Skip to main content

Różowe jajka faszerowane

Skład:

4-5 ugotowanych jajek na twardo

4-5 rzodkiewek

1 łyżeczka musztardy Dijon

1 łyżka majonezu

1-2 łyżki sera feta

garść świeżej pietruszki

szczypta pieprzu

garść świeżych kiełków (rzodkiewki lub rzeżuchy)

1,5 szklanki wody

1/2 szklanki koncentratu z buraków

1 łyżka octu jabłkowego

A oto jak to zrobić:

1. Ugotowane i obrane jajka umieszczamy w garnku lub dużym słoiku. Zalewamy połączoną wodą z koncentratem buraczanym i łyżką octu. Odstawiamy w chłodne miejsce na 8-10 godzin. 

2. Jajka ostrożne wyjmujemy ze słoja, wycieramy papierem ręcznikowym i kroimy na połówki. Delikatnie wyjmujemy żółtka, które łączymy z fetą, świeżo posiekaną pietruszką, kiełkami i startą rzodkiewką. Farsz doprawiamy majonezem, musztardą i pieprzem. Połówki jajek wypełniamy farszem i dekorujemy np. rzeżuchą.

Follow my blog with bloglovin!

21 Odpowiedzi do “Różowe jajka faszerowane”

  1. SUPER POMYSŁ z tym różem!
    Na najlepsze pomysły najtrudniej wpaść;-)
    Ja przecinam ugotowane na twardo jajka w poprzek, odcinając górę białka, faszeruję środek, zakrywam „czapeczką” i obwiązuję jajko kokardką ze szczypiorku.
    Polecam! Wygląda bardzo ładnie.
    Pozdrawiam z chłodnego południa PL,
    Marta:-)

  2. O jacie! Pierwszy raz widzę takie połączenie!:) Mega!
    Choć ja akurat nie lubię ani jajek gotowanych ani buraków:) hehe
    Za to bardzo się cieszę , że w tym roku tyle propozycji wielkanocnych nam serwujesz. Skorzystam z babki czekoladowej, już zaplanowałam wypiek na Wielką Sobotę.
    Pozdrawiam i Wesołego Alleluja!
    Monika (Stała Czytelniczka:))

  3. Ciekawy pomysł z tym farbowaniem jaj, myślę, że kolor zainteresuje świątecznych gości:)
    Korzystając z okazji Tobie Zosiu i Czytelniczkom życzę radosnej, rodzinnej i pogodnej Wielkanocy.
    Ja zabieram się za wypieki, muszę wypróbować przepis na babkę czekoladową.

  4. Ładne i smakowite. Też robię takie kolorowe jajeczka. U mnie, po dłuższej kąpieli w wywarze z buraków, nawet żółtka są zabarwione. Używam ich później do dekoracji potraw, np. sałatek. Ja w tym roku barwię jajka w kurkumie -na żółty kolor i w czerwonej kapuście – na niebiesko.
    Pozdrawiam Zosiu ciepło i siły życzę podczas świątecznych przygotowań :). Magda

  5. WoW! Takich jaj to jeszcze nie widziałam! :) Przepięknie wyglądają. Muszę koniecznie wypróbować, ale może po świętach, teraz dopadła mnie angina i nie mam siły na dodatkowe eksperymentowanie, ale spróbuję, na pewno! :)

  6. Super :D a jakieś pomysły na kolory zielone?:) dekoracja stołu będzie zielona więc może pomysł na zielone jaja również się dla mnie znajdzie :)
    Pozdrawiam cieplutko Zosiu i dużoooooo spokoju w kuchni przy światecznym kszątaniu się po kuchni:)

  7. Na pewno wypróbuję i nawet udostępniłam Twój przepis Zosiu na naszym blogowym fanpagu :) chciałam tylko zapytać, czy jajka pozostawione w tym koncentracie na tak długo nie zmieniają smaku jajka?? i czy ten koncentrat to ten zwykły koncentrat do barszczu?

  8. Dzięki Zosiu za ten przepis. Z farszu tym bardziej się cieszę, że inny niż z rybą, którą ja dodaję do farszu. Zrobię je i razem z robionym ze sznurka jajkiem, pomysłu dziewczyn z Makehomeeasier, będą ładnie wyglądały i zrobię na jaju kokardę z tasiemki w kolorze tych jajek faszerowanych.
    Radosnych Świąt!

  9. Genialnie to wyglada, na pewno na stole bedzie sie pieknie prezentowac. Musze wyprobowac a akurat szukalam pomyslu na jajka. Zdrowych i Spokojnych Swiat dla Was dziewczynki! Pozdrowienia z Holandii.

  10. Zosieńko!!! Otwórz restauracje, będę z Bielska dojeżdżać do Ciebie!! Wszystko takie smaczne, zdrowe, wygląda tak, że nawet niegłodnemu chce się skosztować!! Lepszaś niż Gessler, Makłowicz, Pascal, Okrasa, Starmach, Moran, Oliver, Ramsay razem wzięci, a chyba i nawet sam Kurt Scheller!! ;))
    Pozdrawiam gorąco!

  11. Zosiu… Przyznam, ze nie bylo mnie tu trocje… Jakies kilka miesiecy nie zagladalam na Twojego bloga. Weszlam teraz i jestem oczarowana!! Przepisy to jedno… chodzi mi tym razem o zdjecia. Sa fenomenalne! Jeszcze lepsze niz te starsze! Szczegolnie zdjecia z postu nizej to mistrzostwo swiata. Ja prowadze bloga, co prawda o Grecji, ale raz w miesiacu tez umieszczam wpis kulinarny. Analizujac Twoje zdjecia – bardzo duzo sie ucze!!! Jak kadrowac, jak ustawic, jakich gadzetow uzywac, jak dobierac do jedzenia kolory gadzetow, nakryc itp. Niezla przy tym jest zabawa:))) Mam tez pomysl na posta – czy moglabys zrobic jakis post o tym jak fotografowac jedzenie??? A taka drewniana skrzynke tez musze miec… Choc chyba nawet i mam tylko…. no wlasnie… nie pomyslalam, zeby jej uzyc:))) Pozdrawiam i musze zagladac tu znacznie (!) czesciej!!! Dorota

  12. Super przepis i pomysł na oryginalną świąteczną przystawkę. Jajka wyglądają pięknie i apetycznie na pewno każdy będzie chciał ich spróbować.

  13. Super pomysł! U mnie zawsze pojawiają się jajka w czerwonej skorupce (po kąpieli w cebuli). Ale może czas wprowadzić trochę różu ;))

  14. Piękne jajka różowe.Ktos miał fantazję na takie jaja???Wesolych Świat!Pozdrawiam.???

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.