* * *
Kasza manna to doskonały pomysł na szybkie a zarazem zdrowe śniadanie! Połączenie jej z podsmażanymi śliwkami to raj dla podniebienia. Tak przygotowaną kaszę pamiętam z lat dziecięcych, gdy mama robiła ją dla nas wczesną jesienią – na przemian z konfiturami z mirabelek lub podsmażanymi papierówkami. Dzięki gotowaniu kaszy na mleku, dostarczamy swojemu organizmowi dawkę najlepszych witamin (A, D, B2, B12) oraz mikroelementów (cynk oraz jodu). Jest to także wspaniała propozycja na drugie śniadanie – np. na zimno. A jaką wersję kaszy Wy lubicie?
Skład:
(przepis na 2 porcje)
500 ml mleka
4-5 łyżek kaszy mannej
1/2 laski wanilii
1-2 łyżki miodu
konfitura: 500 g śliwek
kilka listków świeżej melisy
2 łyżki brązowego cukru
A oto jak to zrobić:
1. Mleko z miodem i laską wanilii zagotowujemy w średnim garnku. Wsypujemy kaszę i jednocześnie mieszamy, żaby uniknąć grudek. Wyjmujemy laskę wanilii i usuwamy same ziarenka.
2. Na patelni podsmażamy cukier wraz z liśćmi świeżej melisy. Dodajemy wydrylowane śliwki. Całość podsmażamy ok. 8-10 minut. Po wystygnięciu możemy zblendować.
3. Ugotowaną kaszę manną podajemy na ciepło z musem ze śliwek.
Po więcej przepisów i zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie
Mniam. W sezonie polecam też z dojrzałą nektarynką! Ja nie przesmażam, bo szkoda smaku świeżych owoców.
Zosiu!
Uwielbiam kaszę mannę, zdecydowanie jest to słodki smak dzieciństwa :) Z wielką ochotą przygotuję tę z Twojego przepisu! Pyszności! :)
Pozdrawiam ciepło,
Kinga
Kingo, dziękuję za wiadomość i odwiedziny! Cieszę się, że przepis wpadł w oko :-)
Zosiu, jak jeździłam w odwiedziny do mojej cioci to obowiązkowym punktem pobytu była wlasnie kasza manna, ale jej wersja jest jak chmurka! Sekretem jest ugotowanie kaszy tak aby nie buła za gęsta oraz ubicie na sztywno jednego białka. Do żółtka natomiast dodajemy wanilię lub cukier waniliowy. Najpierw do ugotowanej juz kaszy dodajemy zmieszane zółtko, a następnie ubite białko. Co istotne, kasza nie musi byc przestudzona:)
Baardzo polecam tą wersję kaszy, mysle ze twojej córeczce (i nie tylko) bardzo posmakuje:)
Ps. Oczywiście na wierzch warto dodać dżem lub mus owocowy:)
Pozdrawiam
Cudowny przepis, zapisuję go w kajeciku! Dziękuję!!! Jak to miło, że mogę usłyszeć od Was sprawdzone sposoby. Dobrego dnia!
Ale jak, tak do kaszy po prostu zoltko (z wanilia) i potem bialko ubite? Ale to zoltko to takie surowe?
Często ją robię na śniadanie:) Pysznie podana:)
Dzięki za wiadomość :-) Uściski!
i to rozumiem ! a nie jakieś tam pitolenie o glutenie :] oczywiście staram się kupować produkty bio.
Zosiu jakiej firmy są te talerze?? od bardzo dawna takich poszukuję niestety nieskutecznie
To jest stara porcelana z domu mojej Mamy – niestety zachowało się dosłownie kilka sztuk. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za wiadomość!
Uwielbiam kaszę mannę do dziś. W dzieciństwie uwielbiałam gęstą mannę z domową konfitura z jagód.
Na pewno wypróbuję twój przepis.
Wspaniale! Dziękuję za wiadomość * Dobrego dnia!
Dziękuję Ci za przypomnienie tego pomysłu na śniadanie! Dziś zajadałam się z moją Anusią w ramach drugiego śniadania! Miłego dnia!
Anito to ja Ci dziękuję za wiadomość. Uściski dla małej Anusi!
Zosiu,
normalnie aż ślinka cieknie jak się ogląda zdjęcia tego dania! :)
Pozdrawiam,
Dominika
Dominiko, dziękuję za wiadomość. Mam nadzieję, że przepis Ci będzie smakował. Dobrej nocki!
Zosiu jestem zakochana w Twoich zdjęciach! zaglądam tutaj głównie po to, aby nacieszyć oko, ponieważ nie gotuję praktycznie w ogóle, ale kto wie może z czasem się przekonam :) kto robi zdjęcia w momencie, gdy Ty nie możesz stać z aparatem w dłoniach? Jutro wybieram się w okolice Trójmiasta na kilka dni i mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić plaże w Orłowie- i kto wie być może do zobaczenia ;)
(Twoje zdjęcia morza zawsze wzbudzają we mnie tęsknotę). Gorące uściski dla Ciebie Zosieńko i czekam na nowe zdjęcia :) !
Agato dziękuję z całego serca za komentarz i odwiedziny! Jestem nad morzem praktycznie codzienne, więc jest duże prawdopodobieństwo że się spotkamy :-) Już teraz życzę Ci pięknego pobytu! Dobrej nocki!
O, mysle ze wyprobuje dla cory, moze jej zasmakuje. Ostatnio mamy kryzys sniadaniowy, wszystko sie znudzilo…
Sama robie kaszke manne bardziej na plynnie, u ciebie widze bardzo gesta, moze tez tak sprobuje.
Uwielbiam kaszę mannę. A zdradzisz gdzie można kupić ten błękitny dzbanuszek?
Zosiuu,
Wariacja na Twoje przepisy trwa w moim domu. Właśnie z piekarnika wyszła Twoja szarlotka, a obok mam deser z kaszy mannej i śliwek. Miał być na jutro, ale wygrał z Twoją szarlotką… :D
Niesamowita radość w domu z Twoich przepisów… :D
Asiu, to dla mnie zawsze największa radość! Cieszę się niezmiernie, że szarlotka się spodobała! Dziękuję Ci baaaardzo za odwiedziny i polecam się na przyszłość :-)