Z Alicją Patanowską miałam przyjemność spotkać się kilka miesięcy temu. Nie było to łatwe, ponieważ na stałe Alicja mieszka i realizuje się zawodowo w Londynie, przy jednej z najbardziej cenionych pracowni artystycznych na świecie. Ale się udało! Spotkałyśmy się w Orłowie. Nasza rozmowa trwała ponad 2 godziny i gdyby nie myśl, że muszę wracać i szykować obiad dla Hanusi, to rozmawiałabym z Alicją bez końca. Są takie osoby, które po raz pierwszy spotyka się w swoim życiu i po kilku minutach rozmowy, czujemy tę samą wspólną energię i wydaję się nam, że mamy podobny sposób odbierania rzeczywistości.
A wszystko zaczęło się od artykułu na który natrafiłam w Elle Decoration o młodych artystach. W 2011 r. w projekcie Młodzi na Start, projekt talerzy ceramicznych pokrytych farbą tablicową Alicji Patanowskiej ,,Ścieranki-Rysowanki" zdobywa wyróżnienie. Artystka wyjątkowo efektownie łączy sztukę z designem i pozwala zachęcić do niej najmłodszych. Dzieła Alicji służą jednocześnie do podawania jedzenia jak i rysowania na nich kredą. Projekt tak mi się spodobał, że postanowiłam napisać do Alicji, czy ewentualnie nie byłaby zainteresowana wypożyczeniem swoich prac do moich zdjęć kulinarnych. Autorka po chwili odpisała, że z miłą chęcią. I tak zaczęła się nasza relacja. W dzień naszego spotkania przytargała masę ceramiki, nad którą aktualnie pracuje, a którą pewnie już teraz można podziwić w londyńskich galeriach sztuki współczesnej. Oprócz tzw. Ścieranek- Rysowanek, były również i białe talerze z fragmentami znanego każdemu z dzieciństwa wiersza Juliana Tuwima ,, Abecadło z pieca spadło”. I w taki oto sposób dzięki takim zdolnym Artystom nasza codzienność jest urozmaicona.
Alicja Patanowska jest absolwentką Wydziału Ceramiki i Szkła ASP i Designu we Wrocławiu, w Instituto Superiore per le Industrie Artistiche w Faenzy we Włoszech oraz na Wydziale Ceramiki i Szkła Royal College of Art w Londynie. Członkini Bojówki Projektowej LessDesign i Stowarzyszenia Na Rzecz Wspierania Młodych Artystów ,,Grawiton”. Współpracuje z Międzynarodowym Sympozjum ,,Porcelana Inaczej”. Brała udział w finale konkursu Make Mel, Łódź Design Festival (2012r.), finale konkursu IWP ,,Young Design” (2012r.), zdobyła I nagrodę w World Mondial Tornianti (2010 r.).
www.patanowska.pl
Skład:
(forma do pieczenia o średnicy 24 cm)
2 opakowania ciasteczek OREO (1 opakowanie ok.150 g)
2 łyżki masła (opcjonalnie)
2 serki mascarpone (1 opakowanie ok. 250 g)
1 biała czekolada
1 kobiałka malin
garść świeżych jagód
A oto jak to zrobić:
1. Ciasteczka OREO kruszymy na miazgę (najlepiej za pomocą blendera, ale można również użyć tłuczka do ziemniaków). Formę do pieczenia tarty smarujemy masłem i wykładamy pokruszonymi ciasteczkami. Spód schładzamy w lodówce.
2. Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Czekamy aż ostygnie, a następnie łączymy z serkiem mascarpone i delikatnie mieszamy mikserem (lub ręcznie) do uzyskania jednolitej masy. Krem przekładamy na schłodzony spód z ciasteczek OREO. Dekorujemy owocami i ponownie umieszczamy do lodówki. Tarta najlepiej smakuje schłodzona.
Komentarz: Do kruchego spodu używam również białego nadzienia OREO. Jeżeli masa z ciasteczek po zmiksowaniu jest zbyt krucha, możemy dodać 2 łyżki roztopionego masła. Dla przypomnienia: kąpiel wodna polega na włożeniu mniejszego garnka z produktem do ugotowania do większego naczynia z gotującą się wodą.
Więcej zdjęć z mojej codzienności blogowej znajdziecie na profilu Instargamowym MCE (tutaj)
Kobieta potrafi! :)
To prawda! :-)
A można kupić taki talerzyk? :) bo to’i zgubiło kropeczkę’ toć to mistrzowskie jest! A ta tarta na nim.. Mmm biorę komplet! :))
Myślę, że śmiało! Napisz do Alicji :-)
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Zosiaaa! Nawet nie wiesz, co zrobiłaś z moim domowym budżetem! Ja chcę te talerzeee! ;)
Pozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com/
Piękne ;) http://www.wenus-lifestyle.pl
Jaki rozmiar foremki? ;)
24 cm
Ale super!!! Wystarczyło spojrzeć na te talerze, a od razu przypomniałam sobie dzieciństwo… i wieczorne czytanie z Mamą – bezcenne!
Udanego weekendu!
Zosiu, napisz proszę w dag ile potrzeba serka mascarpone. Pozdrawiam.
A my z malinek uczyłyśmy się robić sorbet: http://blogkuchniabezgranic.blogspot.com/2014/07/akademia-kulinarna-whirpool.html
Zresztą w genialnym miejscu z przegenialnym nauczycielem – baaaaaardzo polecamy!!
Zosiu, piękne i bardzo pomysłowe stylizacje:-)
Rzeczywiście przypomina się dzieciństwo. Pycha, pycha.
Zosiu, czy bywasz na Targu Śniadaniowym w Sopocie?
Ja się jutro wybieram, bo wreszcie tu zwitałam z drugiego końca Polski;-)
Pozdrawiam po sąsiedzku,
Marta:-)
Tak bywam co tydzień! Myślę, że jutro też będę!
Do zobaczenia!
Zosia
Piękna i na pewno pyszna tarta!
Talerze są cudowne, bardzo bym chciała kupić!
A co można dodać zamiast serka mascarpone, ponieważ niezbyt za nim przepadam?
Cudowne te talerze :)
A tarta-musi być przepyszna :)
wygląda bardzo smacznie:) chętnie bym spróbowała:)
Mmm… moje ukochane oreo. <3 Terta wyglada oblednie.
O chemicznej stronie życia codziennego: o działaniu witamin, kfeiny, teiny, o przygotowywaniu domowego szamponu, o antyperspirantach, konserwantach przeczytacie u mnie na blogu
http://www.chemistryinlive.blogspot.com
Zapraszam do odwiedzania i lajkowania profilu :)
Zosiu,
jakich serków mascarpone użyłaś – chodzi mi wyłącznie o ich gramaturę. :)
Pozdrawiam!
Użyłam 2 opakowań po 250 g
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Pani Alicja jest bardzo zdolną i utalentowaną artystką.
Ja bym chciał kupić takie talerze! Dzięki Zosiu za super post, świetnie że promujesz młodych artystów.
Ale to musi być pyszne. Zosiu czarujesz- a ja akurat mam w domu paczkę oreo!
Zosiu, poproszę o pomysły co można zrobić z jagód. Mam 10 kg wiaderko i zero pomysłów :)
Zosiu, nie rozumiem zasady „działania” tych talerzy – piszę po nich kredą a potem z nich… jem? Ta kreda się nie ściera? nie brudzi mi jedzenia? :P
Jestem fanka kruchych spisów z rożnych ciastek. Z „oreo” nigdy nie robiłam. Niestety wyszły kruszyny i w żaden sposób nie chciała sie masa połączyć . Zawsze miksujemy ciastka e blenderze. Oczywiście blendowalam całe ciastka z masą. Nawet po dodaniu masła niestety. Ale masa BOSKA! Kocham mascarpone i wszelkie wariacje z tym serkiem. Na słono i na słodko.
Mi też tak za pierwszym razem wyszło, ale po prostu trzeba dłużej potrzymać w lodówce i będzie ok.
Zosieńko zaraz jak wrócę z Chłapowa to zaraz zrobię. Uwielbiam Oreo więc zrobię takie pychotki :) ale może z innymi owocami. Pozdrawiam z deszczowego i wietrznego wybrzeża ;) PS A Zosia wybiera się w niedziele na plaże w Orłowie??Albo do fokarium?;)
Ale super tarta , pozdrawiam!
Jako, że pochłaniam wszystko co ma w sobie OREO to nie odpuszczę i tego :).
Zosiu kochana, jestem wierną fanką Twoich przepisów i większość z nich „testuję” i w swojej kuchni, tak więc było i z tą tartą. Zrobiłam ją wczoraj, była w lodówce przez około 4h, niestety masa z serka mascarpone była płynna, nie wiem dlaczego, czy mogłabyś mi powiedzieć, co powinnam dodać do niej, gdy będę próbować ten przepis zrobić jeszcze raz? Pozdrawiam! :*
Prześliczne zdjęcia! :)
Zosiu moze cykl przepisow dla dzieci? Mam coreczke w podobnym wieku, ktora strasznie marudzi przy jedzeniu. Szukam inspiracji :)
Te talerze są świetne! Szczególnie podobają mi się te, na których można pisać :)
A ciasto z ciasteczkami i mascarpone to strzał w dzuesiątkę :) Mniam!
Jutro robię obowiązkowo :)
Wygląda dobrze, a ciekawe czy równie dobrze smakuje:) mam pytanie czy przy krojeniu tarta się nie rozchodzi? Planuje tarte zrobić na grilla i muszę się ubezpieczyć przed kulinarną wpadką :)
Zosiu a ja mam powazne pytanie i bardzo proszę o odpowiedz…piekłam ciasto z porzeczkami i one tyle soku wylaly, ze tak naprawde cale ciasto kąpało mi się w tym soku…
Cóż zrobilam nie tak
Kreatywność ludzka nie zna granic! :-)
Ceramika rewelacyjna, ciasto piękne i na pewno pyszne.
Same achy i ochy! :)
Ciastka Oreo to moje ulubione! Nie wiem czy mialabym serce, zeby je pokruszyc!
P.S. Swietny przepis!
http://www.allnnothing.com
Zosiu, napisz jakie są Twoje ulubione książki kucharskie i co warto kupić! :)
Zosiu,
mam pytanie z innej beczki :) Zadawał już ktoś to pytanie na instagramie, ale nie odpowidziałeś. Skąd sukienka taki pastelowy róż, ze zdjecia wnioskuje, że długa.
Zosiu prosze odpowiedz.
Już odpowiadam: to jest sukienka z Mohito z ubiegłego roku (na zdjęciu na instagramie może się wydawać rzeczywiście jako spódnica maxi)
Cześć Zosia, trochę z innej beczki, ale czy mogłabyś polecić sklepy z fajnymi kostiumami kąpielowymi? Jako mieszkanka Trójmiasta, na pewno znasz się na temacie ;)
hmmm, no właśnie nie najlepiej się znam, bo mam kostium z ubiegłego roku z H&M :)
PRZEświetne!!! :)
Zosiu, podasz przepis na polędwiczki w sosie brzoskwiniowym, o których piszesz na instagramie?
Jasne! Dzisiaj wieczorkiem będę zgrywać zdjęcia i postaram się jeszcze dzisiaj opublikować :)
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Droga Zosiu,
dzisiaj pierwszy raz zrobiłam ciasto! Postanowiłam wypróbować Twój przepis na tartę i wyszła genialna!!! Wszyscy domownicy zadowoleni i rzecz jasna nie ma już po niej śladu :)
Zaglądam tutaj do Ciebie niemal codziennie. Jesteś cudowna, genialna a Twoje przepisy obłędne! Trzymaj tak dalej. Dziękuję, że jesteś!
Pozdrowienia ze słonecznego Śląska ;-)
Jak cudowna wiadomość! Cieszę się niezmiernie że tarta smakowała Twoim domownikom! Uściski dla Ciebie i dla Nich :)
Zosia
Super talerze! A wydawałoby się, że wszystko już było;) Super pomysł z tym napisaniem do artystki z prośbą o użyczenie talerzy.
Ja zaczynam z blogiem dot. jedzenia dla najmłodszych. Na razie mam tylko 1 miseczkę dziecięcą;) muszę koniecznie zaopatrzyć się w więcej pięknych wzorów.
Oczywiście blog to jedno, a przyjemność dla maluszka to drugie :)
Muszę spróbować,na pewno będzie rewelacyjna!!
Gdzie mozna kupic takie talerze?? :)
Witam, podaję bezpośredni kontakt do Twórczyni tej ceramiki: http://www.patanowska.pl/
Pozdrawiam,
Zosia
Przepis jest świetny! W ciągu tego weekendu już dwa razy go wypróbowałam i tarta wychodzi przepyszna :)
Najlepsza tarta jaką jadłam! Jest obłędna i prosta w wykonaniu :-)
Dzięki za przepis!
Dziś zrobiłam. Super! Bez pieczenia, bez jajek, rewelacja. Miałam jedynie problemy ze zrobieniem masy z oreo, ale po dodaniu większej ilości masła i zaprzągnięciu męża do „ubijania” wyszło rewelacyjnie. I jak smakowało!
Dzięki wielkie za przepis.
Pozdrawiam
Świetny przepis, który od razu chętnie wypróbowałam. Naprawdę pyszne jedzenie wyszło i wreszcie coś nowego:)
Ciasto pyszne, ale blender zepsuty (dodałam masło)… Lepiej pokruszyć na tarce i ugnieść widelcem.
Pingback:Globecookerka
Zosiu przepis rewelacyjny w zasadzie tak jak i Twoja strona ;-)! Uwielbiam;-))) szkoda, że nie ma opcji dodania zdjęcia w komentarzu to byś zobaczyła moje arcydzieło ;-))
oooo jak miło!
To prześlij na maila: [email protected] z chęcią zobaczę :)
thank you