Skład:
(przepis na ok. 12 babeczek)
200 g mąki
250 g śmietany (kwaśnej 18%)
50 g margaryny Palma
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 łyżki płynnego miodu
200 cukru
2/3 szklanki suchego maku
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1 otarta skórka z cytryny
do dekoracji: gałązki świerka
A oto jak to zrobić:
1. Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia przesiewamy do dużej miski, dodajemy cukier i kardamon. W oddzielnym naczyniu mieszamy śmietanę, jajko, rozpuszczoną margarynę, otartą skórkę i miód. Tak przygotowaną masę przelewamy do suchych produktów i mieszamy do połączenia się składników. Na końcu dodajemy mak. Ponownie mieszamy (ale dosłownie chwilę). Ciasto przekładamy do foremek do babeczek wyłożonych papierem do pieczenia (mogą być papierowe papilotki). Pieczemy ok. 25 minut w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C.
Komentarz: Babeczki najlepiej smakują, jak są gorące.
Przy okazji dzisiejszego, nieco już świątecznego wpisu, chciałabym Was zaprosić na konkurs. Wystarczy zakupić opakowanie Palmy i dokończyć zdanie: świąteczne wypieki kojarzą mi się z … ! Po szczegóły zapraszam tutaj.
W wolnej chwili zapraszam również na mój profil na Instargramie
to coś dla mnie! uwielbiam cup cakes i uwielbiam mak:)
Piękne Zosiu, a ja zamiast makowca robię tartę makową na święta :) ot takie mała zmiana w tradycji
a tutaj jest przepis na nią http://kuchniapysznosciowa.blogspot.com/2013/12/161-tarta-makowa-na-swieta-zamiast.html
Zosiu, będzie relacja ze spotkania z czytelnikami z Gdańska?
Gdzie bardziej Ci się podobało? W Warszawie czy w Gdańsku?
Pozdrawiam :-)
Zosiu! Bardzo klimatyczna atmosfera – cudnie, że wprowadzasz nas już w ten świąteczny nastrój… Czekam na więcej i pozdrawiam cieplutko!!!
Zosiu, dziś dostałam wcześniejszy prezent mikołajkowy- Twoją książkę… Jest piękna! Piękne zdjęcia, tyle radości, tyle miłości i pyszności.. Pierwsze pytanie, które padło podczas pierwszego przeglądania książki, to : „jak myślisz, do kiedy uda nam się wykorzystać wszystkie z tych przepisów?”.. ;) Love You!
Bardzo lubię takie alternatywy dla… makowca :) Sama polecam babkę makową.
Jeśli chodzi o kuchnię- dzieli się ona chyba na zwolenników „masła” i „margaryny”. Ja należę do tych pierwszych. Zosiu, czy próbowałaś tych babeczek z masłem zamiast margaryny?
Pozdrawiam z mroźnej Łodzi
Zosiu, uwielbiam Twoje przepisy i korzystam z nich regularnie :)
Masz może sprawdzony przepis na pierniczki świąteczne?
Pozdrawiam !! :)
Polecam ten przepis
https://www.makecookingeasier.pl/na-slodko/gingerbread-cookies/
wypróbowałam je w zeszłym roku, zrobiłam na choinkę i po ok 2 tygodniach od powieszenia były wciąż pyszne i miękkie, w tym roku także będę je robić, bo korzystałam już z różnych przepisów, które zapowiadały się super, a kończyły wyłącznie jako ozdoba, bo nie dało się ich zjeść i tylko ten jest godny polecenia.
Pozdrawiam
Ho ho ho :)
Cieszę się, że smakowały i dziękuję za polecenie :-)
Uściski, Zosia
Pyszne muszą być te babeczki :)
Zosiu, zazwyczaj promujesz zdrowe odżywianie, a dziś „wyskoczyłaś” z babeczkami z margaryną. Wypróbuję przepis ale na pewno w wersji bez tłuszczów utwardzonych.
Witam Cię serdecznie Zosiu,
Wiem, że pytanie padło wielokrotnie ale powiedz proszę kiedy będzie można spotkać Cię we Wrocławiu? Czekamy tu na Ciebie niecierpliwie!
Pozdrawiam,
Wierna Czytelniczka
Droga Kasiu, dziękuję Ci serdecznie za wiadomość! Nawet nie wiesz jak mi miło :-)))) We Wrocławiu będę w najbliższą niedzielę, 7.12 na Targach Książki od godz. 13:00. Uściski i do zobaczenia!
Wszystko super gdyby nie palma. Wolę z prawdziwym masłem.
O mniam, ależ one musiały smakować… :)
Takie makowe muffiny, to jedna z moich ulubionych opcji na drugie śniadanie do pracy. Filiżanka kawy, coś słodkiego i od razy milej mija dzień ;)
z margaryną ???
Margaryna to trucizna niestety. Wraz z bialym cukrem i biala chemicznie oczyszczona maka to przyczyna chorob tzw cyeilizacyjnych. Taka to troche reklama palmy!
Co za cudowna wiadomosc, ze bedziesz we Wroc! Wlasnie sie o tym dowiedzialam i baardzo sie ucieszylam :) Co prawda w weekend mam zaplanowana podroz mikolajkowa ale wroce na 13:00 specjalnie;) Zobaczysz jaki mamy piekny jarmark bozonarodzeniowy :)
Do milego zobaczenia ! :)
Zosiu, właśnie obejrzałam na WP wywiad z Tobą i jestem pod ogromnym wrażeniem!
Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha, masz bardzo ciepły głos.
A kiedy otworzysz już coś swojego w Orłowie, chętnie przyjadę :)
ja również oglądałam ten materiał ;) bardzo przyjemnie się słucha i ogląda – ogromne ciepło i pogoda ducha jest w Zosi :)
Pozdrawiam serdecznie :)
:-)))) dziękuję!
Poza czekoladowymi to jeszcze tylko lubie babeczki z makiem:) Kolejny przepis do wyprobowania:) No i czekam na ta rybke;)
Pozdrawiam
http://ilovepolishbrands.com
Witaj Zosiu, zaczytywałam się dziś w warszawskim Empiku (Junior) Twoja książką…czy w najbliższym czasie będzie można Cię tam spotkać…:? :)
Barrrrdzo fajny wywiad na wp.pl!!!!
Zrobiłam :) Zosiu, to chyba jakieś czary. Nie umiem piec, rzadko piekę. Skusiłam się na twój placek z żurawinami i wyszedł !!! Dziś babeczki – mega pycha !!! czyżbym na Twoich przepisach uczyła się pieczenia :)) Dzięki !!!!!
:-)
Zosiu, potrzebuję Twojej porady :)
Razem z chłopakiem postanowiliśmy dać sobie w prezencie Świątecznym coś zrobionego przez siebie. Wiem, że bardzo lubi słodkości, więc postanowiłam zrobić mu ciasto :) I tutaj potrzebuję Twojej rady. Który z Twoich przepisów poleciłabyś mi na prezent. Myślałam o tarcie z oreo :)
Po raz pierwszy w zyciu bede przygotowywac Wigilie sama u siebie w domu (tzn pewnie z pomoca mojego 2 latka :)) i potrzebuje waszej pomocy! Jak narazie na liscie mam barszcz czerwony, rybe/rybe po grecku i pierogi, sernik i babke z gruszkami z przepisu Zosi ….ale to przeciez chyba za malo prawda? Co Wy bedziecie przygotowywaly? Potrzebuje inspiracji :))
Zosieńko kochana! :)
A ja piszę w sprawie Twojego wywiadu, którego udzieliłaś dla WP. Jaki Ty masz niesamowity głos! Jaką jesteś elegancką, miłą i ciepłą osobą! :) Właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałam czytając Twojego bloga, oglądając Twoje wspaniałe zdjęcia i aranżacje, wykorzystując cudowne przepisy, które zawsze się sprawdzały – czy to na co dzień, czy przy wyjątkowych okazjach!
Kochana życzę Ci samych sukcesów, wiele miłości, codziennej radości życia i wiedz, że kibicuję Ci z całego serca! :)
Z ciepłymi pozdrowieniami,
Kinga
Zosiu, do której (mniej więcej) planujesz być we Wrocławiu w niedzielę?
Bardzo proszę o odpowiedź!!
Zosiu, mam pytanie odnośnie poprzedniego przepisu – ciasta czekoladowego. Pieczesz w 170 stopniach z termoobiegiem czy bez?
Bez, wyłącznie góra-dół.
Ależ pyszności !!! Piękne zdjęcia !!!
Mak powinien być zmielony? :-)
Zosiu napisałaś że najlepiej smakują jak są ciepłe. Więc czy jeśli upiekę je dzień przed Wigilią czy będą dobre jeszcze na święta?