi umila nie jeden jesienny wieczór! 

Takie wieczory wymagają sfotografowania!

Jeszcze trawa zielona!

Przepis który w ostatnich dniach najbardziej wzbudził Wasze zainteresowanie (tutaj) i co niektórym przypomniał o książce: Smażone zielone pomiodry!

Jak czerpać natchnienie z codzienności? Zajrzyjcie do nowej książki autorki bestsellera Jedz, módl się i kochaj – Elizabeth Gilbert.

Szklarnia – moje marzenie!

Domowe nalewki mojej Mamy!

Gdzie jest horyzont?

Praca wre!

Realizacja zdjęć dla listopadowego ELLE

Gdzie najlepiej na śniadanie w Gdyni? Wpis który odwiedziło ponad 60 000 Czytelników! W tym tygodniu kolejny z tego cyklu, ale o innej tematyce. Zapraszam!

Zapasy na zimę!

Moja ulubiona jesienna zupa :)

Coś dla łakomczuchów – na podwieczorek! (tutaj przepis)

Jesień w Paryżu!

Małe przyjemności!

Ulicami Paryża …

Kraków – Targi Książki. Spotkanie z Czytelnikami // Makelifeharder- nie taki diabeł straszny jak go malują :-))

… i powrót co codzienności!

Plaża pełna głodomorów

Zatrzymać chwilę!

Co z tym robimy?

Zupę, szarlotkę i dynię halloweenową!

Czy to zapowiedź mroźnej zimy?

23 Odpowiedzi do “Daily food diary”

  1. Zosiu, zdjęcia są przepiękne! Cudowny klimat, wspaniałe jesienne kolory. Czekam z niecierpliwością na kolejne Twoje wpisy!
    Pozdrawiam ze słonecznej Warszawy,
    Olga

  2. Zosiu, nie odpowiedziałaś na moje pytanie pod wpisem o kawiarniach w Gdyni, dlatego ponawiam pytanie: Gdzie można dostać ten piękny granatowy żakiet ze złotymi guzikami ze zdjęcia nr 15??? Poszukuję takiego żakietu już od dawna. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam jesiennie

  3. Piękne kadry,jesień jest piękna! Zosiu zdradzisz jakiej marki jest ten granatowy płaszczyk ze zdjęcia z kapustą?Pozdrawiam

  4. Zosieńko, jak zwykle wspaniałe zdjęcia! Ty to potrafisz poprawić nastrój nawet w najbardziej ponury dzień… :)

    PS Czyżbyś ponownie była w błogosławionym stanie i spodziewała się drugiego dzieciątka? Tak mi coś się o uszy obiło :)

  5. Piękne zdjęcia – :), Zosia ja sama na wpisie o śniadaniach w Gdyni byłam wielokrotnie -uwielbiam ten wpis :), mocno pozdrawiam :*

  6. Już nie mogłam się doczekać tego postu :) jak zwykle się nie zawiodłam piękne zdjęcia !
    Pozdrawiam

  7. Zosiu,
    wspaniała kolekcja zdjęć. Ja bardzo lubię jesień, mam do niej dużo sentymentu i po lecie czekam na nią z utęsknieniem.
    Masz wspaniały smak artystyczny, poczucie estetyki, co widać na Twoich fotografiach.
    Proszę poleć mi z całkowitym przekonaniem aparat fotograficzny, bo wreszcie chcę po amatorskim, turystycznym sprzęcie wskoczyć poziomik wyżej:)
    Z gory dziękuję za poradę.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu wspaniałych chwil w kolejnym miesiącu:) Kreatywności, siły i radości z pracy.
    Stała bywalczyni bloga MCE:)

  8. No po prostu uwielbiam! Tak się odprężam jak przeglądam te wszystkie zdjęcia, jak bym tam była z Tobą. Zosiu dziękuję za miłe popołudnie – od razu robi się weselej…. i chyba też sobie sprawię taki granatowy płaszcz :P

  9. Pięknie :) Zosiu, uwielbiam Twojego bloga i książkę (ostatnio podarowałam egzemplarz przyjaciółce i te już jest Twoją fanką :) W tą sobotę zaprosiliśmy rodzinę na świętowanie naszej 1. rocznicy ślubu i nie obędzie się bez Twoich przepisów :)

  10. Zosiu czerpać natchnienie z codzienności można również poprzez czytanie Twojego bloga i oglądanie tych przepięknych zdjęć. :)

  11. Piekne zdjecia :) Czy ta spodniczka z zdjecia „Ulicami Paryza” pochodzi z MLE Collection?

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.