Niezapomniany poranek w Paryżu
Słynna Cafe de Flore
Zakamarki Luwru
Prywatne apartamenty i porcelanowa zastawa Napoleona Bonaparte
Bouillon Chartier – obowiązkowy przystanek kulinarno-turystyczny. Tradycyjna kuchnia francuska w bardzo przystępnych cenach
Powrót do moich kuchennych zakamarków i domowych tart (przepis tutaj, tutaj i tutaj)
Przepis na brioche, który od początku publikacji zdobył ponad 450 000 odsłon! :-)
Mała satysfakcja! Przepisy na cztery pory roku, dostępne nie tylko w Empiku, ale … od lutego również w Matrasie :-))
Trójmiasto. Moje miejsce na ziemi!
Wspólne wyczekiwanie wiosny!
Paryz mi sie marzy juz od dawna! Sniadania w lozku tez! Piekne zdjecia!
http://www.allnnothing,com
Wspaniałe podsumowanie aktywnego miesiąca, Zosiu!
Uwielbiam Twoje zdjęcia z Trójmiasta i już nie mogę się doczekać lipca, kiedy odwiedzę, jak co roku, Twoje rodzinne strony;-)
Pozdrawiam wiosennie,
Udanej niedzieli,
Marta:-)
:-))
Bardzo lubię Twoje wpisy Zosiu, wprowadzają tyle ciepła i spokoju. Zaczynam wierzyć, że jak upiekę Twoją brioche to świat nabierze kolorów, a ja choć na chwilę będę mogła zapomnieć o codziennych obowiązkach i złapać oddech. Pozdrawiam gorąco. Wierna czytelniczka od samego początku, często korzystająca z przepisów :)
:*******
Zosiu! Miałam na dzisiejszy obiad… kurczaka z jabłkami w cydrze z Twojego przepisu, nie po raz pierwszy zresztą;) A to podsumowanie miesiąca to uczta dla oczu… na deser;)
Pozdrawiam ciepło!
Wspaniale! Cieszę się, że mój przepis zagościł na Twoim niedzielnym stole! Udanego popołudnia!
Świetne ujęcia :)
ale pięknie! Wiosna chyba coraz bliżej:)
Piękne zdjęcia :) Paryż to moje marzenia, a brioche z Twojego przepisu wyszło pyszne :) Pozdrawiam
Piekne zdjęcia i wspaniały wyjazd do Paryża za Tobą :) Piekład ciasto drożdzowe wg Twojego przepisu wyszło idealnie :)
Zapraszam: http://striveforperfectionblog.blogspot.com/
:-))
Jak rozkosznie i uroczo ;)
Przeurocze zdjęcia :)
Wydaje mi się, że Galeria Apollina oraz pokazane przez Ciebie wnętrza apartamentów pochodzą raczej z czasów Napoleona III, a nie Napoleona I. Mały szczegół, ale relacja smakowita ;)
Zgadza się. To apartamenty i wyposażenie należące do bratanka Napoleona Bonaparte, Napoleona III.
Piękne zdjęcia, jak zwykle z resztą :) W takie pochmurne dni jak dzisiaj wspaniale jest wracać wspomnieniami do udanych podróży i marzyć o nowych!
Pozdrawiam serdecznie i w wolnej chwili zapraszam do siebie na relację, również kulinarną, ze Sztokholmu :)
http://www.surrealbutnice.pl
Chartier i na mnie zeszłego lata rzuciło swój urok – w tym roku czas na cafe de flore.
Uwielbiam wszystkie Twoje zdjęcia Zosiu, ale zdjęcia morza przyprawiają mnie i bezdech i tęsknie,tęsknie, tęsknie… za tym miejscem.
Zosiu używasz Mac Studio Fix Powder? W jakim odcieniu? Pozdrawiam :)
Zosiu, ja całkowicie nie na temat, ale napisz proszę skąd są białe krzesła u Ciebie w domu?
Z góry dziękuję.
Proszę bardzo :) http://www.ton.eu/pl/
MAKARONIKI! :)
Biorę je wszystkie!
Zosiu zdjęcia piękne uwielbiam Twoje podsumowania,bo aż oczy się same śmieją na widok takich miejsc:) . Pozdrawiam z Dolnego Śląska:)
Witaj Zosiu, dowiedziałam się że byłaś a może jeszcze jesteś na diecie bezglutenowej, czy można gdzieś zobaczyć, może na Twoim blogu lub w książce przepisy, które będą jej odpowiadały? Też muszę zacząć ją stosować i chciałabym skorzystać z Twoich przepisów bezglutenowych. Pozdrawiam serdecznie:)