Skip to main content

Wilgotna babka gruszkowa

Mam ogromną słabość do wilgotnych ciast. Lubie je piec, bo nie wymagają zbyt dużej uwagi i z reguły zawsze wychodzą. Oczywiście trzeba pamiętać o pilnowaniu, by wszystkie składniki zachowały pokojową temperaturę (zarówno serek mascarpone, masło jak i jajka) a wtedy z pewnością unikniemy niechcianego zakalca. Do ciasta dodałam szczyptę cynamonu i gałki muszkatołowej – przyprawy idealne na tę porę roku!

Skład:

forma do pieczenia o rozmiarach 8 cm x 32 cm

200 g masła

4 jajka

250 g serka mascarpone

240 g mąki

otarta skórka z 1 cytryny

1,5 łyżeczki sody oczyszczonej

szczypta gałki muszkatołowej

1 łyżka cynamonu

2 średnie gruszki

150 g brązowego cukru

A oto jak to zrobić:

1. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Masło, cukier, skórkę cytrynową, cynamon i gałkę muszkatołową ucieramy na gładką masę. Dodajemy serek mascarpone i ucieramy. Następnie wbijamy po jednym jajku i dalej ucieramy. Mąkę z sodą przesiewamy i dodajemy stopniowo do masy. Całość dokładnie mieszamy.

2. Formę wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy 1/3 ciasta. Układamy na masie plasterki gruszek i przykrywamy resztą ciasta. Na wierzchu układamy ponownie plastry gruszek. Ciasto pieczemy ok. 50 minut (lub do tzw. suchego patyczka). Wyjmujemy z piekarnika i czekamy aż ostygnie.

Po więcej zdjęć i przepisów zapraszam na mój profil na Instagramie 

70 Odpowiedzi do “Wilgotna babka gruszkowa”

  1. A ja osotatnio zrobiłam Kaiserschmarrn z Pani przepisu i wyszło niebo w gębie ! :)
    zamówiłam też Pani książkę i już nie mogę się jej doczekać.
    miłego, spokojnego weekendu :)
    POZDROWIENIA Z GÓR :)

    • ojejj jak mi miło! Bardzo się cieszę, że przepis się udał- nieco zmodyfikowana wersja na Kaiserschmarrn też ukaże się w książce :-)

      gorąco pozdrawiam i życzę słonecznej soboty,

      Zosia

  2. Zosiu,
    W jakiej temperaturze pieczesz to ciasto?
    Uwielbiam Twoje przepisy. Są proste i pyszne:)
    Pozdrowienia.
    Aaa.. może dodasz jakieś przepisy z myślą o dzieciach. Mam córeczkę w wieku Twojej córci.

  3. Zosiu,
    z nieba spadł mi ten przepis, ponieważ mam w lodówce mascarpone i nie miałam pomysłu jak go wykorzystać.
    Za chwilę zabieram się za ciasto dla mojej drugiej połówki.

  4. Fajna tarta tylko patrzac na ilosc tluszczow…malo to zdrowe. Zosiu byloby super gdybys czasem upichcila cos na wzor amerykanskich bloggerek – albo aweat paul magazine- zdrowe, z duza iloscia super foods…

  5. Wyglada przepysznie i zapewne tez tak smakuje!!!
    Musze koniecznie wypróbować ten przepis bo uwielbiam gruszki!!!
    Pozdrawiam serdecznie!

  6. Zosiu :)
    przepiękna jesienna stylizacja:)
    melduję, iż brownie z ubiegłego tygodnia było wspaniałe, co prawda troszkę je zmodyfikowałam i zamiast śliwek były gruszki właśnie ;)) a tu inny niezwykły gruszkowy przepis ;)) na pewno wykorzystam, bo my jesteśmy baaardzo gruszkowi :))
    pozdrawiam i miłego rodzinnego weekendu :))
    Ania

    • Dzięki bardzo za wiadomość. Super, że brownie się udał :) 

      Również życzę udanego weekendu! Zosia

  7. Zosiu, przepis brzmi świetnie! Już jedna Twoja babka – karmelowa – cieszy się u moich domowników ogromnym powodzeniem! I to prawda, wychodzi zawsze i robi się ją jakby mimochodem:-) U mnie królują też gruszki w moim ulubionym – Twoim – przepisie z żurawiną i serem pleśniowym! Udanej niedzieli!

    • Dzięki za wiadomość… swoją drogą już zapomniałam o babce karmelowej-chyba czas do niej powrócić :)

      Miłego wieczoru!

  8. Dla mnie zapach sody jest nie do zniesienia :( a tak to pychota :) na książkę tez czekam :)

  9. Świetny przepis i WSPANIAŁE jesienne klimaty!
    U mnie króluje wilgotny sernik z białą czekolodą z Twojego przepisu – pyszotka:-) Wilgotne ciasta górą!
    Pozdrawiam jesiennie,
    Udanej niedzieli, Zosiu,
    Marta:-)

  10. Na coś takiego czekałam!
    Akurat mam wszystkie potrzebne składniki, jeśli nie dziś to z pewnością jutro się za to zabiorę!

  11. Witaj,
    mam pytanie odnośnie Twoich zdjęć, otóż korzystam z wielu stron dot. przepisów i kilka razy natknęłam się na zdjęcia Twojego autorstwa, wyrażasz zgodę na ich umieszczenie?

  12. A jakim owocem moglabym zamienic gruszki? Jaki ma tytul ksiazka Zosi, bo tez bym chciala ja zamowic? nawet nie wiem jak wyglada… chyba nie byla jeszcze prezentowana na blogu, nie?

  13. Zosiu! :(
    Nie wiem co zrobiłam źle. Dałam 1 kostkę masła (200 g), a ciasto wyszło taaakie tłuste. Jeszcze do końca nie wystygło, ale nawet kolorem nie przypomina Twojego ciasta, już nie mówiąc o konsystencji… Fakt, nie do końca dobrze utarłam ciasto i jak wlewałam do formy, to nie była to gładka masa.

  14. wspaniałe ciacho! wyszło mi, a teraz się oderwać nie mogę:) już planuję kolejną edycję, bo ta nie przetrwa chyba nawet do jutrzejszego podwieczorku! serdecznie dziękuję za znakomity przepis! aaaah te wilgotne ciasta…nie idzie się oprzeć!!:) pozdrawiam!

    • Mnie też wyszło! Moje pierwsze ciasto z tej strony i jest genialne. Dzięki Zośka.

  15. 1,5 łyzki sody? Nie będzie wyczuwalna tak duża ilość? Czy moze chodzi o łyżeczkę,nie łyżkę?

          • Ahh mówi się trudno ;)
            A przy okazji zapytam – czy nadmierna ilść sody mogła spowodować to , że ciasto jest troche zbyt tłuste ?

          • No właśnie nie powinno… i aż sie dziwię skąd taki rezultat ;/ 

    • 1, 5 łyżeczki. Ja wczoraj piekłam i jest świetne. Zamiast gałki dodałam dużooo cynamonu:) hmm a jak pachnie w całym domu.

  16. Zosiu, nie obrażając Ciebie, ale z tym przepisem jest cos nie tak…. Upiekłam ciasto i mi rownież nie wyszło, mimo ze trzymałam wszystko w temperaturze pokojowej. Na dodatek wyszło straaaaasznke słone…. :-(

  17. Zosiu właśnie zajadam kawałek Twojego ciasta do porannej kawy. Wyszło przepyszne, rzeczywiście jest mokre w konsystencji, ale pyszne! polecam,

  18. p.Zosiu kochana,
    pilnie potrzebuje przepisu na makaron domowej roboty(najlepiej taki kolorowy szpinak itp. ) znalazłam kilka w internecie jednak wole zdać sie na Pania :)
    pozdrawiam bardzo serdecznie
    S.

  19. Zosiu wlasnie zamowilam Twoja ksiazke ,bardzo się ciesze !nie mogę się doczekać az przyjdzie ,gratuluje!!

  20. Już się powtarzam, ale kocham klimat Twoich zdjęć. Często inspiruję się Twoimi przepisami… sama postanowiłam zacząć spisywać swoje… co prawda na razie proste i niewymagające recepturki, ale jeżeli masz ochotę zajrzeć, będzie mi miło http://fitsweet.me Pozdrawiam :)

  21. ciasto wyszło wyśmienicie :) dodałam więcej cynamonu więc kolor jest ciemniejszy :) pychota :D

  22. A ja Twoją gruszkową babkę upiekłam pierwszy raz i to dla przyszłej teściowej, bardzo się martwiłam że mi się nie uda ale ku mojemu zaskoczeniu pięknie się upiekła i wszystkim smakowała! Dziękuję :)

  23. Zosiu!
    Uwielbiam Twoje przepisy! Wchodząc na „makecookingeasier” wiem, że zawsze znajdę coś czego szukam :)
    Dziękuje że jesteś! :)

  24. w piekarniku :D
    z jabłkami bo spadły z drzewa i z serkiem kanapkowym (w sklepie nie było mascarpone), zobaczymy co wyjdzie :)
    Dziękuję za przepis!

  25. Upiekłam wczoraj wieczorem. Skończył mi się cynamon więc dodałam kardamon, też fajny smak. Zjedliśmy z mężem połowę jeszcze ciepłej :-), przepyszne ciasto. Trzeba chyba długo ucierać, żeby nie było zakalca.
    Pozdrawiam, ania

    • Rewelacja! Cieszę się niezmiernie, że ciasto Wam smakowało!

      p.s. Widzę w komentarzach, że niestety nie wszyscy są zadowoleni z efektu. Czy postępowaliście wg przepisu? 

      • Mi niestety rownież babka nie wyszła… Nie wiem czemu? Postępowałem wg przepisu, tylko teraz widzę ze był błąd w kwestii sody. Miało być łyżeczki, a nie łyżki. Stad wiadomo czemu ciasto wyszlo słone… A przy okazji mokre w środku tak, jakby sie nie upiekło :-(

  26. Zrobiłam. Byłam w szoku, że w przepisie oprócz całego opakowania serka mascarpone jest jeszcze cała kostka masła. Jak dla mnie zdecydowanie za tłuste. Tłuste do tego stopnia, że po wzięciu do ręki kawałka wypieku, cała ręka jest tłusta. Smak ok, ale tłustość psuje efekt.

  27. Zastosowalam się do wszystkich wskazówek i wyszła mega pulchna, jakbym conajmniej wpakowala jakiś spulchniacz chemiczny!!! Dodawanie przesianej maki małymi poracjami jest jednak niezbędne. Babka bosko pachnie cynamonem i cytryna.
    Dzięki Zosia! Z twoimi przepisami ucze się gotować!

  28. Zosiu, polecam Ci taką piosenkę, Avril Lavinge, pod tytułem 'Tik Tok’. Pozdrawiam ciepło, Weronisia. )))))).

  29. Cześć Zosiu! Pierwszy raz odważyłam się spróbować Twojego przepisu chociaż blog śledzę od dawna… Babka wyszła GENIALNIE i momentalnie znikła ze stołu! Jako bezglutenowiec, zastąpiłam jedynie mąkę pszenną – żytnią razową do wypieku domowego chleba (firmy Melvit). Polecam opcję alergikom i tym na diecie ;)
    P.S. a na obiad była aromatyczna zupa dyniowo-imbirowa. Dziękuję za przepisy – od dziś gotuję z Tobą! ;)

  30. Pomocy! Ciasto wydaje się rewelacyjne, ale u mnie po 50 minutach pieczenia w środku surowe jakbym tylko co wlała. Amatorką kulinarną nie jestem więc nie wiem gdzie popełniłam błąd. Z góry było już czarne a w środku całkiem surowe.
    Pozdrawiam

    • ojejj, to polecam szybko przykryć ciasto folią aluminiową i troszkę zmniejszyć temperaturę piekarnika.

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.