Skład:
ciasto:
180 g mąki
30 g cukru pudru
150 g pokrojonego w kostkę masła
1 łyżka wody (opcjonalnie)
farsz:
4-5 łodyg rabarbaru
1 łyżka soku z cytryny
1/4 szklanki cukru
2 białka + 2 łyżki cukru
szczypta mielonego kardamonu
do podania: świeże listki melisy lub mięty
A oto jak to zrobić:
1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier puder i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rabarbar dokładnie myjemy, obieramy ze skórki i kroimy na kwałki. Zasypujemy cukrem, sokiem z cytryny i pozostawiamy na 20 minut.
2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika. Kawałek ciasta odcinamy na kruszonkę, a pozostałą częścią wykładamy formę. Sok z rabarbaru odsączamy. Pokrojone kawałki przesmażamy ze szczyptą mielonego kardamonu. Białka z cukrem ubijamy na sztywną pianę.
3. Podsmażony rabarbar przekładamy na surowe ciasto, dodajemy ubitą pianę z białek i cukru. Na końcu ścieramy na tarce pozostały kawałek surowego ciasta. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 200 stopni C przez ok. 20 minut. Podajemy na ciepło ze świeżymi listkami melisy lub mięty.
Komentarz: Czas pieczenia zależy w dużej mierze od rodzaju piekarnika. Piekę na tzw. góra-dół. Jeżeli wierzch ciasta za szybko sie przypieka, po 10 minutach zmniejszmy temperaturę do 180 stopni C.
:) bardzo lubię wstawać wcześnie.
Zosiu, w komentarzu uciekło „0” przy temperaturze. O tej porze jeszcze nikt nie zauważy:)
Słonecznego, ciełego dnia, biegnę zagniatać:)
Wczoraj robiłam norweskie ciasto z rabarbarem, ale klasyczne kruche zostawiam sobie na jutro;)
Zosiu! :)
Jak majowo, jak pięknie! :) Cudowne zdjęcia!
A przepis już dziś zagości w mojej kuchni :)
Tarta zapowiada się obłędnie! :) Do tego filiżanka kawy, dobra książka i będzie cudnie! :)
Wspaniałej i słonecznej niedzieli :)
Z ciepłymi pozdrowieniami,
Kinga
Soboty oczywiście! ;)
:-) dziękuję za poranną wiadomość!
Zosia
Zosiu, co się stało z Twoim sklepem? Czy będzie można gdzieś zakupić książkę z Twoimi przepisami?
Tak, Zosiu, na Twoją książkę czekamy z utęsknieniem:-)
Pozdrawiam słonecznie,
Marta:-)
Piękne zdjęcia.
Ponawiam pytanie: Zosiu, jak to robisz, że masz takie piękne skórki przy paznokciach? Stosujesz coś na nie, że nie są suche i nie zadzierają się? Pozdrawiam!:)
nawet nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam rabarbar, chociaż kiedyś jako małe dziecko było go pełno w ogrodzie ;)
Zosiu,
albo ja nie dowidzę, albo pominęłaś. Gdzie w tym przepisie wykorzystałaś sok z cytryny?
Zosia! czytasz mi w myślach, właśnie miałam Cię prosić o jakiś przepis na rabarbar:) uwielbiam Twoje ciasto; szarlotkę z rabarbarem, ale już tak dużo tego robiłam ze teraz chciałam urozmaicenia i innego ciasta.
Pozdrawiam:)
Rabarbar moja miłość! :)
Będzie obowiązkowo w następny weekend, dzisiaj świętujemy 50-te urodziny Taty i ciasta już gotowe :)
Pozdrowienia Zosiu, przyjemnej soboty!
oo jak miłi! Stol lat dla Taty!
Miłego świętowania,
Zosia
W imieniu Taty dziękuję za życzenia :)
Zapomniałam dodać, że zdjęcia przepiękne- ale to już na Twoim blogu norma :D
:-)
p.s. To zawsze miło słyszeć!
Zosieńko jak pięknie! jak majowo!
Uwielbiam tu przychodzić! Codziennie!
Bardzo mi miło! Zawsze zapraszam!
ZOsia
Ale pachnie!
Poproszę o kawałek~ Jak Ty to robisz, że wchodzę tu codziennie!???
Chyba jest zakalec… może gdyby trochę podpiec ciasto przed nałożeniem rabarbaru, dałoby się go uniknąć?
W kruchym cieście zakalec? ;>
Witaj Zosiu:)
A u mnie na jutro ciasto z rabarbarem też będzie.
Natomiast z Twojego przepisu będzie jeszcze tarta z gruszkami i ricottą. Już raz ją piekłam, pyszota!:) I taki zbieg okoliczności, że dziś ją na onecie widzę:)
Pozdrawiam serdecznie,
Monika
:-)
p.s. Dzięki za info, nawet nie wiedziałam że jest w onet.pl :) lecę sprawdzić!
:)
a powiedz mi, czy składniki na ciasto będą też odpowiednie na tartę okrągłą? To zrobię na przyszły weekend:)
Oczywiście! Zarówno na formę o średnicy 23 cm, jak i 26 cm!
Zosiu, powiedz mi czy tarty okrągłe, które pieczesz to wykładasz w całości z formy po upieczeniu tylko z tych z ruchomych dnem, czy bez też? Ja mam w domu dwie formy niestety bez ruchomego dna i powiem szczerze, że boję się zaryzykować wyjęcie całego ciasta, także serwuje ciasto razem z blaszką na stół:)
Pozdrowienia,
Monika
Nie wiem co masz z tym obieraniem, ale ani rabarbaru się nie obiera bo nie ma takiej potrzeby ani szparag, w ktorych wystarczy odlamac zdrewniale konce i nie obierac.
Zosia wie co robi. Jasne, że nie musi się obierać, ale są tacy, którzy obierają. Kto chce mieć ciągnące się włókna w pysznym farszu? Widać jak byk na zdjęciach, ile tych włókien było. A co do szparagów, białe trzeba obrać, ale zielone niekoniecznie, zwłaszcza do zupy, którą Zosia ostatnio zamieściła. W tych skórkach szparagów jest smak, który oddadzą zupie, ale lepiej je przetrzeć w takim razie po ugotowaniu przez sitko, żeby znów nie czuć włókien w ustach.
kto? co? szapargi
kogo? czego? szparagow
jak ktos chce, to niech obiera, jak ty nie chcesz, to nie obieraj :)
U mnie dzisiaj też kruche z rabarbarem ;)
Ja dzisiaj również piekę tartę z rabarbarem i kruszonką!
Zdjęcia, na których jest bez – cudowne :)
Witaj Zosiu,
czy ten przepis nadaje się na okrągłą blachę?
pozdrawiam serdecznie,
Martyna
Tarta zrobiona i zjedzona. Pychota!
Super! Dziękuję serdecznie za wiadomość!
Z pozdrowieniami,
Zosia
Ooo jak miło! Dziękuję serdecznie za wiadomość! Cieszę się, że smakowała!
Zosia
Nie ma wymiarów blachy :(
W ogóle nie mam takiej, więc muszę użyć jakiegoś przelicznika żeby dopasować ilość składników do mojej formy do tart.
Podałabyś wymiary? Byłbym bardzo wdzięczny :)
Tarta prostokątna ma wymiary: 9×35 cm ale ilość ciasta jest również przeznaczona na okrągłą formę o średnicy 23-26 cm.
Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki!
Zosia
To pewnie nie był zakalec, tylko ciasto rozmokło. Mała porada: można ciasto wcześniej podpiec ok. 20 minut, a później, przed wyłożeniem rabarbaru, posypać je jeszcze bułką tartą. W ogóle nie będzie czuć smaku bułki, a wchłonie wilgoć musu i ciasto nie namoknie. Taki trick :)
Marzę o tej tarcie, może jutro zrobię. Uwielbiam rabarbar.
Witaj!
Oczywiście można w pierwszej kolejności podpiec kruchy spód (zazwyczaj piekę max. 18-20 minut w temperaturze 180 stopni C) ale polecam również upiec wszystko za jednym razem. Zdjęcie może nie oddaje efektu, ale spód wyszedł bardzo kruchy, a rabarbar ma się dobrze :-)
Pozdrawiam,
Zosia
a nie będzie postu z cyklu last month?:(
przecież był: https://www.makecookingeasier.pl/daily-food-diary/daily-food-diary-21/
Już był! Zapraszam serdecznie- kilka postów wcześniej :)
Zosiu skąd te śliczne talerze?;)
Zara home (obecna kolekcja)
Zrobię taką, tylko z malinami :)
Z malinami świetny pomysł!
:-) daj znać jak wysżło!
Tak jak myślałam spód ciasta jest surowy. Powiedz mi jaki był spód Twojego ciasta? Może trzeba go podpiec?
Ja właśnie wypróbowałam i jest super! Kruchy tak jak powinien być. Polecam,
G.
Pychota, fajna taka podłużna forma do tarty, a ja dziś robie placek z rabarbarem i truskawkami (,kuchnia lidla,) zapowiada sie równie pysznie :)
piękne zdjęcia :)
Zosieńko!!!! Kiedy wydasz książkę??? Myślę, że większość Twoich Czytelników w mig by ją zakupiło!
NO WŁAŚNIE ZOSIU, KIEDY KSIĄŻKA, DOCZEKAĆ SIĘ NIE MOŻEMY!!!
kolejny super przepis:) czy ta forma ma zdejmowane dno? gdzie taką można nabyć? Pozdrawiam serdecznie:)
Tak, ta forma ma ruchome dno. Kupiłam ją będąc jakiś czas temu w Paryżu, ale jest już dostępna na allegro!
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Droga Zosiu, wchodzę na tego bloga dla Twoich przepisów:) I to od samego początku jego trwania. Zawsze podobały mi się zdjęcia potraw, gdy sama próbowałam je zrobić, wszystko wychodziło i było niezwykle smaczne. No może poza tortem pomarańczowym:D Jednak od pewnego czasu przeszkadza mi jedno… Mianowicie brakuje mi tego uporządkowania, tej harmonii i tego ładu, tej symetrii, za którą pokochałam Twojego bloga. Teraz widzę porozrzucane ścierki, nieuprasowane obrusy, jakiś mętlik. Niech wróci stara dobra Zosia. Tego życzę. Serdecznie pozdrawiam. Miłego wieczoru:)
Droga Czytelniczko! Dziękuję serdecznie za tak częste odwiedziny oraz próbowanie moich przepisów:) Porozrzucane ścierki i nieuprasowane obrusy też mają swój klimat :)
Pozdrawiam ciepło,
Zosia
Czyli stara dobra Zosia nie wróci? :D Wielka szkoda:( Twój wcześniejszy styl podobał mi się bardziej:) I wtedy częściej zaglądałam na bloga:)
Pozdrawiam równie ciepło:)
Ha! Brawo Zosiu za dystans :) Twoje stylizacje kuchenne są rewelacyjne… jak najwięcej takich klimatycznych zdjęć z niewyprasowanymi obrusami :-)
Pozdrawiam,
Stała Czytelniczka
P.
TADAM!!!!!! Tak jak pisałam na Instagramie – przed chwilą wyszła z piekarnika! Oto i ona: http://instagram.com/p/n57t2GptW7/
PYYYSZOOOOOTAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
BRAWOOOOO! :-)
Zosiu, zdjęcia piękne, niestety moje kruche ciasto wyszło wilgotne, takie jakby niedopieczone, piekłam góra-dół zgodnie z przepisem, też zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby przed położeniem rabarbaru podpiec sam spód jak sugerowały czytelniczki, pozdrowienia z Trójmiasta:)
Buuuu ….. u mnie też surowe:(szkoda bo rabarbar pycha.
Proba numer 2 i informuje ze wyszla OBLEDNA!!!:-DPewne modyfikacje przeszła i poprostu niebo w g… w buzi;-)
Hej dzis zrobilam tarte z podwojnej porcji na formie okrągłej mimo ze odsaczylam rabarbar i tak spod mokry i kicha wyszedl rabarbar w kruszonką zaluje ze nie podpieklam ciasta…; (
Zosiu, ja właśnie robię miejsce w moim „make cooking easier” kajecie miejsce na Twoją kuchą tartę z rabarbarem. Pozdrawiam.
Dzisiaj ciasto rabarbarowe zagości na deser po grillowaniu z rodziną. Mamy z tatą konkurs na najlepszy wypiek z rabarbarem! Ja robię Twoją tartę, wygraną mam w kieszeni ;-)
Trzymam zatem mocno kciuki!
Udanego weekendu!
Zosia
Zosiu, czy dobrym pomysłem byłoby upieczenie takiej tarty z gruszkami? Dokładnie takie składniki, tylko zamiast rabarbaru gruszki?
Skończył się już sezon na rabarbar, a lubię ten przepis!
Pozdrawiam
A ja chciałabym bardzo gorąco polecić ten przepis! W tym sezonie zrobiłam już chyba z 5 razy i jeszcze wiele przede mną! Wychodzi zawsze znakomicie. Robię w okrągłej, silikonowej formie na tarty 23 cm. Smakuje zawsze wyśmienicie. Ciasto trzymam w zamrażalniku nawet dłużej niż 30 minut i jest super kruche. Zosiu, a jeśli chodzi o rabarbar, podziel się swoim sposobem na kompot i konfiturę z rabarbaru:-) Pozdrawiam serdecznie
Przepyszne ciasto! idealnie slodkie, proste i szybkie w wykonaniu. Na pewno bede powtarzac. Robilam w okraglej formie 27 cm i bylo akurat. Dziekujemy za przepis :)
Bardzo mi miło! Uściski!
Niestety tarta nieudana… po 40 minutach spód ciasta mokry :(
Zosiu, podpowiedz mi proszę, jakiej mąki najlepiej użyć do tarty ?